[BLOG] Do celu

Na wyższych kaloriach zawsze motywacja liniowo w górę :D

Zobaczymy jak będzie z efektami na masie, ciekawi mnie to. :)

Oby spokojnie, bez zalewana.Nie ma co się spieszyć, tylko cieszyć się i delektować nadwyżką kaloryczną.Wiem co mówię, jestem na 2150kcal :)

Uuu. To już bardzo niski zjazd. Samopoczucie w normie?

Normalnie mam 2300 ustawione, alw apetyt w ten gorąc siadł i posiłki też to głównie WPC,mleko i płatki lub skyry z waflami.Ale o dziwo sylwetka pięknie się nabiła, siła się utrzymuje, a i w skłonach bocznych ze sztangielką 22.25kg na 8 rep na stronę wszedł, co jest nowym osobistym rekordem obecnie w tym ćwiczeniu, także jest git.Samopoczucie w normie, nie narzekam :)

Ja już zrozumiałem, ze na redukcji z jedzeniem było trochę łatwiej pod tym katem, że nawet jak zdażyło się coś podjeść to nie było aż tak źle, a na masis boje się trochę o zalanie. :S

No i co z tą masą?

Dieta idzie ale mija dziś prawie 8 dzień bez treningi, niestety, pracownicy urlopy i trzeba nadrabiać, ale jutro bycmoze uda się zrobić trening, a potem od środy kolejnej wracam na obroty. ^^

Jesli wiesz że nie mozesz zrobic treningów to odpusc sobie dietę na masę. Odpocznij od silki na czas zap******u w robocie a potem wrócisz na spokojnie.

No tak naprawdę od soboty do wtorku jestem bez diety bo jadę na krótki urlop i po urlopie od razu wskakuje na siłkę.