mam pewną zagwozdkę.
Krótki opis mojej osoby:
Wiek: 29 lat
Płeć: Mężczyzna
Cel: Redukcja tkanki tłuszczowej, poprawa sylwetki.
Waga: 150kg
Wzrost: 180cm
Praca: siedząca przy komputerze
Aktywności w ciągu dnia: (PN, ŚR, PT) trening siłowy, 3x w tygodniu staram się spacery po 1h
Dieta: 3k kcal, 240B, 95T, 290W w teorii
Choroby: insulinooporność
Suplementacja: tran + wit d 5g codziennie(mollers gold), 5g kreatyny, białko wpi jak braki z jedzenia (rzadko)
Mam założone pewne makrosy których staram się trzymać(3k kcal, 240B, 95T, 290W), głównym problemem jest jedzenie wieczorem gdzie potrafię spożywać dużo syfu i te założenia odchodzą w zapomnienie.
Od lutego ćwiczę siłowo 3x w tygodniu i daje to efekty siłowe, lecz moim problemem pozostaje jedzenie. Udało mi się już zbić ze 150 do 138 (siłownia, spacery, miska), ale powraca do mnie jak bumerang objadanie się i waga wraca.
Testując różne podejścia do jedzenia, modelem najbardziej odpowiadającym moim preferencjom, dającym mi komfort i małe prawdopodobieństwo na odchył od założeń jest IF gdzie od rana poszczę i zaczynam jeść o godzinie 12 w pracy pierwszy posiłek i zamykam okno żywieniowe po pracy o godzinie 18. Wtedy po pracy mam dużo kalorii do spożycia i daje mi to uczucie sytości i znacznie zmniejsza to potrzebę sięgania po syf.
Tutaj pojawia się właśnie moja zagwozdka, bo TRENUJĘ RANO przed pracą 3 dni w tygodniu o godzinie 7 rano. Wszędzie czytam że bardzo ważny jest posiłek potreningowy, ale nie wbija się on w moje okno. Pytanie czy jest on konieczny? Jak obije się to na mięsniach i wroście masy mięśniowej?
Zmiana godzin okna żywieniowego, czyli jedzenie od godziny 9 (zaczynam wtedy pracę) spowoduje że będę jadł wcześniej i wieczorem znowu będzie ciągnąć mnie do jedzenia syfu... Treningi po pracy odpadają, wszystko ułożyłem pod treningi poranne bo uwielbiam ćwiczyć rano, nie lubię po południu. W dni treningowe chodzę do pracy na 9 a nietreningowe na 7.
Nie wiem czy nie jest chaotyczne to co opisałem, chętnie odpowiem na dodatkowe pytania, albo dołożę potrzebnych informacji.
MOJA ZAGWOZDKA W SKRÓCIE: Treningi siłowe RANO O 7 a otwarcie okna żywieniowego o 12 (12-18). Insulinooporność. Cel: redukcja tkanki i budowanie mięśni.
Z góry dziękuję Państwu za odpowiedź, pozostaję do dyspozycji.
Pozdrawiam!
Zmieniony przez - doktoromez w dniu 2023-11-12 08:15:58