Doping a rodzice... ??

...

Początkujący

Szacuny 12 Napisanych postów 1489 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7453

moi rodzice nic juz nie poradza na to ze biore wtedy nie dali sobie rady tym bardziej teraz

co do mojego dziecka nigdy nie pozwole na to by bral koks, drungs!! Bynajmiej wiem jak rozpoznac gdy sie ktos nacpa albo nasteryduje a moi rodzice nie mieli takiej wiedzy jak ja i dlatego bede lepszym ojcem

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, kiedy umrzesz"

...

miętki JASZCZOMP

Ekspert

Szacuny 119 Napisanych postów 21724 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 92660

"oh tak Mietki wiemy ze musisz wejsc do dopingu zeby sobie odszczekac "
Pauleg z całym respect ale zauważ ze nie jestem na Forum do roku czy dwóch, a mój status nie wziął sie z dupy.
Nie muszę się "odszczekać" bo nie mam takiej potrzeby.Moje zapatrywanie na kwestię dopingu w naszym kraju - prosta rzecz..poczytam ten dział i większość gnojków wypisujacych bzdety - i mam obraz..za który cierpi każdy trenujący po któryms cokolwiek widać,..
czemu ja np. mam być postrzegany wsród obcych tak jak byle ćwok skoksowany bez grama mózgu w głowie?Wiesz o czym pisze, wielu z was też za to pokutuje..nie ze swojej winy a z winy np. małolatów po metce rozwalajacych te przysłowiowe przystanki..
Chcialbym by wszyscy koksownicy byli ludźmi pokroju Grzesia, Aleksa, DD,Micena, Leona czy innych poukładanych normalnych kolesi,( nie pisze o Kaziku

), ale tak nie jest.A jak czytam ze mamusie Wam sprzątają w pokoju i jeszce ****a igiełki ukladają to mnie***** strzela, bo to pierwszy krok by bezkarny małolat poczuł sie jak Bóg na krótkich estrach i..wiadomo co dalej..
w każdym razie moje zdanie jak widze nie jest odosobnione, anwet wśród starych wyjadaczy działu co mnie cieszy.
Bez urazy, narka.
zdr.

Zmieniony przez - miętki w dniu 2006-05-02 15:49:08

"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"

...

Koksownia

Początkujący

Szacuny 12 Napisanych postów 1489 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7453

MIETKI MA RACJE SOG DUCHOWY CHYBA ZE WEJDZIE ZWYKLY!!

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, kiedy umrzesz"

...

Pauleq

Znawca

Szacuny 33 Napisanych postów 6469 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 39130

Oj chyba Cie urazilem =D nie bierz tego do siebie, olej tak jak ja

...

mm90

Początkujący

Szacuny 12 Napisanych postów 3215 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 29005

racja

no bo skad sie ten stereotyp wziął?
teraz wszyscy by chcieli szybko łatwo i najlepiej żeby ktoś za nich to zrobił.

w polsce mięśniak = idiota przez tych d****i co zeby osiagnac 40 w łapie muszą się koxowac

Pozdrawiam

...

gokuza1

Początkujący

Szacuny 1 Napisanych postów 115 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2080

doskonale rozumiem co Was gryzie... dla mnie tez to jest zenujące jak malolat siega po koks... jednak moj problem polega na tym ze pomimo wieku 20 lat, bycia odpowiedzialnym, po 4ech latach ostrego treningu na odzywkach niewiele się dorobilem (profil jest stary- mam 194 cm wzrostu :( ...) Wiec siegam po koks bo inaczej nie pojdzie tak jakbym chcial.
Nawet do głowy mi nie przychodzi zeby starzy mi koks zasponsorowali (dla mnie to juz by był kryzys wartości w moim domu i dość znaczne pomylenie priorytetów) ale widocznie tak musi w waszych przypadkach być bo lepiej zeby wiedzieli i zeby zawsze mogli pomoc w sytuacji kryzysowej. Ja ich nie przekonam i nawet nie bede próbowal.

I absolutnie nie zgadzam sie ze stwierdzeniem ze "jak sie patrzy jeszcze na rodzicicow to znaczy ze za wczesnie na doping" Bez sensu... po prostu moi rodzice mają najwłaściwsze z możliwych podejscie do dopingu, a to ze 20 letni synek chce a nawet czuje ze musi zapodac cyklik to juz jego sprawa i problem a dla dobra sytuacji i atmosfery w domu lepiej zeby to sie nie wydało...

Sigma Nowy Sącz total wypas

...

c0x

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 981 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7202

mietki kocham cie za ta wypowiedz

swiete slowa... i niech niektorzy wezma to do serca... sog 4 U

Siła rodzi się tylko z bólu...

...

Ritual

Początkujący

Szacuny 7 Napisanych postów 895 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 99532

Jakby mi rodzinka jeszcze kibicowala we wbijaniu soku to bym sie osobiscie zastanowil czy wszystko z nimi ok ;D Szczerze, to chyba bym wolal, zeby udawali, ze nie widza 'problemu', niz przypominali : krzysiu, dzisiaj parzysty, zapomniales strzelic propa

Wiadomo, ze zadni z nich specjalisci od chemii, a fakt tego, ze saa sa niezdrowe nie ulega watpliwosci (bez bajek w stylu : 'ja wiem co robie', 'inni cpaja', 'mnie nic zlego nie spotka' prosze :> ), wiec nie dziwne ze sie martwia. Co to sie dzieje, rodzicie kupuja dzieciom towar... z dziwkami tez teraz sie synow umawia?:F

...

Mikele

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 551 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8240

Rozumien Twoj bol mietki

..kazdy lubi sobie pospamowac

..ale tak serio to fakt jest faktem iz wiele wypowiedzi na forum jest bezsensownych i nie na temat
co do moich rodzicowsa to porzadni ludzie ktorzy nawet nie tykaja alkocholu nie mowiac o fajkach, a mama gdyby dowiedziala sie ze biore sterydy wpadla by w szal ew. poplakala by sie (glupie programy w telewicji itp.)
a to ze ich synek jest troche inny to nie maja na to juz wplywu

...