Mam 20 lat i jestem studentem. Postanowiłem przez te wakacje zacząć się brać za siebie. Jestem chudy nawet bardzo, bo mam 176 cm, a ważę tylko 64. Chciałbym przytyć, wyrzeźbić ciało i stać się silniejszym. Obecnie biorę na klatę 20 kilo ;)
W bloku mam podstawową siłownię. Drabinkę, ławeczkę, hantle, skakankę, pręt do podciągania, worek, sztangi, „kajak", rowerek. I nie wiem, jaki zestaw ćwiczeń sobie wybrać by ćwiczyć wszystkie partie ciała i były jakieś efekty.
Kolega, co chodzi na profesjonalną siłownię powiedział, że dużo na mej się zrobić nie da. Niestety nie stać mnie na chodzenie do klubu :/
Możecie mi podać jakieś ćwiczenia i dobrą domową dietę, by było widać jakieś efekty?
Będę bardzo wdzięczny.