SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik ciążowy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 152586

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Przysiad low bar
8/8/7/6
25kg/30kg/35kg/35kg
8/8/8/8
25kg/30kg/35kg/35kg
12/12/12/12
20kg/25kg/25kg/30kg
20kg/20kg/25kg/25kg

Nie nagrywałam bo nie ma większych błedów a za to poświeciłam czas na dwie serie z trzymaniem sztangi (50kg) nagram za na kilka treningów do porównania czy jest poprawa w napięciu góry

Ok - a jak w tym staniu, poczułaś że któryś rejon ciała się bardziej męczył i go odczuwałaś??

2. RDL
12/12/12/12
25kg/30kg/35kg/37,5kg
12/12/10/10
20kg/25kg/30kg/30kg
12/12/12/12
20kg/20kg/20kg/20kg
10/10/10
20kg/20kg/20kg

zgodnie ze wskazówkami zostawiłam bez zmian

OK i dalej może tak w sumie na razie być.

3. Wiosłowanie dwiema sztangielkami na raz
12/12/12/12
2*6kg/2*7kg/2*7kg/2*7kg
2*5kg/2*5kg/2*7kg/2*7kg
10/10/10/10
2*4kg/2*5kg/2*5kg/2*7kg

starałam się dostosować do rad i nagrałam filmy, nie do końca wiem czy robiłam bardziej do biodra

Super że dałaś filmy z dwóch stron. Jesteśmy w domu. Ja zapomniałem o jednym detalu napisać a Ty bez niego zrobiłaś wszystko idealnie - początek wiosła - to się inni mogą uczyć teraz od Ciebie jak się zaczyna wiosłowanie sztangielkami czy sztangą stojąc - brawo. A to że nie poszło do biodra to przez to że nie napisałem Ci, że trzeba stopy ustawić stosunkowo wąsko - tak żeby między nimi zmieścił się jeden but no max dwa. Wtedy będziesz miała miejsce żeby dociągnąć do biodra a tak to nogi przeszkadzają. No i sztangielki bardziej w trójkąt - wtedy dasz radę ciągnąć do biodra. Poza tym bardzo ładnie, pochylenie super.

4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni
12/12/12/12
2*6kg/2*7kg/2*7kg/2*7kg
12/12/12/12
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
10/10/10/10
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg

też powtórzyłam, na początku było ciężko ale chyba potrzebowałam się rozkręcić, ostatnia seria najlepiej mi weszła

Super i na razie nic nie dokładaj.

5. Wyciskanie sztangielek siedząc
12/12/12/12
2*4kg/2*4kg/2*4kg/2*4kg
12/12/10/10
2*4kg/2*4kg/2*5kg/2*5kg
12/12/12
2*4kg/2*4kg/2*4kg
10/10/10
2*4kg/2*4kg/2*4kg

nie brałam sztangielek 5kg, zrobiłam 4kg ale dołożyłam powtórzeń, mam problem z bólem przedramion, przy karmieniu głowa dziecka mi mocno ciąży i ogólnie od noszenia mnie bolą, trochę mi się to daje we znaki

Kup sobie twardą piłkę - ja mam palantową z takiej mega twardej gumy i jest ok - i poroluj sobie całe przedramiona ze wszystkich stron - i zginacze i prostowniki. Jak gdzieś natrafisz na punkt gdzie mocniej boli - to tam przytrzymaj aż puści napięcie. Najlepiej to się robi o stół lub ścianę. Przynajmniej ja tak praktykuję.

6. Triceps na wyciągu
12/12/12
9kg/9kg/9kg
12/12/12
4,5kg/4,5kg/4,5kg
12/12/12
9kg/14kg/14kg
12/12/12
9kg/9kg/9kg
10/10/10

dołożyłam jedną sztabkę, czułam ładnie pracę tricepsu

Super


7. plank + klęczenie na piłce


Pytanie, może Paula będzie wiedzieć czy ja mogę robić już jakieś inne ćwiczenia na brzuch? np unoszenie kolan w zwisie na drążku czy to jest jeszcze niewskazane jak np. klasyczne brzuszki?

ja bym mięśnie proste metodą skurczu i rozkurczu jeszcze nie ćwiczył. Jeśli już to spinanie po skosach - coś w stylu lewy łokieć do prawego kolana itp. Jakieś ćwiczenia oddechowe jak tzw vacum itp.

