Pierwsza bójka i pare pytan

Siema!
Chcialbym aby kazdy kto to przeczyta opisal swoja pierwsze bojke, taka powazna!
Mam takze pare pytan!
A wiec:
Czy wszystkie ciosy w szczeke bola ? Czy sa jakies miejsca ktore bola bardziej a ktore mniej ?
Czy mozna stracic przytomnosc, albo przynajmniej nie wiedziec co sie wokol dzieje po jednym dobrze zadanym ciosie ?
Za odpowiedzi dziekuje
Pozdrawiam

o bójce pisałem dzisiaj w Twoim poprzednim temacie, więc się nie będę powtarzał. co do ciosu, po którym się traci rozeznanie: pewnie, że można tak trafić.

Czy wszystkie ciosy w szczeke bola ? Czy sa jakies miejsca ktore bola bardziej a ktore mniej ? -w walce ulicznej sie raczej nie czuje bolu.ale mozna nokaut zaliczyc(np jak sie w szczene dostanie).


a co do mojej pierwszej powaznej walki to nie poszlo mi za dobrze.ale nie mialem wtedy zadnego pojecia o walce(i dalem sie zaskoczyc).no i mialem 14 lat...

Dlaczego nie odczuwa sie bolu ?
Czekam na wiecej odpowiedzi

a ja miałem chyba 13 czy 14 lat i biłem sie po szkole z gościem ode mnie starszym... za pierwszym razem wygrywałem ale dostałem w nos i farba (koledzy nie chcieli żebym sie dalej bił) a za drugim razem znowu z tym samym gościem rewanż to dostałem w dupe
co do walk jeszcze to było ich wiele a boli jak już to po walce bo podczas adrenalina bbierze góre :)

W walce nie odczówa się bólu głowy/twarzy, bo:

- emocje/adrenalnia
- KO wynika z zaburzenia pracy błędnika (ucho) odpowiadającego za równowagę.

Bardziej bola ciosy w brzuch które dodatkowo odbierają oddech.

Prawdziwy ból może przyjśc dopiero po walce, szczególnie gdy mamy uszkodzona twarz

Trzeba też pamiętać, że na gołe pięsci można sobie krzywdę zrobić - obolałe kostki/krwiarki czy nawet pęknięcia. Wiem co mówię

A najlepiej się nie bić, bo z właśnego doświadczenia wiem, że nigdy nie prowadzi to do rozwiązywania problemów. Nawet samoobrona czesto moze przynieśc odwrotny skutek. Wtedy zazwyczaj najpeiej *******lac
no chyba że to jakaś walka w szkole, no ale wtedy najpeiej to skończyć ciosem w jaja

hehe tylk jak tak uderzy dziewczyna, to staje się to wtedy lekko niehumanitarne

Raz się lałam poza ringiem... Jak wracałam z koncertu Dostałam piąchę w brzuch, ale zrewanżowałam się frontem + lewy, prawy prosty, i już dalej nie zaczepiał

Czekam na wiecej odpowiedzi ! Czy baliscie sie wtedy ?

jak ch.uj :(

bolu nie ma,czasami takie smieszne dretwienie po strzale np w nochala ale zero bulu. problem pojawia sie w chwili kiedy zaczynacie za duzo myslec mi kiedys tak sie przytrafilo,lalem sie i w pewnym momencie cos takiego latalo mi po glowie: gosc juz niezle obita ma marde,ja jestem caly,dostal wiec agresja spadla bo sie rozladowalem,trzeba to skonczyc... tylko cholera jak zupelnie wtedy opadlem z energi. w pewnym momencie mowie do kolesia: ok ,wygrales,no to koles z obita twarza odpuszcza i zaczyna sie cieszyc,no ja w sumie tez,bo co chcialem to osiagnolem,obilem mu morde a swoja mialem nieruszona,aha,lalem sie w laczkach na koniec podalismy sobie rece,wyjasnilismy ze nic do siebie nie mamy,i byl luz. pozniej tylko w nocy zasnac nie moglem bo cholernie piachy mnie bolaly,glowa to jednak troche za twarda jest rzeby beztrrosko w nia stukac .

KO to raczej wstrząs mózgu, niż błędnik.