Grupa "B" ponad wszystko!

Witam! Przegladajac styczniowy KiF natknąłem sie na bardzo ciekawy art.

"Warto też poswiecic troche uwagi poszczegolnym grupom krwi. ma to zwiazek z dziedzicznoscia.Dodatkowo z ta problematyką powiazana jest zdolnosc wykorzystywania okreslonych rodzajow substancji odzywczych, to jest jez jednak temat na dluzysz wyklad.
Faktem jest ze najwieksze predyspozycje do uprawiania kulturystyki maja jednostki posiadajace grupe krwi "B".Ich organizmy toleruja duze ilosci przyjmowanych protein. Ci, ktorzy maja grupe "0" moga nawet musza cwiczyc poniwaz sa oni w wiekszosci endomorfikami. Im rowniez proteiny przynosza pozytywne efekty, musza oni jednak bardzo ostroznie regluowac pobur energii. Czlowiek ktory stara sie byc dobrym kulturusta i posiada przy tym grupe krwi "A" ma po prostu pecha. Nie twierdze ze nie bedzie w stanie zbudowac "przyzwoitej" mas miesniowej, ale z pewnoscia nigdy nie wespnie sie na szczyt. Jest to ewentualnie mozliwe za cene inwestycji w niektore suplementy diety czy anaboliki, ale mimo to po ich odtawieniu masa zdecydowanie spadnie"

I co o tym sądzicie?Prosze o komentowanie i pozostawianie swoich opini

Pozdawiam Adelson

o to trzeba iść oddać krew że wczesnej na to nei wpadłem tlyko łąziłem do rodzinnego i ściemniałem że coś mi sie w głowie kręci żeby wypisała mi skierownaie na badania

bardzo ciekawe ale co powiesz mi na to jak ja mam grupe krwi AB RH+ ????

Lisu jesteś hybrydą

u mnie wszystko się zgadza mam "0"

Ja mam B RH- ale wcale nie czuje się wielki bo nie jestem. Ale mam nadzieje że to dopiero przyjdzie bo ćwicze baaaardzo krótko. Nie pytać ile.

BREDNIE!!!
Ja mam "A" i nie narzekam, najważniejsze to:
DOBRA I SYSTEMATYCZNA DIETA
KONCENTRACJA NA TRENINGU
SPOKOJNA REGENERACJA
ODROBINA SUPLEMENTACJI
jeśli wszystko jest to każdy będzie rósł w siłę i potęge!!!

Moim zdaniem zdecydowanie nie warto się tym przejmować i dopasowywać dietę do grupy krwi...

pisząc że się zgadza miałem na myśli

"Ci, ktorzy maja grupe "0" moga nawet musza cwiczyc poniwaz sa oni w wiekszosci endomorfikami. Im rowniez proteiny przynosza pozytywne efekty, musza oni jednak bardzo ostroznie regluowac pobur energii."

jeden wielki chlam. ja mam grupe krwi A cos tam a rosne jak na drozdzach i nie mam tam problemow z tluszczem albo z nabieraniem masy i posrod moich kolesi ktorzy maja przerozne grupy krwii idzie mi najlepiej a zaczynalem z nizszego poziomu od nich.. uwierze w typy budowy a nie w zaleznosc od grupy krwii tak samo diety pod grupy krwii. mam zwykla diete dla zwyklego czlowieka ktory ma na celu robienie "masy" jeszcze raz ludziom sie poprostu nudzi tyle mam do powiedzenia ja. moge sie mylic oczywiscie

no beercik faktycznie jesli dane z opisu sa aktualne to raosniesz jak na drozdrzykach:)

hmm czy ten tekst to ironia?;-> cwicze ponad poltora roku i zrobilem ponad 30kg masy. dane sa nie aktualne chyba ze dodasz kilka kg do wagi i w wymiary troche pojdzie. teraz jestem na xpandzie + dodatki w 3 tygodnie [a 4 tygodnie diety] osiagi przeszly moje oczekiwania a to dopiero polowa cyklu, i jak przestane brac to mi wszystko spadnie? jakos nie pamietam zeby mi tam kiedys cos po odzywce spadlo mam tylko jedno pytanie: czemu oni takie glupoty wymyslaja? moze powinni sie wziasc i tracic czas na jakies normalne badania o ile byly badania z wplywem grupy krwii na przyrosty. organizm kazdego czlowieka to sprawa inwidualna ehh. rozumiem podzial u ludzi na ekto mezo endo co jest jak dla mnie realne w 99% ale na grupy krwii? 0%, chyba ze ktos swoje nie powodzenie bedzie zganial na wlasna krew, piwnica mial 100% racje liczy sie dieta trening regeneracja i kilka innych rzeczy, ja mam grube rozstepy a to chyba dowod ze jednak cos tam rosnie. moze macie inne poglady na ten temat ale ja sie ani troche nie zgadzam