Ogólne wrażenia są bardzo dobre pomimo dyskomfortu na przedramionach, nie czuję bólu podczas treningu tylko w ciągu dnia, albo jak trzymam dziecko, z ciężarami uważałam żeby sobie nie pogorszyć. Face pull robi mi się łatwiej niż wyciskanie. Byłam dużo mniej zmęczona niż ostatnio po treningach więc idzie wszystko w dobrym kierunku

Mam trochę problem z jedzeniem, ostatnio jem za dużo słodyczy... wiem jak komponować posiłki, co jeść ale jakoś tak sobie folguję a potem się źle czuję. Muszę się za to zabrać, był czas że nie jadłam wcale słodyczy a ostatnio jakoś tak..















Zmieniony przez - nightingal w dniu 2019-05-23 09:18:37
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Kaka bo cukier uzeleznia niestety. I tak to właśnie działa. U mnie to ciągła walka ale jestem na dobrej drodze.

Z tymi przedramionami to zwróć uwagę też na to jak trzymasz dziecko, zwłaszcza przy karmieniu czy nie masz sytuacji że dłoń nie jest przedłużeniem przedramienia tylko się wygina. Wtedy przedramie i nadgarstek mocno się napinaja i może być problem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 192631
Niestety nie udało mi się zrobić treningu ale za to byłam dwa razy po godzinie na rowerze. W poniedziałek robię już trening siłowy.
Pomimo tego że dieta mocno średnio to waga spada, a laktacja utrzymana na dobrym poziomie

Night, przy trzymaniu sztangi no... chyba ok, góra się napinała, ja nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam. Podchodzę do sztangi biorę na ramiona jak do przysiadu, chwilę stoję ze sztanga i odkładam tak ? Bo ja to tak robiłam, psychologicznie trochę dziwnie bo wiedziałam że mam na sobie duży ciężar
Wiosłowanie, oh super super super, bardzo się cieszę, do uwag się zastosuję i zwiększam ciężar

Paula, z przedramieniem się uporałam, problem leży właśnie tam gdzie napisałaś, zauważyłam że często wyginałam nadgarstek, zastosowałam kilka ćwiczeń rehabilitacyjnych i od razu ulga, nie boli i w nocy nic nie drętwieje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
kaka21


Night, przy trzymaniu sztangi no... chyba ok, góra się napinała, ja nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam. Podchodzę do sztangi biorę na ramiona jak do przysiadu, chwilę stoję ze sztanga i odkładam tak ? Bo ja to tak robiłam, psychologicznie trochę dziwnie bo wiedziałam że mam na sobie duży ciężar
Wiosłowanie, oh super super super, bardzo się cieszę, do uwag się zastosuję i zwiększam ciężar



Tak jak piszesz. Podchodzisz, zdejmujesz i stoisz napinając się jakbyś miała zaraz zrobić przysiad.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
kaka21
Na 30 kg było całkiem ok. Filmik był tylko z boku i być może warto by się było przyjrzeć jeszcze rozstawowi stóp, żeby to wyglądało jeszcze lepoiej. A na 35 to puszczają mięśnie stabilizujące sylwetkę - brzuch, górna część grzbietu - i w efekcie wygląda tak jakbyś podwijała ogon. Ale spokojnie mięśnie brzucha czasem i z pół roku albo nawet dłużej w indywidualnych przypadkach potrzebują żeby wrócić do odpowiedniej, efektywnej pracy po ciąży. Możesz sobie jako pewną wprawkę robić zwykłe stanie z ciężarem na plecach w jednej dwóch seriach - ciężar może być tam sporo większy niż w aktualnych przysiadach. To też pozwoli wyrobić znów odpowiednie napięcie mięśni stabilizujących sylwetkę. Przyjrzyj się też oddechowi - być może przed zejściem w dół potrzebny jest większy żeby łatwiej Ci było utrzymać i brzuch i piersiowy odcinek w optymalnej pozycji.

To na pewno z tym oddechem, bo sama czułam, trochę zapomniałam o takim oddychaniu bo podczas ciąży nie mogłam tego robić.
Będę próbować stania ze sztangą a z przysiadami zostawiamy ciężar po 30kg czy zwiększamy? Co z seriami i powtórzeniami?

