[BLOG] Do celu

Uwazaj na stawy, bieganie może przysporzyć kontuzji. Jeśli twoim głównym celem jest silownia, zastanowiłbym się nad innym cardio

Co byś zasugerował?

Chodzenie, dzienny cel krokow. Naprzyklad na redukcji miałem 10 tysięcy w dzień treningowy, I 14 w dzień nie treningowy. Z tego w dzień nie treningowy robiłem część z tego na biezni pod górkę ba czczo w formie cardio. Jakie są plusy?
Możesz wykonywać w domy, pracy , na spacerze i bierzni.
Masz kontrolę nad ilością i możesz dokładać odejmowac.
Nie ma szansy na kontuzje :)

Hm, dość ciekawa alternatywa. Nie będę zakładał sobie żadnych celów bo czasowo jest u mnie różnie, ale w miarę możliwości będę sobie coś działał żeby bardziej pobudzić tkankę.

Mi samo chodzenie nie wystarcza. jak nie mialem auta to z konieczności robiłem okolo 15 k kroków dziennie. U mnie to jako kardio to sie nie do konca sprawdzało. Byc moze, ze organizm sie przyzwyczaił. Moim zdaniem bieganie jest dobre ale wiadomo nie mozna przesadzać. Warto jest zróżnicować, raz bieganie, raz skakanka, worek treningowy... Nie wiem czy scytales juz ten artykuł. Jak cos to voilà : https://www.sfd.pl/art/Trening/Cardio__czym_jest_trening_kardio_i_jakie_daje_efekty-a2344.html 

Z kilku już przeczytanych artykułów na temat redukcji wnioskuje, że bez diety to nawet nie ma się co za to brać. Generalnie wyprowadziło mnie to z pewnego przeświadczenia które kilka osób mówiło mi przed startem ponownie na siłowni. Teraz sam uświadomiłem się w tym, że bez diety raczej efektów szczególnych nikt nie uzyska, ale mogę się mylić, taka dygresja.

No tak, dieta jest najważniejsza, nie masz nic ogarnięte? Beż diety to trochę bezsensu.

Co do krokow I przyzwyczajenia organizmu nie zgodzę się. Kazda aktywność wymaga Energi, organizm w deficycie bedzie pobieral energię z zapasów tluszczu, wiele ludzi opera swoją aktywność na krokach,jest to bardzo popularne ostatnimi czasy u większości znanych youtuberow z dziedziny fit.


Zmieniony przez - althetic w dniu 2023-03-12 14:26:48

Niee, dietę mam od samego początku. Po prostu teraz doszedłem do wniosku, że dobrze, że posłuchałem sam siebie, a nie innych bo zdania czasem są mocno podzielone.

Czy jest sens stosowania czegoś więcej niż Białko/ kreatyna/ omega D3? W sensie jakieś przedtreningówki itd?

Moim zdaniem Białko/ kreatyna/ omega D3 na początek w zupełności wystarcza. Co do postu wyżej, pewnie , ze trzeba słuchać samego siebie i testować co dziala a co nie.