Dawid Starypan - Przygotowania do sezonu 2024r

Siema,

Waga 102,5kg - wodę mocno złapałem, bo kostki jak piłeczki
Cardio off
Wpadły nogi wcześnie z rana. Po niecałych 4h snu. Myślałem, że będzie słabo, ale jednak jak już człowiek się wkręci to leci z tematem konkretnie i tam gdzie mam założony progress zostało dołoże ciężaru. Suwnica ładnie 380 na 5, więc 20 kg do przodu względem poprzedniej jednostki. Teraz robota do 23, a człowiek czuje się jak flak xd. Martwy na koniec już ciężko, bo back pumpsy wlatywały.

NOGI
- wyprosty nóg siedząc 5x 15-10powt
-wyciskanie na suwnicy 45stopni 3x 15-10powt + seria max OT na 5powt
-Przysiady klasyczne high bar 4x 12-8powt
-Uginania podudzi siedząc/lezac 4x 15powt
-martwy na prostych nogach z hantlami 4x 12-15powt



Zmieniony przez - Stary19 w dniu 2023-01-18 09:36:14

19.01 -
Dzisiaj off od siłowego
Cardio 25min rano
Waga 102,5kg
Makro dnt : 300b/80t/300ww
1. 60B/20T - 3 Jajka, szynka, białka jaj, warzywa
2. 50B/10T/80WW- Ryż, indyk, warzywa, masło orzechowe
3. 50B/10T/80WW- Ryż indyk, warzywa, masło orzechowe/czekolada gorzka 95
4.50B/10T/80WW- Masło migdałowe, kleik, wpi, truskawki
5.50B/10T/60WW- Indyk, ziemniaki/frytki/ warzywa
6.40B/20T - Jajka,białka jaj, warzywa
Po 3 jednostkach czuć lekkie zmęczenie, więc dzisiaj akcja regeneracja :) Może sauna wpadnie po pracy i reszta dnia leżakowanie ;p


Zmieniony przez - Stary19 w dniu 2023-01-19 09:48:11

20.01 - 2 sesja na plecy

Trening znowu wcześnie rano, bo o 6. Już się chyba przyzwyczaiłem i wchodzi dobrze. Brakuje tylko drzemki w trakcie dnia, żeby to optymalne było. Bo np. wczoraj w dnt po takich 4 dniach wstawania wcześnie rano, padłem o 17 i do 21 spałem ;)
Co do treningu to dzisiaj 2 sesja pleców. Czucie super, dołożone ciężaru, ale z głową, aby każde ćwiczenie wykonać precyzyjnie z dopięciem i czuciem.
Waga nadal w góre, więc chyba dopiero teraz porządnie odbiłem :p Taki duży jeszcze nigdy nie byłem, ale jeszcze nie czuje się ociężały czy coś, więc lecimy dalej do 110 :)
Waga 103,2
Cardio 25 min po siłowym
PLECY 2:
-sciaganie uchwytu wyciągu gornego 4x 10powt z dopięciem
-wiosłowanie hantlami oburącz w opodzarciu o ławke 3x 10powt z dopięciem
-wiosłowanie z łokciami ustawionymi szeroko(ruch prowadzony do obojczyka) 4x 10-12powt
-wiosłowanie jednorącz (linka siedząc) 3x 12powt
-wyprosty na ławce rzymskiej 3x15-20
Brzuch- spięcia na maszynie 3x20 , plank 2x1min, unoszenie nóg w zwisie 3x12-15



Zmieniony przez - Stary19 w dniu 2023-01-20 10:31:17

Stary19

robertjudi

Stary19

robertjudi

Czemu taka mała objętość na nogi?

Teraz na priorytecie były barki i plecy, więc z czegoś trzeba było uciąć żeby jakoś regeneracja nie kulała przy 5 jednostkach treningowych w tyg. Takie są przynajmniej moje odczucia. Nad całym planem czuwa Karol, więc też jakoś specjalnie nie zagłębiałem się dlaczego tak, a nie inaczej :p

Ok teraz rozumiem. Który Karol Cię prowadzi?

Stuglik ;)

Wojtyła. ^o^^_^(^o^)<3

Cześć, wracamy po weekendzie. Wreszcie troche odpocząłęm i pospałem.
Waga: od piatku waha się miedzy 102,5-103,5kg
Wczoraj wolne w robocie i trening klaty/barków z Karolem. Wpadły nowe wytyczne i zapowiada się grubooo :D
Cardio ucinamy z 25x5 na 15minx4
Robimy ładowanie w dnt 1000g ww - Garnek kleiku będzie gotowany :P
Poza tym masujemy dalej. Siła rośnie okropnie, udało się wg planu w każdym boju max ot dodać min. 5kg. Jak dobrze pójdzie to obejdzie się do 110kg bez mini cuta, który teoretycznie miałbyć dawno, ale sylwetka chłonie wszystko i mieli pięknie plus apetyt szaleje ;) Dzisiaj na warsztat plecy, czyli ciężkie wiosła i martwy.

