poczytaj sobie posty polecane tutaj : https://www.sfd.pl/temat160598/
...
Napisał(a)
aerobowy już wykonujesz biegając
poczytaj sobie posty polecane tutaj : https://www.sfd.pl/temat160598/
poczytaj sobie posty polecane tutaj : https://www.sfd.pl/temat160598/
...
Napisał(a)
i znowu odświeżam temat...zaczęłem biegać od kilku dni wg. treningu podanego kilka postów wyżej , gdyż mam bardzo słabą wytrzymałość(czyt.kondycję) i chciałbym ją polepszyć tak żeby móc swobodnie biec z 30-40 minut bez przerwy wolnym tempem na 60-65%Hr , problem w tym że nie chce stracić przy tym dużo mięśni bo jestem na 'masie' tzn. mam diete +600kcal b/t/w 2/1/5 i trening na mase + suplementy(m.in. bcaa,wit-min 75+ now'a itd.), biegam rano ok. godzinke po śniadaniu staram sie w dni nietreningowe ale czasem musze w treningowy bo mam siłownie 4 razy w tygodniu tak ok godz. 17 co proponujecie żeby optymalnie połączyć te 2 rzeczy,co jeść itd.,jakie suple przed i po? , nie chodzi tu o jakieś spalanie tłuszczu bo to akurat jakoś mi nie przeszkadza głównie dobra kondycja wchodzi w gre..
Zmieniony przez - gamon w dniu 2005-08-25 13:56:04
Zmieniony przez - gamon w dniu 2005-08-25 13:56:04
...
Napisał(a)
gamon - ja biegam 4 razy w tygodniu z samego rana lub po śniadaniu. W te same dni, wieczorem ide na siłownię (ćwiczę na masę mięśniową). Dodatkowo w pozostałe dni jestem 3 razy w tygodniu na basenie. Wszystkie treningi są ciężkie, ale muszę to robić ze względu na egzaminy. Moja rada jest taka. Kiedy już nie trenuejsz staraj się maksymalnie oszczędzać siły oraz przede wszystkim zwiększ ilość spożywanych kalorii, żeby czasem przez ten trening nie zrobił Ci się ujemny bilans :) Pozdro.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
no wiec trucht, jogging (powiedzmy ze cardio na poziomie = lekko zaburzona plynna wymowa :) ) jest dobrym aerobem (cel: spalanie tkanki tluszczowej) czy zlym (nie spale miesni??)
pzdr!!
pzdr!!
...
Napisał(a)
Tyka czy jest jakies alternatywne wyjscie dla rozbudowywania tkanki miesniowej nie zalewajac sie tluszczem?
pozdrawiam!!
pozdrawiam!!
...
Napisał(a)
Co powinienem zrobić gdy nie potrafię biec przez chociażby 5min bo sie szybko męczę?
Pozdr.
Pozdr.
...
Napisał(a)
Ciamkowsky: j/w, czyli: marsze, marszobiegi, bieganie wolniej, ale tez... sprobuj sie przelamac, moze w okolicach 5. minuty masz po prostu kryzys w bieganiu. Ja np. zle znosze pierwsze 5 minut biegania, organizm dramatycznie odmawia posluszenstwa, nie moge zlapac oddechu, bola mnie kolana, mam miekke nogi i najchetniej bym stanela na srodku i sie rozplakala [to samo mam zreszta na orbitreku]. Ale po tych pierwszych pieciu minutach cialo przekonuje sie, ze nie zartuje, ze biegniemy dopoki nie dobiegniemy i dalej juz nie robi problemow, wiec bieganie okazuje sie calkiem przyjemne [po 20 minutach w odpowiednim tempie mozna zlapac nawet "runner's high" - bardzo przyjemne uczucie ].
Moim zdaniem wazne jest zsynchronizowanie oddechu z krokami - w sensie, zeby oddech mial jakis rytm, zgodny z tempem biegu. Dlatego ja np. wole biegac BEZ muzyki, bo walkman mnie dekoncentruje, a gdy slucham wlasnego oddechu i rytmu krokow i biegne swiadomie, to latwiej mi utrzymac odpowiednie tempo i nie zlapac zadyszki.
Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-04-13 10:02:07
Moim zdaniem wazne jest zsynchronizowanie oddechu z krokami - w sensie, zeby oddech mial jakis rytm, zgodny z tempem biegu. Dlatego ja np. wole biegac BEZ muzyki, bo walkman mnie dekoncentruje, a gdy slucham wlasnego oddechu i rytmu krokow i biegne swiadomie, to latwiej mi utrzymac odpowiednie tempo i nie zlapac zadyszki.
Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-04-13 10:02:07
"Go ahead, make my day..."
Polecane artykuły