Konkurs ramion i nogi sierpień 2021 wg rutkow

Sobota

Naszło mnie na wieczorne cardio w plenerze , pierwszys raz w tym roku i zgubiłem sie w lesie i wyszlo 7km
Planowałem z 4km zrobic na poczatek haha.
Zawsze robie 30min a tu prawie 50min wyszlo .
Ale za to po powrocie zaladowalem lody caly kubek , kapiel i spac

I kto Cię wyprowadził z tego lasu?
Czerwony kapturek?

Haha , sam nie wiem , intuicja ze trzeba uciekac przed zmrokiem .
Pierwszy raz tam wbiegłem a nie chcialo mi sie wracac

Waga na czczo 84,4kg , stoi w miejscu .
Od nastepnego tygodnia skracam cardio do 25min .
Wegli nie dodaje bo 2 tyg wolne w pracy wiec i mniejszy wydatek energetyczny bedzie na pewno.

ojan

I kto Cię wyprowadził z tego lasu?
Czerwony kapturek?

Chyba baba Jaga

Prawie wilk haha bo spotkalem na drodze duzego czarnego psa

rutkow

Prawie wilk haha bo spotkalem na drodze duzego czarnego psa

Dla mnie brzmi to groźnie. Zawsze wtedy przystaję i raczej się nie ruszam! Boję się dużych psów.
(Przy mniejszych też nie biegam )

Obserwowałem co zrobi , najlepsze jest to ze pobiegłem w inna strone i po jakis 2km znow go spotkalem przed soba .
Chyba znał krótsza droge haha

Dzis bylem u lekarza na konsultacji , cukier w normie juz po badaniu ale zostajemy przy metformine tak jak bralem .
Od wczoraj strasznie boli mnie kregoslup , w nocy spac nie moglem ,
dzis off od treningu .Moze za mocno wczoraj dalem na treningu bo plexy robilem . Dostałem jakies tab rozluźniające na kregoslup. Mam nadzieje ze noc jakos normalnie przespie .

Pewnie trening zniwelowałby ten ból kręgosłupa? Ruch leczy!