1. Krzyżowanie linek 3x 15-8powt
2. Wyciskanie sztangi na płaskiej 3 serie wstępne + 1seria MAX OT na 5powt -> Poszło elegancko 150kg, więc za tydzien atak 155 :)
3. Wyciskanie na skosie 2serie wstępne + 1seria max OT na 5powt -> 130kg, więc też nie ma tragedii :)
4. Rozpiętki na płaskiej 4x 10powt
5. Wznosy bokiem 3x 15powt wstępne + 1seria MAX OT na 5powt
6. Wyciskanie hantli siedząc 4x 12-10powt
7. Odwrotne krzyżowanie linek na tył barku 4x 15powt



Zmieniony przez - Stary19 w dniu 2023-01-24 08:41:54

Huhu, okrutna siła!

kwachor

Huhu, okrutna siła!

Czy ja wiem, dopiero zaczyna to jakoś iść w górę i jakąś satysfakcje przynosi. Patrząc po dziennikach innych to nadal dziecinne ciężary :)

Siema!

Wczoraj wypadły plecy, z treningu jestem mega zadowolony, bo wszystko weszło według planu. Po treningu zjazd i człowiek nemo - wysiadka, do spania.
Wiosło poszło na 160x5, v grip do tali tez paka zamknięta i już lądują hantle na stosie. Zaczyna mi się to podobać :D W martwym troche mnie jednak poniosło, jak na koniec treningu i próba była w ostatniej serii 2 paczki na 10, ale chwyt nawet z pasków puścił i poszło za mocno po piszczelach. Udało się bodajże na 6 ruchów.
1. Narciarz (wstępne zmeczenie) 4x 12-10powt
2. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ nadchwytem 3serie wstępne + 1seria MAX OT na 5powt!
3. Przyciaganie trojkata do talii siedząc 2serie wstępne +1seria MAX OT na 5powt!
4. Sciąganie wyciągu górnego za kark (chwyt szeroki) 4x 10-12powt (stały Cięzar)
5.Martwy Ciag klasyczny 4x 10powt (stały ciezar)

Dzisiaj 25.01 - Cardio 15min
Waga 103,5kg
Trening off
Wjeżdża ładowanie 1000g węgli. Posiłki przygotowałem czysto, zobaczymy czy przejem ;)



Zmieniony przez - Stary19 w dniu 2023-01-25 08:10:52

Siema!

26.01
Waga 104kg
cardio 15min po treningu

Waga lekko do góry po ładowaniu 1000g węgli. Nie było tak źle, ale jakbym miał tyle przejeść przez kilka dni z rzędu to dziękuje. Niby dnt był, ale tak łapy pompowało od samego trzymania jakiegokolwiek ciężaru ;d
Wpadły nogi. Trening ogólnie dobry, przy wyprostach czułem, że coś mnie ciągnie w kolanie i ten dyskomfort utrzymywał się do końca treningu. Raczej pospinane nogi i stąd ten ból. Suwnica dodana i poszło 390kgx5. Na siadach zostałem przy 150x8, chociaż myśle, że 155 min. poszłoby, ale to ciągniecie nie dawało mi spokoju, więc włączył się odziwo zdrowy rozsądek ;p

- wyprosty nóg siedząc 5x 15-10powt
-wyciskanie na suwnicy 45stopni 3x 15-10powt + seria max OT na 5powt
-Przysiady klasyczne high bar 4x 12-8powt
-Uginania podudzi siedząc/lezac 4x 15powt
-martwy na prostych nogach z hantlami 4x 12-15powt


Dzisiaj wypadają plecy - niestety mało czasu, więc trening będzie na pełnej k..wie, żeby wyrobić się w godzine.
cardio 15min
waga - 104,2kg

Siemanooo

Weekend przeleciał raz, dwa. W sobotę wpadły łapy - megaa pompa i czucie. Wieczorem delikatna impreza, bo znajomi wpadli, więc i troche alkoo się przytuliło i czuć już te masę, bo coś nie łapała bomba :)

Niedziela spacerowo z psiakiem i dziewczyną, plus wypad na zakupy, bo zbliża się wyjazd do Wietnamu mojej i multum rzeczy do ogarniecia ma.

Dzisiaj
cardio 15min
Waga 106kg ;p
Plecy - Treening na petardzie. Dołożone wszędzie. Niby trening o 6 rano, człowiek niewyspany, a jednak w każdym ćwiczeniu pełna moc. Wiosło wpadło już 160kg i vgrip 120(max maszyna) + hantel 7,5kg

1. Narciarz (wstępne zmeczenie) 4x 12-10powt
2. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ nadchwytem 3serie wstępne + 1seria MAX OT na 5powt!
3. Przyciaganie trojkata do talii siedząc 2serie wstępne +1seria MAX OT na 5powt!
4. Sciąganie wyciągu górnego za kark (chwyt szeroki) 4x 10-12powt (stały Cięzar)
5.Martwy Ciag klasyczny 4x 10powt (stały ciezar)