SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik odchudzania - Tyka

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16149

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Ponieważ niedługo żegnam sie z forum na okres paru tygodni i ponieważ odchudzanie dobiegło końca, pora ten post podsumować.

Nie dane mi było realizować planu systematycznie - ciągle w paradę wchodziły wyjazdy, kontuzje, choroby, obowiązki. Niemniej jednak po każdej przerwie wracałem do odchudzania - sądzę że orientacyjnie udało mi się trzymać dietę i trenować przez nieco więcej niż połowę tego okresu jaki upłynął od założenia tego posta.

W trakcie tego okresu WSZYSTKIE pierwotne założenia opisane na stronie nr. 1 uległy korekcie. Wypróbowałem sporo różnych metod treningu siłowego i aerobowego, diet, supli. Mogę powiedzieć że w zasadzie jakieś tam efekty miałem cały czas, niemniej jednak niektóre sposoby dawały efekty lepsze, inne gorsze. Przyjąłem praktycznie jedno główne kryterium oceny - spadek procentu tkanki tłuszczowej. Kryterium dodatkowym był jak najmniejszy spadek wagi (czyli utrzymanie jak największej beztłuszczowej masy ciała).

Najbardziej równomierny, stały i przewidywalny spadek % tkanki tłuszczowej (co wcale nie oznacza że najszybszy) zaobserwowałem U SIEBIE (podkreślam to "u siebie" aby nie było to traktowane jako uniwersalna metoda do naśladowania) przy następującym schemacie :

- dieta typu zone, B/WW/T = 40/30/30 gdzie chodzi o PROPORCJE KALORII pochodzących z poszczególnych źródeł A NIE O GRAMY

- deficyt kaloryczny 500 kcal

- całość węglowodanów w diecie pochodziła praktycznie z warzyw, orzechów i płatków owsianych (nie błyskawicznych)

- niemal całość tłuszczy z oleju lnianego, oliwy z oliwek, orzechów i nasion np. słonecznika

- podstawowymi źródłami białka były kurczak, indyk i chude ryby

- trening siłowy 5 razy w tygodniu (barki, ramiona, nogi, plecy, klatka), 2-3 ćwiczenia na partię, 3-4 serie, jedynie brzuch 2 razy w tygodniu - 2 ćwiczenia po 3 serie. Zakres powtórzeń 8-12.

- zero tradycyjnych aerobów, jedynie raz w tygodniu 20 minut HIIT'a

- zero suplementów z wyjątkiem multiwitaminy (1 Centrum do śniadania)

Nie twierdzę że metoda powyższa jest najlepsza - inne metody i diety również były dobre. Na przykład dieta CKD dawała ładne efekty z tym że bardzo frustrująca była huśtawka wyników pomiarów % tkanki tłuszczowej no i kłopotliwe ładowania węglami. Tradycyjne aeroby również się sprawdzały, niestety główne straty beztłuszczowej masy ciała poniosłem właśnie w okresie ich stosowania. Suple - cóż, dokładnie takie samo tempo utraty % tłuszczu odnotowałem z nimi jak i bez nich. Jedynie w początkowym okresie diety niektóre suple pomagały mi wykrzesać energie do treningu i zmniejszyć apetyt, ale chyba tyle tylko można o nich powiedzieć - efektów mierzalnych nie było (albo ja nie potrafię ich zmierzyć).

Dzieki powyższej metodzie jednak najlepiej mi wychodziło osiaganie tego do czego dążyłem - przy tej metodzie spadek % tłuszczu u mnie był stały i wynosił pomiędzy 0,6 a 1,0 % tygodniowo. Tu uwaga - mierzyć % tłuszczu należy zawsze w identycznych warunkach, najlepiej po przebudzeniu na czczo, po dokonaniu czynności fizjologicznych - w przeciwnym razie wyniki pomiarów są niemiarodajne. Pomiar wieczorny może dać wynik nawet o 1 - 1,5% wyższy od porannego.

