Jab
Jasne
zrób z tego jeszcze fizykę kwantową albo wyprawę na Księżyc
Komplikujecie sobie w odżywianiu i treningu to i potem efektów brak i pojawia się milion pytań w głowie i kombinowanie z liczeniem każdej kcal, z atakowaniem mięśnia z 8 różnych stron ważąc 60kg i nie posiadając za wiele mięśni ogółem albo mityczne "wczuwanie" się w mięsień rzędu 49cm w udzie czy 30 w ramieniu
Szanuję kulturystów starej daty (trenuję z jednym) za jedno : nie kombinują
Chłop ma jedzenie z rana jaja, potem ryż/kasza, kawałek mięsa , warzywa x4
uzupełni to jakimiś olejami tłoczonymi na zimno i dieta zrealizowana
On wie później, że jak wsadzi masło orzechowe do diety to organizm zachowa się tak czy inaczej, że jego sylwetka będzie bardziej pękata albo odwrotnie : naciągnie więcej wody pod skórę.
To ma sens, a nie codziennie inny produkt w diecie, codziennie inne kalorie, w takim układzie to już lepiej wcale tego nie liczyć, nie zawracać sobie dupy pierdołami, jeść zdrowo, dużo i dźwigać, bo żadnego planu i tak nie realizujecie pod kątem sylwetki
nie za bardzo rozumiem wiecznej klotni nt. liczenia kcal, jeśli chce sobie liczyć kalorie to co stoi na przeszkodzie?
- większa motywacja w dopinaniu celów (notowanie w aplikacji ktora jest dosc prosta w obsludze, waga rowniez, chyba ze ktos jest leniwy\0, jest to swego rodzaju dla mnie zajawka na ten moment i nie lekcewaze i nie zaslaniam sie czyms typu 'jem duzo')
- dopilnowanie makro (mozna to nawet robic prozdrowotnie)
- rozeznanie nt. zywienia (kierujac sie toba: skoro nie na tearz: na kiedys "gdy bedize mialo to znaczenie"/prozdrowotnie skoro do sylwetki to zbyt duza "fatyga" na tym etapie)
- jedzenie stalej ilosci kcal, "duzo" pojecie wzgledne, ja mam nad tym rowniez kontrole,
masa miesniowa to nie bedzie 100 proc przybranj wagi ze wzgledu na wiek wage :) nie rozumiem dyskusji, oczywista sprawa, mam 17 lat i 60kg ale czy mam jesc 5000 kcal dziennie?zdrowo?urosne? tak? czy to bedzie zadowalajcy efekt???? czy mam jesc 7k kcal a na drugi same owocki?
"z atakowaniem miesnia z 8 roznych stron wazac 60kg"
z obecna wiedza mysle ze juz nikt tego nie robi, na takim etapie prawie ze nie ma miejsca na cwiczenia czysto izolowane, mysle ze ta postawa do treningu to podejscie osob typu jedz duzo, trenuj duzo itp :D
moze ci wspomniani kulturysci starej daty mogli tak robic gdy wiedza nie byla tak powszechna, mysle ze warto kierowac sie nauka a nie starymi madrosciami
ps "codziennie inne kalorie"
na poczatku zmienialem ile jesc z np. 2500 na 2700 bo sie czegos naczytalem itd, raz sie balem zalania tluszczem a raz chcialem zaczac od gornej granicy by sprawdzic i w razie czego dopiero wtedy zmieniac bo mialem parcie, jadlem czasem wiecej tez z lekcewazeniem ze moge zjesc wiecej, teraz ustalilem sobie stala ilosc kcal, poznam swoj organizm, zmasuje na spokojnie
Zmieniony przez - sopel1526 w dniu 2023-08-29 00:51:12
Zmieniony przez - sopel1526 w dniu 2023-08-29 00:51:34