Czy można mieć genetyczną blokadę przed wzrastaniem- rozbudowę masy mięśniowej ?

Tak, chodziło mi o wszystkie aktony.
Pręgi widziałem ale nie chciałem Cię aż tak mocno chwalić
Forma na fotce bardzo dobra.
No to jak z tą genetyką - doszedłeś do granicy?

Widzę potencjał, wiesz co nie wiem gdzie tkwił problem.
Nie zalewa mnie tłuszczem i to najważniejsze.
I tak sobie ćwiczę teraz w piwnicy i nie widzę żadnych defektów tego treningu, choć jest nie kompletny tak jak na siłowni, może z czasem się pojawią jakieś dysproporcje ?
Wiem że na siłowni ćwiczyłem za dużo i za ciężko, bo teraz jak już wspominałem kilka postów wcześniej, mniejsze ciężary, mniej ćwiczeń a efekty są.
Aktualnie jestem 2 tyg na minusie, pociągnę jeszcze 2 tyg i wracam na dodatni bilans, wtedy się okaże jak mi Pan Bóg tą genetykę zaprogramował :)

P.S. Łapka może fajnie wygląda na fotce ale w bic mam tylko 35 cm

Centymetry nie mają znaczenia - liczy się to co potrafi się z nimi zrobić
Wyrzeźbiony mięsień zawsze wygląda lepiej niż otłuszczony i bezkształtny.

I na tej teorji teraz bazuję :)

Rzecz gustu, dla mnie zawsze siła się liczyła w połączeniu ze sprawnością, wygląd był jedynie jej pochodną.

Podkuszony pomysłem kolegi Ojana aby nagrać jak pracują moje plecy, uczyniłem to i wrzucam filmik :)

Pochwytem:





Nachwytem:

OTTO - jesteś super wyrzeźbiony!
Najwyższy czas powiększać masę mięśniową!

Rok temu o tej porze miałem 7 kg mniej, wtedy to byłem
Zdjęcie w profilu z tego okresu

No masę to ja bym chciał, dieta jest i to na bank, żebym tylko czegoś za dużo nie załapał, nawet tego słowa nie wypowiadam, bo różnie organizm może zareagować.
Drążek w garażu a siłownia kompletuje się w piwnicy, gdzie mam fajny chłód.
Jeżdżę po złomie i szukam sensownych odpadów , grubych wałków żeby poszerzyć zasoby hantli.
Wrzucę potem plan treningów , przechodzę z 2 na 3 dniowy tryb.

Brawo!
Nie bój się nadmiaru tłuszczu - masz oczy i widzisz co się dzieje. Gdy uznasz, że jest go za dużo to albo mniej węglowodanów albo więcej treningu albo jedno i drugie w zależności od upodobań :)

Poniedziałek:

1. Drążek nachwyt 15,12,10,8
2. Przysiad 4x 10
3. Żołnierskie sidząc 18,18,15,15
4. Wzniosy bokiem hantlami 18,18,15,15
5. Biceps sztangą 15,12,12,10

Środa:

1. Wiosłowanie sztangą podchwyt 4x10
2. Wyciskanie żołnierskie ale hantlami 18,18,15,15
3. Wzniosy bokiem 18,18,15,15
4. Prostowanie-ściaganie linką na triceps 12,12,10,10

Piątek:

1. Wyciskanie leżąc w wąskim chwycie 12,12.10.10
2. Wyciskanie na skosie hantlami 4x10
3. Francuskie leżąc 12,10,10,8
4. RDL 4x10
5. Spięcia- brzuszki

Do tego dochodzi co drugi dzień ćwiczenia z kółkiem -kółkowanie.

2 razy w tyg bieganie na 8 km spokojnym tempem



Zmieniony przez - OTTO w dniu 2020-06-16 08:30:17