Spartan Torso wg ojan

Także ja się obawiam o pozostałe treningi swoje

goldberg1982

Także ja się obawiam o pozostałe treningi swoje

Oj tam!
Duży może więcej niż mały!
Przy okazji przekonasz się ile to trzeba się naj... zanim zostanie się dziadkiem

Haha dobre Tobie do dziadka jeszcze dużo brakuje

goldberg1982

Haha dobre Tobie do dziadka jeszcze dużo brakuje

Mam 4 wnuki i 2 wnuczki i 3 synów.
Jednym słowem wiem co piszę
Najtrudniej było po kilku głębszych dojść do celu

Dziadek nie podciąga się z 20 kg na drazku haha więc jesteś co najmniej 30 lat młodszy haha

ojan

drazekm - niby masz rację.
We wiośle już wypadał mi ciężar z dłoni/
Jednak przy sztangielkach było prawie tak samo! Moje bicepsy i przedramiona mogłyby się pozrywać przy większych ciężarach!

Ale chyba kojarzysz że to właśnie dlatego masz przemęczone bicepsy, przedramiona i uchwyt przez wiosło i jak masz trzymać wtedy hantle, to tak samo jakbyś cały czas ćwiczył ściskanie kółka w dłoni i dziwił się że zaraz po tym wszystko Ci wypada z dłoni

Kojarzę to i dlatego nie zwiększę ciężaru sztangielek.
Klatę mam jako taką a plecy trzeba mieć.
Cięższe sztangielki to później lżejsza sztanga.
Doprowadzę ten konkurs do końca a potem przejdę na mniejszą objętość.
Co 5 dni trenuję klatkę na dużych ciężarach w WL.

ojan

Klatę mam jako taką a plecy trzeba mieć.

No i znowu muszę to rozjaśnić, ale zapewne sam wiesz, jak już wcześniej się zgodziliśmy używasz we wiośle kapturów ale pewnie chcesz rozwijać także najszerszy tylko że przy tak dużych ciężarach oprócz kapturów i najszerszego pracują jeszcze nogi, prosty grzbietu, brzuch no i ręce które to ciągną czyli ćwiczenie bardziej pod fbw, crossfit czy strongman bo jeśli miałbyś patrzeć typowo pod rozwój najszerszego to powinieneś robić np. Wymyki lub coś co Ci pozwoli poprawić siłę w ich wykonywaniu.

drazekm - zgodziłem się wcześniej z Tobą, że bardziej wyprostowana sylwetka przy wiosłowaniu angażuje też kaptury a nie tylko te mięśnie, które wymieniłeś.
Jako kulturystę interesuje mnie wypracowanie szczegółów umięśnienia pleców a temu sprzyja cofanie łokci jak najbardziej w tył. Dolna część najszerszego grzbietu najbardziej się spina przy wiosłowaniu do brzucha i nie potrzeba mieć wtedy aż tak bardzo pochylonego tułowia. Mocne pochylenie tułowia angażuje bardzo silnie prostowniki grzbietu i może być nawet źródłem kłopotów z kręgosłupem (a mój kręgosłup bolał mnie w poprzednich latach gdy miałem bardziej pochylony tułów przy mniejszym ciężarze niż teraz a także bolał gdy ciężar był dużo większy niż teraz ale przy bardziej wyprostowanej sylwetce. Obecnie kręgosłup mnie nie boli

Wiosłowanie jest złożonym ćwiczeniem aktywującym wiele mięśni (jak piszesz) i ja mogę jedynie to potwierdzić po kurczach mięśni ud dzisiejszej nocy (najbardziej dokuczały kurcze łydek).

Ważne że masz świadomość co robisz, tylko że nocne skurcze mięśni to jednak sygnał do zastanowienia
No i po konkursie sprawdź czy to wiosło i podciąganie z 20 kg przełoży się na wymyki.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2021-02-08 11:44:02