Blog treningowy - motywacja do pracy

Kiedyś słyszałam taką opinię, że najzdrowsze jest jedzenie wegetariańskie, pod warunkiem że dodasz do niego kawałek mięsa:)
Tak sobie wyobrażam, ze jak ugotujecie gar gulaszu warzywnego to Ty sobie do tego kawałeczki kurczaka czy indyka dołożysz.
No i oby jaja i sery w domu były - bo już weganie mogą być trudni na co dzień do zniesienia.
A tak na serio - przejdzie po miesiącu - bo roboty z gotowaniem o wiele więcej...

==============================================
Pull

MC
8 powt /74kg, 6 powt /94kg, 4 powt /114kg, 3 powt /114kg

Wiosłowanie sztangą w opadzie
12 powt /74kg, 11 powt /74kg, 10 powt /54kg, 25 powt /54kg

Podciąganie na płaskim chwycie
5 powt / +16kg, 6 powt / +10kg, 10powt, 8 powt

Podciąganie hantli do boków - 10 do 12 powt
10 powt / 2 x 22kg, 10 powt /2 x 22kg, 10 powt / 2 x 22kg

Unoszenie ramion na boki w opadzie - 10 do 12 powt
12 powt /2 x 10kg, 12 powt /2 x 10kg, 10 powt /2 x 10kg

Face pull na gumach
Wykonane na gumach w systemie 12 + 20

Uginanie ramion ze sztangą - 10 - 12 powt
10 powt /27kg, 10 powt /27kg, 10 powt /27kg

Uginanie ramion chwyt młotkowy siedząc - 8 do 12 powt
8 powt / 2 x 12kg, 8 powt /2 x 12kg, 8 powt / 2 x 12kg


==============================================

Dzisiaj walczyłem z martwym ciągiem
Na początku sporo serii z małym obciążeniem
Gdy nałożyłem 114kg to w pierwszej serii wyraźnie zaczynałem od podniesienia bioder
Na filmiku jest widoczna druga seria - już chyba troszkę lepsza.

MC 74kg





MC 114kg x 3





Na filmiku Seba Kot tłumaczył ze zaczynanie z bioder powoduje odsunięcie gryfu do przodu. Ja nie mogę tego zauważyć u siebie.
Zawsze mi gryf idzie po piszczelach i udach. Nie jakoś tam super mocno, ale wyraźnie się nie odrywa.
Troszkę jeszcze pracy mnie czeka z tym MC :)

Dla mnie to te MC są w porządku - ale ja nie jestem ekspertem (po prostu tylko trenuję)

Ja to udaje ,że trenuje bo nic mi z tego nie wyszło przez pierwszy miesiąc.. I chciałbym tak umieć robic m.ciagi

I nie upieram się przy swojej racji..ale wydaje mi się, że rozdrabniasz się już na szczegóły z tym ciągiem. Może Masti się wypowie ,bo on bardzo dobrze się zna na takich sprawach

A tak niestety mam z ćwiczeniami :D
Sprawia mi duża przyjemność doskonalenie ruchu i zastanawianie się co mogę zrobić lepiej.
Jak w zeszłym roku poszedłem na siłownię ze znajomym i zacząłem mu tłumaczyć, jak ma robić wyciskanie leżąc, to przybiegła obsługa z pretensjami - "ze tu nie można prowadzić prywatnych treningów personalnych" :D
Może faktycznie było by lepiej żeby się skupić na dźwiganiu ciężarów a nie dzieleniu włosa na czworo :)

W piątek zdecydowałem się na mocno okrojony trening - wiedziałem ze weekend będzie bardzo aktywny i wymagający fizycznie, więc sobie troszkę odpuściłem.
Niemniej zrobiłem przysiady w kilku seriach i zdecydowałem się na próbę z ciężarem 104kg
Udało mi się zrobić jedno powtórzenie - ale kontrolowane i całkiem lekko weszło.
Nawet sie zastanawiałem przez sekundę czy nie próbować następnego.
Poprzestałem na tym jednym i jest to po raz pierwszy w życiu gdy zrobiłem przysiad z ciężarem większym niż 100kg
Bardzo się z tego cieszę.

Sobota i niedziela bardzo aktywne. Nieźle mnie też wymroziło, więc dzisiaj czuję sie raczej za sztywno na porządny trening. Przekładam trening Push na jutro

Widzę ze jest konkurs foto na ubiór na siłowni - szkoda ze na siłownie nie chodzę, to może bym się jakoś ładniej ubierał. Ale i tak postaram się zrobić fotkę ze swoją stylóweczką garażową :D

Dzisiaj Push w formie okrojonej.
Zrezygnowałem z dużych ciężarów i robiłem samą klatkę.
Dodałem za to serie i dołożyłem jedną serie dropsetową do hantelek

==============================================
Push

Wyciskanie sztangi na płaskiej
5/74kg, 4/84kg, 7/84kg, 11/74kg, 10/74kg, 12/54kg

Linka wyciągu dolnego na skos do góry (jednorącz)
(robione na gumach)
3 serie po 10 powt

Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
3 serie 22kg + 1 x dropset z 10kg

==============================================

Do końca tygodnia będę robił takie okrojone treningi i nie mam zamiaru ruszać żadnych dużych ciężarów.
Wynika to z faktu, iż od połowy stycznia z tygodnia na tydzień dokładam sobie do treningów, czyli ciągle jest coraz trudniej i coraz większe obciążenia.
Czuję się dobrze, ale zaczynam się obawiać jakiegoś urazu.
Zrobię taki jeden tydzień spokojniejszy, skupię się na objętości treningu i zakresie bliższym 10 powt.

Czyli klasyczne roztrenowanie. Jeśli czujesz się mocno zmęczony, to nawet i do dwóch tygodni można sobie tak "pykać" na połowie objętości albo obciążenia.

Elmihu -by cię bardziej zmotywować do pracy treningowej i aktywacji do udziału w naszych konkursach i challange postanowiliśmy cie nagrodzić suplementami od naszego sponsora

Iron Horse

Zapraszam do tematu nagród :


https://www.sfd.pl/Nagrodzeni_w_dziale_+35-t833432-s291.html#post-20069037