Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
Dosc dynamicznie to fakt ale raz, ze nie do konca opuszczasz do klatki a dwa, ze nie na wolnym ciezarze. Ale i tak masz soga za wlozona prace. Popracuj nad technika. Zmniejsz ciezar - dokladniej wykonuj. I bedzie cacy. Bo nie chodzi przeciez aby tylko wycisnac.
Pzdr
eX
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-03-07 15:53:44
Szacuny
31
Napisanych postów
2160
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16842
ok dzieki chlopaki
dodam ze na wolnym ciezarze bioore wiecej nie wiem czemu a klatki nie dotykam pozniej zeby miec ciagle napiete miesnie pozatym biorac pod uwage moja mase ciala i ciezar na sztandze mozna zobaczyc ze to naprawde sporo :)zalezy mi glownie na sile tak wiec klatke i triceps robie na maksa poza tym jak juz pisalem to byla bodajze 15 seria . ale skorzystam z kazdej uwagi
Zmieniony przez - sQzi w dniu 2006-03-07 16:12:01
Do byka nie podchodź od przodu do konia nie podchodź od tyłu a do idioty nie podchodź wogóle...
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
I jeszcze jedno. Moze to tylko dla potrzeb filmiku, ale ja poza seria rozgrzewkowa pozostale serie wykonuje z asekuracja partnera. I na odwrot - ja asekuruje jego. A juz nie mowiac o biciu rekordow. Jak uslyszalem z twoich ust "chodz, krorys mi pomoz" to powiem szczerze - bylem mocno zdziwiony. Niech by cos strzelilo... Czego oczywiscie nie zycze...
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
A ja Wam mowie, ze to nie sa zarty. Pamietajcie, ze wszystko sie moze zdarzyc. Byly juz przypadki gdy sztangi spadaly na twarz, krtan. Tez zaliczylem zaspawanie w ostatniej serii 140 i spadek na klate. Najgorsze, ze nie mial mi kto tego sturlac bo nie bylo juz sil w rekach. Klatka myslalem, ze mi peknie. "Dobrze", jak nie ma motylkow/mocowan zalozonych bo po przechyle na dowolna strone krazki spadna najpierw z jednej, a potem z drugiej strony. Gorzej jak sa zalozone... A do tego nie ma jak krzyknac bo sztanga tak przygniata, ze powietrza nie idzie zlapac... Panowie. PEWNYCH CWICZEN NIE NALEZY WYKONYWAC BEZ ASEKURACJI!!! Bo to swiadczy o glupocie i braku wyobrazni, co nie ma nic wspolnego z pewnoscia siebie.
Pzdr
eX
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-03-07 17:03:12