Moje życie przez jakieś 12 lat to ciągła dieta oczywiście z przerwami i efektami jojo. Przerobiłem wiele różnych diet m.in. kopenhaską. samuraja, paleo, od trenera, dukana, to te które pamiętam. miałem okresy uczęszczania na siłownię, bieganie, jazdy na rowerze systematyczne.
Ale do brzegu ;))
Jakiś czas temu zawitałem na forum i ze zdobytych informacji dowiedziałem się jak obliczyć swoje zapotrzebowanie i zero kaloryczne, które aktualnie na minusie 500kal wynosi 2400kal, 180gB, 70gT, 240gW
ćwiczę od jakiegoś miesiąca 2x w tygodniu
w pon.
przysiad ze sztangą 6x12
wyciskanie sztangi 6x15
wykroki5x20, wyciskanie stojąc 5x12
unoszenie bioder 5x12, pompki szwedzkie 5x12
w czw.
martwy ciąg 6x12
wiosłowanie sztangą 6x12
brzuszki na kółku 5x12, podciąganie na windzie 5x12
skłony dzień dobry 5x12, zginanie młotkowe 5x12
i dwa dni wt. i pt. takie sesje 4 obwody po 20 razy i 120s. przerwy między obwodami
martwy ciąg, wiosłowanie, wyciskanie stojąc, skłony dzień dobry, przysiady, i krokodylki
Latem zrobiłem sobie komplet badań ale wyniki wyszły ok. (też je wrzucę)
We wrześniu brałem somstodrol i testosterol do tego omega 3 i D3+K2 i witaminy zbiór ale nic to nie dało
Moja prośba jest następująca, proszę o jakieś rady co mam zmienić, z czego zrezygnować zrezygnować, żeby zredukować tkankę tł. najbardziej by mnie satysfakcjonowało ok 15kg mniej na wadze, może jakieś suplementy, spalacze ale coś co rzeczywiście działa, aktualnie nie biorę nic, może jakieś sterydy już sam nie wiem.