DT laide - idę po zdrowie

No mnie sie po prostu skarpetka roluje na stopie jak staram sie trzymac rotacje zewnetrzna w biodrze i zapieram sie mocno stopa, guma chropowata, skarpetka trzyma sie mocno gumy, ale skora sliska i sie roluje
Alw do klasyka tez bez butow podchodze, najwygodniej mi.

U mnie wszędzie panele podłogowe, czasami wręcz przy WL mam problem, żeby się dobrze zaprzeć stopami, bo się ślizgają.
Do bułgarów ściągam buty jak na razie, ale ogólnie czuję się niekomfortowo w samych skarpetkach, stąd ta myśl. Do jednego ćwiczenia przecierpię, do wszystkich to zbyt duże wyjście z mojej strefy komfortu :D

Oto dzisiejszy trening:

Low row 8x35kg 8x40kg 8x45kg 7x50kg
WL 8x24 kg 8x28kg 8x30kg 7x32kg - przy siódmym powtórzeniu musiałam zrobić szybką kalkulację, czy wołać o pomoc, czy opuścić sztangę i zrolować na uda. Koniec końców udało się wyprostować ręce i odłożyć na stojak, trochę adrenaliny wieczorem nie zaszkodzi
Przysiady bułgarskie 2x8x4kg - wzięłam jeden hantel, na próbę. Dzisiaj było nadzwyczaj tłoczno, chyba ludzie przypomnieli sobie, że idzie lato, więc nie miałam jak nagrać. Kiedyś się uda.
Rdl 8x32kg 8x38kg 8x42kg 6x44kg - nie byłam w stanie dłużej utrzymać sztangi w dłoniach, przez co cała technika zaczęła się sypać, bo myślałam tylko o tym, żeby nie upuścić wszystkiego na ziemię
Wiosło 8x28kg 8x28kg 8x30kg 8x30kg
OHP 8x16 kg 8x18kg 9x20kg

Zauważyłam, że przy RDL rozjeżdżają mi się palce stóp na zewnątrz. Nie wiem, jak to wpływa na całą technikę, ale obstawiam, że to znów wina obuwia. Bo w poprawnie wykonanym ćwiczeniu stopy powinny być równolegle do siebie? Czy to są szczegóły, na które teraz nie powinnam zwracać uwagi?

Ja uważam że stopy powinno się ustawić w miarę równolegle - ale tak żeby to było dla Ciebie wygodne i naturalne. Na siłę nie ma co ich trzymać w pozycji która jest niewygodna.

Dzień dobry!

Wczorajszy trening:

Low row 8x35kg 8x40kg 8x45kg 7x50kg - chciałam zrobić 8 powtórzeń ale się zatrzymałam w połowie. Ogólnie nawet to ósme powtórzenie z 45kg jest trochę niemrawe, ale udaję że nie ma tematu, skoro jestem w stanie zrobić potem 50kg
WL 8x24 kg 8x28kg 8x30kg 5x32kg 3x32kg - te 32kg rozbilam na dwie serie na max ilość powtórzeń ile byłam w stanie wczoraj zrobić
Przysiady bułgarskie 2x8x4kg
Rdl 8x32kg 8x38kg 8x42kg 6x44kg 4x44kg - tak samo jak WL. Problem mam tutaj nie tyle z siłą w nogach bo czuję jeszcze spory zapas, ale w chwycie. No leci mi ta sztanga z rąk.
Wiosło 8x28kg 8x28kg 8x30kg 8x30kg - w przyszłym tygodniu zdecydowanie muszę spróbować znów z 32kg.
OHP 8x16 kg 8x18kg 9x20kg - ostatnie powtórzenie cały czas jest robione dosłownie ostatkami sił. Zobaczymy w przyszłym tygodniu jak pójdzie ale myślę, że będę próbować 22kg, bo 18kg zaczyna powoli robić się lekkie.

