Ful Body vs Split DYSKUSJA

Witam, dzis pojawil sie taki temat gdzie pewna osoba szukala odpowiedzi co lepsze mialem nadzieje ze dyskusja bedzie gorliwa i akzdy wypowie swoje racje jednak temat ucichl i spadl. Nie wierze ze nikt nie ma nic do powiedzenia w tym temacie przeciez kazdy z nas cwiczyl i 1 i 2 i ma doswiadczenia co do jego zalet i was
Zdaje sobie sprawe ze kazdego cialo jest inne i reaguje na inne bodzce ale taka dyskusja moze pomuc komus wybrac co robic.Jednak taka osoba powina pamietac ze powina przetestowac wszystko i nie zmaykac sie w 4 scianach wlasnego pogladu i byc otwarta na zmaiany.

Ok opisze moje zdanie o splicie
Ja jestem zwolennikiem tego rodzaju treningowego.
Uwazam ze latwo do niego sie pisze cykle, bardzo intuicyjnie opierajac sie np na wzroscie obwodow i wagi.
Latwo wprowadza sie zmiany, wychodzi ze stagnacji jak sie nie pdoba cwiczenia mozna zmienic chwyt i czesto jest dobrze.
Cechuje go mnogosc rozwiazan istnieja pewne zasady ktore sa bardzo elastyczne dotyczace laczen i parti i cwiczen. Mozna wprowadzac keidy sie chce progresje/regresje/staly ciezar zmiane chwytow kombinowac z technikami laczen.

To moja opinia na ten temat nie kazdy musi sie z nia zgadza- wrecz przeciwnie licze na szybka odpowiedz i ciekawe zwylenika ful body

milego dykutowania!!

ja tam jestem zwolennikiem FBW przede wszystkim ze względu, że trenuję w domu i mam do dyspozycji tylko drążek, hantle 2x20kg, ławeczkę i ekspander. Choć z tym sprzętem ułożyłem kiedyś splita i trenowałem nim ponad miesiąc, to jakoś nie przypadł mi do gustu. Zalety FBW według mnie to:
- napompowanie mięśni (trenuję co drugi dzień więc mięśnie są cały czas twardsze i bardziej uwydatnione niż przy splicie ze względu na częstsze bodźce)
- oszczędność czasu (trening zajmuje mi około 1h z hakiem)
- subiektywne odczucie że trenując FBW rosnę szybciej niż klasycznym splitem
to chyba tyle, jak sobie coś przypomnę jeszcze to dopiszę.

pzdr.

pierwszy

krótka odpowiedź z mojej strony: Split.

przez 3/4tygodnie jechałem fb i myślałem, że padnę z nudów

uważam też, że lepiej przyłożyć się raz a dobrze.W fb nie byłem w stanie zaatakować np. każdego "miejsca" barków. Średni ten trening.Dlatego hst też raczej nigdy nie wypróbuję ( w końcu to prawie to samo ).

pozdro

Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2006-07-14 21:52:43

Mam dokładnie to samo, tle że ja jechałem na obwodówkach(regeneracja, powrót po przerwie etc.) IMO Split.
PS ankietę proponuję dodać.

Ja tam lubię obydwa. Raz robiąc HST, z wakacyjna dietą udało mi się zrzucić troche tłuszczu i przybrać mięśni. A do tego trening szbciutki - max 45 minut.
Z kolei w splicie można się trochę bardziej wczuć w ćwiczona partię. Ale za to gęstość mięśni jest raczej średnia.

ciekawa dyskusja moze byc

ja się wstrzymam jeszcze z opinią.

cześć/

Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2006-07-14 22:20:55

Jeżeli bold wstrzymuje się od głosu, to kto się odważy go zabrać?

A akurat na Twoj glos tutaj liczylem bo bylem ciekaw swoje plany ktore pisales na forum [przykladowe, cykl na lato] byly splitowe natomiast promowales ful body tez wiec ciekaw bylem twojej opini :]

nie ma że coś jest lepsze
i to i to jest dobre w odpowiednim czasie
Jak ktoś cały czas jedzie splitem to hst czy fbw zmieni jego zdanie.
Po kilku cyklach znów mu się znudzi i split będzie dominował. Taki urok tego sportu. Trzeba ciągle brnąc do przodu.
Na hst/fbw 1 cykl jest super, następne powtórki to już nudy niemożliwe i efekty nie takie wielkie jak w 1.

cześć/

Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2006-07-14 22:30:51

No tak wiem ja fb traktuje jako odskocznie od splitow ale sa ludzie rabiacy odwrotnie i ciekaw bylem co ty preferujesz i dlaczego. Jak i reszty uzytkownikow ciekaw jeste. Kazdemu podoba sie cos innego narazie widze przewage splitow ale moze chwilowy sie wypowie bo slyszalem ze byl za fb chcetnie poznalbym jego opinie tez .

moim zdaniem splity sa dobre ale to tez troche jakby z presji otoczenie bo bynajmniej u mnie z 80% robi splity moze nawet 90%

juz sie wypowiadam

full body ogolnie, hst w szczegolnosci.

zakladam ze mowimy o odczuciach, efektach, subiektywnej opinii, itp. nie o teorii - dlaczego kiedys byl tylko full body, a potem kiedy, czemu i po co powstal split, itp.

wiec zalety - wkleje to co napisalem w AD o hst

- oszczednosc czasu - krotkie treningi, moje optimum to co drugi dzien,
- lepsze wyniki masowo - obwodowe,
- przyjemniejszy trening - wiekszosc treningow jest robiona ponizej maksimum, a mimo to rosnie, poza tym lepiej sie czuje robiac podstawowe zlozone ruchy w kilku cwicznaich niz ponad 20roznych cwiczen, w tym pelno izolowanych,
- powolny ale staly wzrost sily, robiony w sumie przypadkiem, bo trening nie jest nastawiony na sile,
- brak wiekszych problemow z kontuzjami - czasem cos tam lekko pobolewalo, ale w splicie zdarzalo sie ze musialem przerywac treningi lub rezygnowac z jakiegos cwiczenia, pomimo ze pilnuje techniki - taki juz jestem troche kontuzyjny,
- swietnie sprawdzil sie rowniez na redukcji.

No to powazny kopniak w tyleczek splitow [staram sie nakrecic atmosfere ale cos nie idzie hehe]

No to jak moze ktos jeszcze z osob np nowych hm? komu sie podbal split? a komu act?;]