...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
U mnie też już są, chyba się zwyczajnie nie załadowały (jechałem pociągiem) a to komunikat z forum widocznie.
...
Napisał(a)
No sam jestem ciekaw jak to na koniec będzie wyglądać :)
...
Napisał(a)
szkoda ze dziennik nie jest prowadzony na biezaco
1
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
TomQ-MAGszkoda ze dziennik nie jest prowadzony na biezaco
Ma dziewczyna teraz urwanie głowy z pszczołami. Jest sezon. Dajmy jej żyć :)
Pszczoły teraz są ważniejsze niż dziennik.
A roboty tylko pozornie w pasiece jest mało.
1
...
Napisał(a)
ja rozumiem, kazdy z nas ma urwanie glowy
jednak zglaszajac sie do udzialu w projekcie podejmujemy sie pewnego zobowiazania, jak chocby
prowadzenie dziennika czy regularnie wypiski
akurat ja sie nie przejmuje tym, po prostu bedzie to uwzglednione przy ocenie koncowej dziennika.
jednak zglaszajac sie do udzialu w projekcie podejmujemy sie pewnego zobowiazania, jak chocby
prowadzenie dziennika czy regularnie wypiski
akurat ja sie nie przejmuje tym, po prostu bedzie to uwzglednione przy ocenie koncowej dziennika.
3
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
Przepraszam, skończyłam właśnie dwutygodniowy maraton po 19 godzin pracy. Nie bijcie!
1
...
Napisał(a)
TomQ-MAGja rozumiem, kazdy z nas ma urwanie glowy
jednak zglaszajac sie do udzialu w projekcie podejmujemy sie pewnego zobowiazania, jak chocby
prowadzenie dziennika czy regularnie wypiski
akurat ja sie nie przejmuje tym, po prostu bedzie to uwzglednione przy ocenie koncowej dziennika.
Mało kto z nas tyra po 20h, ale się nie znam :D
Na pewno za chwilę uzupełni dziennik :D
I problem z głowy :D
...
Napisał(a)
Zacznę od przeprosin. Nie mogłam być regularna, ponieważ pokonał mnie sezon. Zdaję sobie sprawę z tego, że to żadna wymówka, każdy z Was ma pracę, obowiązki, więc zasłanianie się swoją nie ma ani większego sensu, ani wiele nie wyjaśnia. Na swoje usprawiedliwnie mam jedynie to, że były to dwa tygodnie codziennej dziewiętnastogodzinnej pracy, ale żeby nie było, że tak bardzo bardzo źle, to zaowocowało TRZEMA TONAMI miodu. Nie opuszczałam też zajęć na trxach i PWR, a dzięki Krystianowi (DZIĘKI, MUMINKU) dieta nie była żadnym obciążeniem, bo po powrocie z pracy zawsze czekała na mnie micha gorącego żarcia. W weekend wzięłam udział w szkoleniu z produkcji midów pitnych więc KAŻDY Z WAS, kto czuje się urażony moim podejściem do tematu ma u mnie butelkę czwórniaka własnej produkcji, do odbioru za pół roku Naprawdę bardzo Was wszystkich przepraszam raz jeszcze, do wyzwania podchodzę mega poważnie, jak jeszcze nigdy. Jeśli mogłoby trwać jeszcze trzy miesiące, to mogłabym nawet zostać tłustawą bikini fitness Co do samej pracy: zgodnie z zaleceniami Krystiana starałam się traktować to jako trening, więc utrzymywałam w miarę możliwości napięcie mięsniowe. Najwi ększym dla mnie sukcesem, poniważ i tak wiem, że nie wygram tego wyzwania jest to, że wszyscy, którzy nie widzieli mnie od jego rozpoczęcia mają na twarzach WTF i pytają, jak to się stało, że schudłam. No, zapyerdalałam
Ja i moja nowa sylwetka. Czuję się tak dobrze, jak w podstawówce!
Szkolenie z miodów pitnych
Jedyny moment na oddech
Wypad z szanownym ślubnym
My chyba mieliśmy lepsze miny
Trx i pwr, dwa razy w tygodniu
Nowe wsparcie od SFD, dziękuję! Plan to przede wszystkich włosy (choć nie tylko), spalanie i ogólnie wyglądanie jak milion dolców w bliżej nieokreślonej przyszłości
DZIĘKI WAM, ŻE MNIE JESZCZE STĄD NIE WYEBALIŚCIE, OD DZIŚ COS=DZIENNE WYPISKI, LOFFKI I KISSKI I BĄDŹCIE ŁASKAWI MNIE BIEDNEJ
Ja i moja nowa sylwetka. Czuję się tak dobrze, jak w podstawówce!
Szkolenie z miodów pitnych
Jedyny moment na oddech
Wypad z szanownym ślubnym
My chyba mieliśmy lepsze miny
Trx i pwr, dwa razy w tygodniu
Nowe wsparcie od SFD, dziękuję! Plan to przede wszystkich włosy (choć nie tylko), spalanie i ogólnie wyglądanie jak milion dolców w bliżej nieokreślonej przyszłości
DZIĘKI WAM, ŻE MNIE JESZCZE STĄD NIE WYEBALIŚCIE, OD DZIŚ COS=DZIENNE WYPISKI, LOFFKI I KISSKI I BĄDŹCIE ŁASKAWI MNIE BIEDNEJ
2
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
Suplementacja
Następny temat
[Dziennik treningowy] Lucy-Bella
Polecane artykuły