Odstęp czasu między seriami ????

O tych postach - to chodzilo o chorobe dawną Michaila.
Czytać nie umiesz ale cóz
Kolejny raz masz do mnie pretensje o coś. Chociaż to Ty sie źle zachowałeś.
Ja nie mam nic na sumieniu w treningu ucicham.
Skupię się na tym co mam teraz robić.

Ależ ja wcale nie atakuję Michaila - ja tylko polemizuję :)
Naszym celem nie jest chyba "czepianie się" osób - tylko tematów, co może poprzez ciekawą polemikę i wymianę doświadczeń i zapatrywań korzystnie wpłynąć na nasz trening i jego efekty :)

Don - Dlaczego piszesz "wy najeżdżacie na Michaila" ?
Ja po prostu mam inne zdanie w tej kwestii i z tego powodu usłyszałem że na kogoś najeżdżam - czy naprawdę sądzisz, że swoje teksty opieram na wszystkim poza wiedzą i doświadczeniem ?

Jeli Michail dużo przeszedł to mu szczerze współczuję i życzę mu życia usłanego różami, ale nie jest mi przyjemnie gdy po swojej wypowiedzi czytam:

"Nie słuchaj samozwańczych "fachmanów"" (to chyba było też do ciebie Don)

Z całym szacunkiem, ja też wielokrotnie prowadziłem zajęcia na wielu siłowniach, a z pisania artykułów do pisam zrezygnowałem z braku czasu. Wiem, że mam nieco kontrowersyjne podejście do wielu tematów i jestem z tego zadowolony, bo świadczy to o tym, że myślę i idę własną drogą. To, że ktoś mówi co innego niż piszą w podręcznikach nie świadczy o tym, że się myli. Dla mnie znacznie ważniejsza od tego "jak ćwiczyć" jest odpowiedź na pytanie "dlaczego właśnie tak". Kto nie kombinuje - ten nie rośnie.

Pozdrowienia Michail, i tak Cię lubię

Jasne, też do mnie- wiem.
I jak widać nie mam tego samego zdania co Michail-nawet w tym poście w którym rozwineła się dyskusja.
Krzychu te "Wy" nie było do Ciebie.
DO innych uzytkowników, którzy właśnie uczepili się mnie.
Krytykują innych wlaśnie mając staż mniejszy od roku.
Nie gadam, że ja świecę stażem.
Ja sam niekiedy mam w wielostawowych 1 minutowe przerwy. Mi to odpowiada, może innym nie.
Mam prawo do własnej opinii.
Ale jak widzę sami nie wiecie o co w tym wszystkim chodzi.
jak siedzieliście ostatnie 5-6 miesięcy w treningu to zauważyliście, że mało było postów gdzie pisałem ja i michail-więc nie rozumię o co chodzi z tym podlizywaniem-przykro mi nie złapaliście mnie

curwa ale kyrk

na kółkach.
i to ja jestem tym złym hhrhr
Bo mnie bawi to, że ludzie się wywyższają i jadą po innych
Oczywiscie nie wszyscy w tym poście się źle zachowali-niektórzy zachowali się z kulturą. Niektórzy nawet codziennie pytają mnie i proszą o pomoc a tutaj po mnie jada cóż za pech
A idę sobie z tąd. Jak mnie już nie lubicie Proszę uszanować moje zdanie-chyba to potraficie ?


Zmieniony przez - Don garcia w dniu 2006-02-28 16:07:49

Miałem też taki problem bo słuchałem się teoretyków którzy mówili że odstęp powinien trać do max 140 sekund teraz wykonuje kolejne powtórzenie przy wmiare wyregulowanym oddechu

Ktoś musi być "ten zły" ;)

Ale swoją drogą sporo tu na forum krytyki nie popartej argumentami i krytykantami są również często osoby z większym stażem i rzekomo większą wiedzą. Wiedza i doświadczenie to nie powód do dumy - to przede wszystkim ogromna odpowiedzialność panowie znawcy... ;)

Co ciekawe, w zależności od humoru krytykujących zdażyło mi się usłyszeć, że staż treningowy lub osiągnięte efekty nie świadczą o posiadanej wiedzy - odnoszę więc wrażenie, że argumentem jest w takich przypadkach głównie wysokie mniemanie o sobie.

"Oj nie tak panowie, nie tak" ;)

Moje zdanie na ten temat jest takie:
Wywyższanie to złe zachowanie, krytykowanie także.
Status na forum nie zawsze oznacza wiedze.
To, że jestem specjalista nie oznacza, że zawsze musze miec racje.
Ale siedzę już tutaj długo na forum-kilka kont już miałem, bo pogubiłem hasła. Znam tutejszych ludzi i wiem kto kim jest. Więc później mam porównanie, kto kogo krytykuje

Głównie o to mi chodzi w moich wypowiedziach- o krytykę kogoś i porównywanie się do siebie. Przewijały się nawet opinie, że liżę dupę. Chodz to nie prawda. Z michailem nie mam nic wspolnego.
Ogolnie po to stanąłem w obronie michaila- nie to że Go lubię, czy nie lubię. Rozchodzi się o samo zajście.
Nie rozumię waszych późniejszych uwag na moj temat. Ale wolny kraj-nie lubcie mnie wasz wybór-ja z tym przeżyję
Z wami mam tylko kontakt wirtualny

Więc zrozumcie, że krytyka to nie sposób na życie.
Zapewne dalej mnie pojedziecie.
jedzcie sobie proszę bardzo.
Ja nie mam nic na sumieniu
Niezależnie od tego co się stanie itak będe robił to co do mnie należy.
W dziale trening ucicham- mam teraz inne zadanie.
Kto wie ten wie.
joł.

Don, spójrz, kto pierwszy skrytykował ;)


P.S. Ja tam Cię lubię

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2006-02-28 17:18:08

Koniec tematu.
Nie ma rozmowy.
Reasumując to forum niszczy się właśnie od ludzi, którzy się strasznie mądrzą, wywyższając swoją osobe oraz swoje własne poglądy i zdania. Właśnie Ci panowie najczęściej krytykują, zarazem kpiąc z osób, które piszą bzdurne rzeczy - w prawdzie osoby z mniejszym stażem treningowym, zarazem mniejszym pojęciem, a może trochę spokoju i chęci korekty, uświadomienia błędu. Na forum powinien panować szacunek Pomiędzy użytkownikami powinień panować respect, powinnismy nawzajem uzupełniać swoją wiedzę, wymieniać się poglądami, ale nie krytyka i hamstwo wobec drugiej osoby. Zachowajmy trochę kultury Panowie
Sorki, nie chciałem nikogo obrazić, ale nie lubie jak własnie takie sytuacje mają miejsce - krytyka/podlizywanie/wyższość/władza/egoizm/brak kultury- wręcz hamstwo
PZDR