Kaptury

dobra chłopaki skończmy ta kłutnie ja wiem swoje marian wie swoje i niech tak zostanie . Zmieniam temat wypowiadajcie sie dalej jakie są cwiczenia na kaptury ktos moze zna jakeis ciekawe niespotykane pozdroawiam wszystkich

Marian nie chce się kłócić, ale chodzi Ci o CAŁY mięsień czworoboczny, a nam o KAPTURY czyli tylko górną część mięsnia czworobocznego.
Co do tego że mięsień czworoboczny grzbietu jest bardzo duzym mięsniem się zgodze, lecz nie zgodze się że kaptury traktuje się jako cały mięsień czworoboczny.

no ok ale mi sie wydaje ze przy szrugsach pracuje cały czworoboczny

co jest panowie
krotkie ****ki czy tez inne kompleksy ?

agresje prosze wyladowywac na silowni i skonczcie glupawe dyskusje kto ile podnosi i ktory miesien jest wiekszy bo to sie robi zalosne...

Marian - tak, lecz głównie pracuje ich górna część, a części środkowe i dolne pracują lecz w minimalnym stopniu (prawie wogóle).

Misjo ma racje
Szrugsami dolnej czesci czworobocznego nie wycwiczysz.

Ja ćwiczyłem szrugsy z tyłu tzn. siedziałem na brzegu ławeczki a sztanga była na odważnikach wtedy bardzo dobrze czułem mięsień a jak kiedyś próbowałem z przodu na stojąco to ni ch... nie wychodziło mi jakoś,nie czułem odpowiednio mięśnia i może sztanga spaść jak już palce puszczają. Na razie nie ćwicze kapturów ze wzglądu na kręgosłup ale na pewno powróce do tego ćwiczenie bo go uwielbiam i kaptury mam w miare predyspozycja :).

Bruce- chyba uzywales ciezarow skoro nie czules miesnia a pod koniec palce prawie puszczaly. Ja nigdy nie mam tak, ze palce mi prawie puszczaja co najwyzej w ostatniej serii w ost powtorzeniach nie mam juz sily uniesc kapturow do gory.

Bardzo mocno palą kaptury kiedy unoszę sztangę z tyłu oczywiście z takim ciężarem abym mógł ćwiczyc mięsnie karku a nie podrzucać i za każdym razem oszukiwać.Zgadzam się,że pomagają tzw oszukiane ruchy na duzych ciężarach choć trzeba uważac, aby taki trening nie stał się regułą,gdyz wielokrotnie widuję młodocianych jak nic innego nie robią tylko każda seria to zero techniki tylko same oszukiwania.Ja dochodze góra do 100kg i to mi wystarcza.Jeżeli ktoś bierze wiecej czemu nie.Ale 150kg nie wiem czy z przodu czy z tyłu robi wrażenie.
pozdr

dla mnie to dziwna sprawa bo przy 150 kg puszczaja usciski jak ***j moj rekord w martwym to bylo 170 kg i przy jednym powtorzeniu malo co w ostatniej fazie nie wypuscilem sztangi wiec reasumujac wydaje mi sie malo realne ze nasz przyjaciel 15 razy cisnie na szrugsy sztanga z ciezarem 150 kg (biorac pod uwage jego profil) pozdro !