Konkurs Sierpniowy - Aktywność w terenie !

Tylko akurat przy Panu Janie nic to mie zmieni , moge dac mu miejsce 0 a reszte poukladsc wg odpowiedniej klasyfikacji , Pan Jan nie walczy o nagrody w zadnym konkursie po prostu bierze udzial .

masti

Konkurs tak prosty i oczywisty,że aż się dziwię,że nikt przedtem na to nie wpadł :)

Idealny na sierpień :)

really?
w 35+ nie ma, nie było i nie będzie prostych i oczywistych konkursów

W sedno

rutkow

Tylko akurat przy Panu Janie nic to mie zmieni , moge dac mu miejsce 0 a reszte poukladsc wg odpowiedniej klasyfikacji , Pan Jan nie walczy o nagrody w zadnym konkursie po prostu bierze udzial .

Zgadzam się na takie rozwiązanie.
Proponuję uwzględnić Szajbie wszelką aktywność jaką pokazała jego aplikacja - sądzę, że oprócz tytułów (mott) nie ma możliwości ingerencji w czas trwania aktywności.
Jeśli chodzi o wstawianie zdjęć z aktywności to prawdopodobnie autorowi konkursu chodziło o to, że ma to potwierdzać aktywność w terenie. Z powodu niechęci ewentualnych użytkowników do ujawniania twarzy przerodziło się to w pokazywanie "stópek" itp. Potem zaczęły się pojawiać artystyczne zdjęcia całych sylwetek (bez ukrywania twarzy - i bardzo dobrze wg mnie).
Sam nie używam żadnej aplikacji do monitorowania swojej działalności ale wydaje mi się, że jest ona przypisana do konkretnej osoby i nikt nie próbowałby kombinowania z wstawianiem aktywności innej osoby.

Proszę prowadzącego o rozważenie tego co napisałem. W poprzednich konkursach regulamin był również zmieniany w trakcie a tradycja to rzecz święta .

Gdybym uznal Szajbie kazda aktywnosc inni uczestnicy byliby pokrzywdzeni poniewaz byli niechetni a jednak robili fotki , tak dla zasady , no chyba ze wrzuce cala aktywnosc ale tak jak Pan Jan oznacze w klasyfikacji 0 i nie bedzie brany pod uwage podczas klasyfikacji koncowej i bez jakiejkolwiek nagrody .

rutkow

Gdybym uznal Szajbie kazda aktywnosc inni uczestnicy byliby pokrzywdzeni poniewaz byli niechetni a jednak robili fotki , tak dla zasady , no chyba ze wrzuce cala aktywnosc ale tak jak Pan Jan oznacze w klasyfikacji 0 i nie bedzie brany pod uwage podczas klasyfikacji koncowej i bez jakiejkolwiek nagrody .

Nie chciałem wyróżniać Szajby.
Liczyłbym aktywności z apek bez względu na to czy były zdjęcia czy nie (sam najpierw robiłem fotki w terenie a potem wstawiałem przez jakiś czas tylko to co pokazywał mój przyrząd).

A to głupio - bo po mojej pierwszej próbie zwrócono mi uwagę ze ma być zdjęcie i się dostosowałam.... przypominam klasyka Rutkowa o moim psie z zegarkiem:)

Paatik

A to głupio - bo po mojej pierwszej próbie zwrócono mi uwagę ze ma być zdjęcie i się dostosowałam.... przypominam klasyka Rutkowa o moim psie z zegarkiem:)

Widać do Ciebie miano większą śmiałość niż do innych. Czyli jesteś za trzymaniem się regulaminu? Zawsze byłem za przestrzeganiem ustalonych wcześniej zasad ale głos ludu ...

Ja się tylko zastanawiam jaki pies byłby w stanie utrzymać tempo Szajby przez tyle czasu. Przecież tu ewidentnie widać, że to był porządny trening zrobiony przez wytrenowaną osobę.
I naprawdę nie rozumiem, że ktoś ma wątpliwości w przypadku konkretnego treningu, a 13km w prawie 6h czy 150m w godzinę nie budzi żadnych wątpliwości. Grunt że fotka jest.

Ja wiem że wynik Ojana się nie liczy do klasyfikacji i nic nie zmieni zaliczenie/niezaliczenie aktywności, ale chodzi o sam fakt przestrzegania zasad.

Panie Janie - ja generalnie mam to w nosie - w tym sensie że jest to dla mnie zabawa. Czysto snobistycznie - odniosłam korzyść z motywacji do kilku treningów/spacerów (jak kto zwał tak zwał). Tak samo nie przeszkadza mi jak Rutkow klasyfikuje Pana.
Natomiast wymyślono zasadę, która mi się nie podobała od pierwszego wpisu, ale przystępując do konkursu zaakceptowałam ją i mimo mojej raczej większej niechęci niż chęci do publikowania się - podporządkowałam się.
Jasne, ze Szajba ma od groma aktywności - i nikt nie wątpi, ze on to on - ale Fanss zwrócił mu uwagę w pierwszym poście, ze brakuje fot.
Dodatkowo jak pojawiło sie koszenie trawy i kolejka górska, to trochę mi sie odechciało.
Reasumując - róbta co chceta:)
Ja mówię pass.