zasadniczo j/w 6I9
Dodam tlyko:
Dorian przez to wlasnie wypadl z gry! Ja wlasnie przerwlame HIT na jakis czas bo dwie powazne kontuzje w krotkim czasie (druga jak po HIT zaczalem 5x5 o my god! Pod koniec swojej kaiery Dorian na skutek treningu jak go wtedy nazywal "1 serii" czyli zasadniczo HIT ktory przewijal sie przez kulrutrsytke w roznych wariacjach i nazwach od lat 50 tych rozniac sie detalami (5x5 - HIT z MC i przysiadami na jednym treningu, HD - zasandniczo HIT tlyko golniej sformulowane zsady, trening 1 serii doriana , kazdy minimalnie sie roznil ale zasady te same, duze ciezary, 1-2 serie, zalmanie miesniowe). No ale wracajc do Doriana mnostwo kontuzji! Glownie zerwania miesni! Moze mial predyspozycje..... ale i tka nie da sie ukryc ze to
ciezki trening i po ponad roku jechania prawie tlyko nim odnowily mi sie wszystkie kontuzje i dorobila jedna nowa :D
Co do wairy w zasady HST iczemu nim nie cwicze skoro w nei wierze? Jakbys nie zauwazyl kilob to HST ma mnostwo ograniczen : to ma trwac tyle to tak a tak, tu rob tyle, tu ci nie wolno wiecej, tu nie mniej. Wszystko zapiete na ostatni guzik! Ale czy ja musze byc userem HIT-a lub HST, lub dawnych metod z lat 50-tych? Wszytskie te metody sie sprawdzily. HIT -jest najciezszy to mi pasuje i zalmanie wiec go biore! Dorzucam elementy HST te sprawdzone czyli SD, torche z progresji i jest ok, dodaje elemnty z treningu lat 50-tych, czyli np cwiczenia takiejak przenoszenie ktore jest praktycznie zapomniane choc ci od HST tez juz zauwazyli jego skutecoznsci i zaczyna sie znowu popularyzowac. I co? Wychdozi bardzo dobry trening idealny dla mnie! Ma jeden minus z racji zalamania fakt bardzo latow o przetrenowanie, najlepsze wnyiki mas ie na suplach, pewnie tez koksie ktorego nie tykam i w warunkach idelanych jakie mailem np w wkacje (bez studiow, caly dzien wolny, rozciaganie i wogole rekreacja miesni na judo) wtedy bez zadnych supli szlo mi super. Normalnie raczej kolo sesji luzowac z tym treningiem :D Tak wiec nie wime czmu mialby byc gorszy niz HST dla mnie jest rownie dobry, choc fakt ze na HST lepiej szla mi masa i teraz zrobie sobie po rzezbieniu ze 2 krotkie cykle na HST. ALe czy tak duzo lepiej? Jak zadbalem o diete dobrze to nie widzialem az kolosalnej roznicy!
I nie zapominajcie ze nie jestesmy wyjatkami w tym mysleniu, bo czasami milosc do HST troche was przeslania tak jak niektorych milosc do splita. Zadna droga i zaden trening jak dobrze "naukowo" nie byl by opracowany nie jest idealny dla kazdej osoby, mozna tlyko opisac z kazdego pewne zasady ktore warto wziac sobei do serca!
A przyklady ? chocby OHT ktory jest reningiem bardzo innowacyjnym lub chocby ten trening:
https://www.sfd.pl/temat242054/
Ma duzo z HST, duzo z HIT i innych treningow i chetnie go przetestuje bo jestem niemal przkeonany ze to ciekawa alternatywa ktora zawiera takze elementy ktorych nie ma HST! I o ktorych nic nie mow "naukowa" teoria czyli najwyrazniej je pominela (mam na mysli na kazdym treningu inna ilosc serii i powtorzen).