Rozważałaś zakup pasków i wiązanie ich do RDL? Mnie zazwyczaj przechwyt pomaga kiedy sztanga leci z rąk, ale czasem warto się wspomóc paskami

missInvincible

Rozważałaś zakup pasków i wiązanie ich do RDL? Mnie zazwyczaj przechwyt pomaga kiedy sztanga leci z rąk, ale czasem warto się wspomóc paskami

Tak, myślałam nad nimi, ale później stwierdziłam, że przy takich niskich ciężarach to chyba trochę wstyd ale z drugiej strony trochę słabo hamować sobie progres w taki sposób. Mam rękawiczki, ale ich nie używam, bo czytałam sprzeczne opinie co do sensu ich użytkowania, a raczej nie mają wiele wspólnego z chwytem? Ja nie zauważyłam dużej różnicy, ale to było wiele kg temu i na maszynach (jak się jeszcze przejmowałam odciskami, teraz już wiem, że wystarczy odpowiednia pielęgnacja i przy tym, co ja robię, to mi odciski nie grożą )

Wczorajszy trening:

Low row 8x35kg 8x40kg 8x45kg 7x50kg
WL 8x24 kg 8x28kg 8x30kg 7x32kg
Przysiady bułgarskie 2x8x6kg - hantle 4kg były zajęte, a nie chciałam czekać, więc złapałam od razu za 6kg.
Rdl 8x32kg 8x38kg 8x42kg 7x44kg - zauważyłam, że przy 44kg to mi przede wszystkim czwórki pracują, dziwne. W każdym razie nogi mi się potem lekko trzęsą, więc coś się w mięśniach dzieje na pewno.
Wiosło 8x28kg 8x28kg 8x30kg 8x32kg
OHP 8x16 kg 8x18kg 8x20kg - na 22kg to chyba jeszcze troszkę za wcześnie, ale zamiast 16kg będę robić 2 serie z 18kg i jedna z 20kg, może to trochę pomoże.

Dzisiaj poszłam pobiegać, 3 km ślimaczym tempem. Myślę, że jeszcze jeden km dałabym radę, ale czasu mi już zabrakło. Przynajmniej narobiłam kroków, podniosłam tętno i ruszyłam d00pę po całym dniu za biurkiem

Jutro rano będę się ważyć (jeśli nie zapomnę), jestem jednocześnie ciekawa jak i trochę przerażona, że nie zobaczę żadnego spadku. Ale muszę przyznać, że ubrania widzę luźniejsze (chociaż moja głowa mi powtarza, że po prostu dżinsy się rozbiły) i odnoszę wrażenie, że mi się lekko poślad zaokrąglił. Ah, no i podbródek prawie zniknął

Ja w sumie paski w rdl używam od 35kg bo mi jest wygodniej , tak samo do wiosłowania nawet jak wiosłuje z ciężarem 30kg to mam paski . I nawet nie pomyślałam o tym , że to zbyt mały ciężar na paski :) jeśli paski miałaby Ci pomóc w progresji ciężaru to czemu bys miała ich nie użyć :) porównując paski do rękawiczek to moim zdaniem w paskach się robi wygodniej . W rękawiczkach miałam wrażenie, że ta ręka mi się bardziej poci przez co ten chwyt był słabszy

Marta, namowilas mnie

Tu wychodzi ze mnie myślenie "nie jestem wystarczająco zaawansowana na takie bajery"

Na wszelki wypadek jutro spróbuję w rękawiczkach, może jednak w jakiś sposób mi się sprawdzą (skoro już je mam), a jeśli nic z tego to marsz po paski.

Jakieś rady, np co koniecznie omijać, na co zwrócić uwagę, czy to nie ma większego znaczenia? Nie znam się kompletnie więc nie wiem nawet, czy warto przyjrzeć się czemuś dokładniej czy kupić najtańsze.

Ja kiedyś miałam najtańsze i były tak krótkie , że nie mogłam ich owinąć na sztandze i cienki strasznie . Teraz dostałam w spadku po starym i napewno były trochę droższe niż moje i są ok . Moje były po 20zl i drugi raz bym ich nie kupiła
Używałam też skórzanych pasków starego i te to były bajka w porównaniu do tych moich co dostałam w spadku


Zmieniony przez - marta894 w dniu 2023-02-22 00:04:29