Dzisiaj na silowni dali mnie i kumplowi jakis plan do przepisania. Podobno jest to taki ogolny plan wedlug ktorego cwicza inni i sie dobrze rozwijaja. Jednak przepisalem go z zeszytu jakiegos klienta, tj plan napisany jakby dla niego i nie wiem w koncu czy jest on uniwersalny czy jednak pod ta osobe konkretnie.
Przede wszystkim dziwi mnie od razu wyciskanie na lawce w ilosci 3 serie po 8. Zawsze myslalem ze trzeba wiecej powtorzen.
Nie wiem tez czy to na mase czy na zbicie. Nic nie wiem generalnie:)
Napiszcie czy mam go stosowac czy lepiej wybrac cos z gotowych planow tutaj z forum.
Przepisze go tutaj i BARDZO PROSZE o ewentualne korekty czy wskazowki.
3 RAZY W TYGODNIU:
1. KLATKA + BICEPS
- Wyciskanie w lezeniu, progresja , 3 x 8
- Wyciskanie na lawce skosnej, 4 x 10
- Rozpietki w lezeniu lawka prosta, 3 x 15
- Ugiecie ramion na poreczach, 3 x do oporu
- Naprzeciwstronne ugiecie ramion ze sztangielkami siedzac, 3 x 10
- Ugiecie ramion ze sztanga stojac, 3 x 10
- Ugiecie ramion na maszynie, 3 x 10
- Brzuch dowolnie.
2. BARKI + TRICEPS
- Wyciskanie sztangielek siedzac, 3 x 10
- Wyciskanie sztangi zza karku, 4 x 8
- Unoszenie ramion bokiem do poziomu, 3 x 10
- Unoszenie barkow kaptury, 4 x 10
- Wyprosty ramion na wyciagu drazek prosty, 3 x 10
- Francuzkie wyciskanie sztangielkow lezac na lawce chwyt mlotka, 4 x 8
- Francuzkie jednoracz w siadzie, 3 x 10
- Lydki
3. NOGI + INNE
- Wyprost nog na maszynie siedzac, 3 x 10
- Wyciskanie na maszynie, 4 x 8
- Ugiecia nog lezac przodem, 3 x 10
- Podciaganie na drazku, 3 x do oporu
- Sciaganie drazka na wyciagu z gory przed siebie chwyt szeroki, 3 x 10
- Wioslo, 3 x 8
- Przyciaganie jednoracz w opadzie sztangielki, 3 x 10
- Brzuch 2 cwiczenia 3 x 10 lub 3 x 15.
To tak wyglada.
Dodam bo to pewnie wazne, ze trenujemy 2 miesciac, a przez pierwszy miesiac i troche robilismy wszystko bez planu. Dopiero od 2 treningow cwiczymy tak jak tu jest napisane, wykonalismy pkt 2 i 3. Teraz weekend i nie wiem jak zaczac nastepny tydzien. Jestesmy wiec poczatkujacy i prosze o rade czy ten plan jest wlasnie dla takich osob jak my.
Pozdrawiam i NIEZMIERNIE prosze o rady.