Szacuny
0
Napisanych postów
52
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
356
Witam. Oto moja dieta redukcyjna, w której na pewno znajdzie się dużo do poprawek Moja waga 77-79 kg. Z obliczeń wyszło mi ze powinnam zjadać dziennie około 1500 kcal.
1. Śniadanie I
- płatki pszenne
- otręby owsiane
- rodzynki
- jabłko
(zaleje to gorąca wodą i już)
około 200 kcal
białko: 4 tłuszcz: 1,5 węglowodany: 46
2. Śniadanie II
- chleb razowy (2 kromki)
- chudy ser twarogowy
- dżem (trochę)
około 280 kcal
białko: 13 tłuszcz: 1,5 węglowodany: 58
3. Obiad
- ryż brązowy
- pierś z kurczaka
- brokuły lub jakaś surówka
około 300 kcal
białko: 80 tłuszcz: 11 węglowodany: 40
4. Podwieczorek
- chleb razowy (2 kromki)
- szynka z piersi kurczaka lub zer biały twarogowy
- ogórek lub pomidor
około 200 kcal
białko: 20 tłuszcz: 2,5 węglowodany: 25
5. Kolacja
- tuńczyk w wodzie lub białka jaj (2 lub 3 - zależne od apetytu )
- wasa z szynką lub rybką
około 200 kcal
białko: 35 tłuszcz: 40 węglowodany: 4
W sumie około 1300 kcal
Biegać powinnam 2-3 razy w tygodniu, a ćwiczyć w domu 1 w tygodniu. Bezpośrednio po wysiłku wypić 1 szklankę wody z rozpuszczonymi 2 łyżkami glukozy.
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
356
Bardzo dziękuję :) Jesteście kochani. Jestem obecnie na latoowowegetarianiżmie (czyli roślinki + nabiał). Po za tym biorę 4 kapsułki dziennie Bio CLA, a 2 razy w tygodniu chodze na basen. Co do CLA, to trochę pomaga, nie mam takiego łaknienia, i nie kręci się w głowie jak sie zapomi kanapki z domu a jest się po za domem ok 10 godzin Jak myślicie czy uda mi się takim sposobem do lata (tzn, w 3 miesiące)zrzucić 10 kg? Po za tym to mam taką zapierduchę, że nawet mi się nei chce odchudzac, ale wkurza mnie równoczesnie to sadło (bo inaczej tego określic się nie da... )
Zmieniony przez - elara w dniu 2006-03-13 17:23:30
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
356
BTW (jeśli o to chodziło)
- białko: 130
- tłuszcze: 120
- węglowodany: 100
Po za tym wywaliłam ryż z obiadu i ten dżem ze śniadadania. Na podwieczorek dodam surówkę wraz z oliwą z oliwek, a wywalę chleb razowy. W międzyczasie postaram się jeść jakieś orzechy, czy pistacje i powinno juz być ok (chyba). Razem to już chyba wyjdzie te 1500 kcal.
Jak jakieś uwagi to pisać proszę!!!!