Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Dzikus, to nie prawda. Zjawisko o ktorym powiedzial Ci kolego wyglada na zerwanie miesni , a tego nabawic sie mozna cwiczac ze zbyt duzym ciezarem, ze zla technika i bez dobrej rozgrzewki - cwiczenie jest tutaj srednio wazne.
Pozdrawiam,
Mawashi
**Moderator Działu Trening**
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
972
Mawashi, napisałeś "Jezeli stosujesz metode wstepnego zmeczenia miesni lepiej zrob wyciskanie sztangielek a nie rozpietki." Ale przecież chodzi o wstępne zmaczenie mm. piersiowych, a "oszczedzenie" tricepsa, który bedzie ostro pracował później np. przy wyciskaniu sztangi. W końcu to triceps zwykle pada jako pierwszy... A robiąc wyciskanie sztangielek, używa się tricepsa. I co z tym fantem zrobić?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zgodze sie ze rozpietki warto robić, choć co trening tak mocno nei trzeba bo czasem może coś bolec po poprzendim treningu albo zmeczenie mięśni, ale co do robienia to fakt 6-8 powtórzeń to ok ale to nei jest progresja tylko regresja:> ALe dobry pomysł z ta regresja poneiwaz ciężko cos sobie zerwać:) I jak robicie rozpietki mocno to nie uważajcie tego ćwiczenai jako takie proste bo chwial dekoncentracji przy duzym cieżaze i ręce za nisko poleca i pozrywane ścięgna:/ Oglnie to 3 serie rozpietek co kolega pisał i 3 serie buterflay-a, na którym zabić klatke:) HYHY SOG-a dla creatora tematu, ja bym nei wpadł na pomysł żeby o takim ćwiczeniu pisać ,ale to fakt dużo ludzi robi błędy zwłaszcza przez pierwsze pare lat:) PAPA
Szacuny
1
Napisanych postów
19
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1616
Mam pytanie. Czy możesz wytłumaczyć jak dobrze (czyt. bezbłędnie) robić rozpiętki na maszynie. hmmm nie wiem czy mam wytlumaczyc jak wyglada ta maszyna zeby w czyms pomoc ?
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
458
a ja mam pytanie. Widziałem jak koleś robił wyciskanie na prostej potem rozpietki potem na wyciskanie na górze i znowu rozpiętki, a potem to samo na dole. CZy powinien tak robić? czy najpiew wyciskanie a dopiero na końcu rozpiętki?
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Jezeli jest zaawansowany i robil np. serie laczone to mozna tak stosowac. Jezei robil normalny trening to takie kombinacje nie sa zbyt efektywne, raczej zaleca sie robic trening w pewnej kolejnosci - najpierw cwiczenia najciezsze (wyciskania, siady, ciagi), pozniej lzejsze i/lub mniej zlozone cwizenia (rozpietki, przenoszenie, wyprosty, ugiecia, wioslowania)
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"