"powróciłem" do życia po ponad miesięcznej przerwie, zakupiłem kreatynę, SWG i Carbo.
Wcześniej ćwiczyłem dość intensywnie i sumiennie, za wyjątkiem diety... Na początku ogólny
trening rozwojowy, później trening masowy a ostatnio HST, ale nie przyłożyłem sie za
bardzo...
Teraz chciałbym zacząć z powrotem ćwiczyć, na początek myslę o 'rozgrzewce', tydzień z ACT.
Od poniedziałku chciałbym rozpocząć trening masowo-siłowy. Może powiecie że za wcześnie, ale
ja nie o to pytam. Mój cel to masa, przede wszystkim, no i siła, ale nie chcę narazie HST,
najbardziej chciałbym rozwinąć (wdług kolejności): klatkę (szczególnie dolne aktony i
środkową część-to ważne dla mnie), przedramiona, biceps i brzuch.
Nie jestem jakimś lamerem, nie od dziś ćwiczę, ale chciałbym naprawdę jakiś fachowy trening.
Mój sprzęt to:
-modlitewnik
-worek treningowy
-ławka z regulacją śkośną w górę
-maszyna do rozpietek
-kilka rodzajów sztangli i sztangielek
-dość duża ilość obciążenia, to wiadomo
-drążek
-ławka do brzuszków
z góry dzięki...
Mój plan jest taki(oczywiście jeśli potrzeba, a myśle, że taka będzie to do korekty)
Poniedziałek:
[klata + triceps]
- WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ
- ROZPIĘTKI ZE SZTANGIELKAMI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ
- WYCISKANIE SZTANGIELEK W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W dół
- WYCISKANIE „FRANCUSKIE" SZTANGI W LEŻENIU
- WYCISKANIE W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ WĄSKIM UCHWYTEM
Środa:
[plecy + biceps + przedramiona]
- PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU SZEROKIM NACHWYTEM
- MARTWY CIĄG
- SZRUGSY
- UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ NA „MODLITEWNIKU"
- UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI W SIADZIE NA ŁAWCE SKOŚNEJ(Z SUPINACJĄ NADGARSTKA)
- UGINANIE RAMION ZE SZTANGA NACHWYTEM STOJĄC
Piątek:
[nogi + barki + brzuch]
- UGINANIE NÓG W LEŻENIU
- WSPIECIA NA PALCE W STANIU
- Unoszenie sztangielek bokiem w górę
- BRZUSZKI
- SKŁONY BOCZNE
Niestety nie wiem jaką ilością serii i powtórzeń ćwiczyć skoro to ma być trening masowo
(przedewszystkim) -siłowy