Efekt ostateczny - przed założeniem tego posta mój poziom tkanki tłuszczowej wynosił nieco ponad 17%, obecnie wynosi około 10,5%. Oznacza to utratę około 8 kg tłuszczu przy łącznym spadku wagi o około 12 kg, czyli przy stracie 4 kg beztłuszczowej masy ciała. Myślę że nie jest to najgorsza proporcja, szczególnie gdy nie przyświeca nam dewiza "nie oddamy ani grama masy"

Na tym kończę ten post - obecnie robię miesięczną przerwę w treningach i wracam do ćwiczeń siłowych dopiero we wrześniu. Pora wybyczyć się na plaży czego i czytelnikom życzę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
Gratulacje !!

Dodam jedynie ze proporcja jaką osiągnął Tyka to bardzo dobry wynik ! Najlepszym mozliwym wynikiem naturalna droga - teoretycznie - byłoby stracenie 4kg beztłuszczowej masy ciała wraz z 12kg tłuszczu - co jest prakycznie nie momozliwe bez dodatkowych środków oraz znakomitego poznania własnego ciała.

Gratulacje raz jeszcze Tykoos - i miłego byczenia sie
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki Kanarku, wziąwszy jeszcze pod uwagę mój podeszły wiek też sądzę że nieźle poszło - teraz jak wiem już co i jak może po wakacjach pokuszę się o zejście poniżej 10 % tak jak to było w planach chociaż nie wiem czy to ma sens - już i tak wchodzę w portki z czasów licealnych, jedynie w udach ciasno hehehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
etam
juz czas na jakis enanthat
a powaznie - co by ktokolwiek mówił - 10-11% to świetny wynik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
v3gas ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 6008 Wiek 14 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 38264
i ja serdecznie gratoolooje...sledzilem poczynania..i moosze przyznac ze rezooltat jest znakomity :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 413 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6565
Marzenia, takie proporcje na utracie wagi... Brawo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 719 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9059
Też gratuluję. A przy okazji kilka pytań.
Pisałeś, że wskazania %bf miałeś wieczorem wyższe niż rano. To dokładnie odwrotnie niż umnie. Ja rano przeciętnie ważę 1 kg mniej niż wieczorem (woda) a %bf mam o 1 pkt. proc wyższy (czyli tak jak powinno być - woda zalicza się do beztłuszcz. masy).
Też stosuję wagę z elektronicznym pomiarem i mam do tego coraz większe wątpliwości. O ile w momencie startu wskazania wagi i to co wychodziŁo z kalkulatorków w miarę się pokrywało (15-16 %, waga 86,5kg), o tyle teraz (waga 82kg) rozjechało się znacznie. Waga pokazuje mi 13-14%bf, z kalkulatorów wychodzi ok. 10-11%bf. Faldki możliwe do uchwycenia na brzuchu i boczkach zmniejszyły się z ok. 1 cm gdzieś na 5-6mm. W między czasie prowadziłem specyficzny pod wspinanie trening siłowy i wytrzymałościowo siłowy, dieta ok. 30%b/55%ww/15%t z deficytem kal średnio 500 kcal. Z tego co widzę w lustrze to zdecydowanie skłaniałbym się do uwierzenia w ten niższy wskaźnik.

Poza tym zastanawiam się jak to jest z katabolizmem przy bardzo długim wysiłku o charakterze aerobowym (kilka godzin). Czy jest globalny czy też bardziej lokalny (głównie pracujące mięśnie np. nogi przy bieganiu/jeżdżeniu na rowerze).

Pozdrawiam

Bambo2

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
gdzie tu jest buźka "owacje na stojąco"....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 2453 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 37671
qrcze, tylko pozazdroscic

a great flame follows a little spark

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Missy ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1897 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 9840
gratulacje ale jakies fotki beda

po"grubas" w dziale fitness
Satisfaction lies in the effort, not in the attainment

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba do Desire, Kanarka i innych speców!!!

Następny temat

Dietka -sprawdzenie

WHEY premium