A ile czasu brales te suple?? Wiesz ze to nie srodki przeciwbolowe...Ja przez 5 lat borykalem sie z rozwalonymi lokciami i nadgarstkiem(zachcialo sie pokazow sztuk walki...). Nie bylo jeszcze glukozaminy na rynku, a naprawilem to CWICZENIAMI, i kazdemu radze to samo (temet na oddzielny post..).
A co do ciagow to nie uwzglednisz ich bo ich nie lubisz?
Dlaczego GORA-DOL???
Lepiej PCHAJACE-CIAGNACE, i problem rozwiazany. W moim mniemaniu po miesniu sercowym prostowniki sa najwazniejsze, tak samo jak opanowana technika podnoszenia z ziemi. Nie bedziesz sie chyba kladl zeby cos dzwignac?
Proponuje ciag na prostych nogach i na tyle lajtowo zeby szla dobra technika. W dniu pchania dowal prostowanie nog. W obu cwiczeniach sporo serii ze wzgledu na "techniczne" ciezary.
Nie poddawaj sie ze stawami, potem moze byc gorzej!
A co do lydek to experimentus continous...
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!