Wygląda to całkiem nieźle. Ale powinnaś wiosłować bardziej na biodro. A żeby tak było to po pierwsze na początek przyjmij pozycję jak do RDL ze sztangielkami - czyli przykładasz do uda sztangielki tak żeby ucha wchodziły między krążki tam gdzie trzymasz dłonie na rękojeściach. Automatycznie sztangielki zejdą się w taki trochę trójkąt - czyli talerze które masz z przodu zejdą się lekko ku sobie. Z tej pozycji robisz RDL w dół i jak zejdziesz do najniższej Twojej pozycji która pozwala zachować naturalną krzywiznę kręgosłupa to zaczynasz wiosłować prowadząc sztangielki do biodra i możesz cały czas utrzymywać ich "trójkątne" położenie względem siebie. Nie muszą iść idealnie równolegle do siebie, ale ważne żeby ciągnąć lekko bardziej na biodro. Nie bój się jak z czasem an większym ciężarze tułów będzie lekko falował wraz z ruchem sztangielek - to normalne i wręcz korzystne dla dopięcia całego grzbietu. Na większych ciężarach plecy nie będą też w lordozie a mogą się robić tylko proste lub nawet lekko zaokrąglone w dół - to też nie błąd o ile nie przesadza się i nie zaczyna to wpływać na kręgosłup.

Wszystko jasne oprócz tego "przykładasz do uda sztangielki tak żeby ucha wchodziły między krążki tam gdzie trzymasz dłonie na rękojeściach." nie wiem jak to sobie wyobrazić


Nic się nie załamuj - i tak jesteś w super formie przysiadowej, że się tak wyrażę. Ogólnie to ja rzadko po ciąży od strzałą daję takie przysiady jak Ty robisz - ale Ty chciałaś, a trening ma sprawiać też przyjemność, więc są w planie. Trzeba po prostu czasu żeby wszystko wróciło do normy. U mnie w planach dla pań po ciąży raczej byś zobaczyła goblet - który też pomaga wzmocnić górę grzbietu - i bułgary a nie klasyczny siad. Niemniej jednak u ciebie i tak to wygląda super. Uwierz bo widziałem sporo pań które miały o wiele większe problemy z przysiadem z ciężarem ciała po ciąży nie mówiąc już o sztandze.

aaa jak mi miło, ale się cieszę bo byłam trochę podłamana jak samą siebie zobaczyłam, super super super powoli jakoś dojdę do celu

Paatik dziękuję za miłe słowa, na brzuchu trochę jeszcze zostało, ale jestem zadowolona z siebie, myślałam że będzie dużo gorzej po ciąży ale osoby które czytały dziennik od początki wiedzą, że ja wszystko widziałam w ciemnych barwach
Wiosłowanie i inne ćwiczenia będę wałkować tak długo aż uda się je zrobić idealnie, postaram się nagrywać z rożnych perspektyw żeby było łatwiej




Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2019-05-17 12:32:51



oddech bierz po zrobieniu hiphinge
bo robisz przed, a potem rozgrzejrzają Ci się żebra na wierch czyli puszcza poprzeczny brzucha
i mniejszy hip hinge zrób troszkę
po nim głęboki oddech, jak njbardziej do brzucha, żebra ściągnietę do środka cały ruch
jak wstajesz stanga mocno w plecy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 192631
bziubzius
kaka21
Na 30 kg było całkiem ok. Filmik był tylko z boku i być może warto by się było przyjrzeć jeszcze rozstawowi stóp, żeby to wyglądało jeszcze lepoiej. A na 35 to puszczają mięśnie stabilizujące sylwetkę - brzuch, górna część grzbietu - i w efekcie wygląda tak jakbyś podwijała ogon. Ale spokojnie mięśnie brzucha czasem i z pół roku albo nawet dłużej w indywidualnych przypadkach potrzebują żeby wrócić do odpowiedniej, efektywnej pracy po ciąży. Możesz sobie jako pewną wprawkę robić zwykłe stanie z ciężarem na plecach w jednej dwóch seriach - ciężar może być tam sporo większy niż w aktualnych przysiadach. To też pozwoli wyrobić znów odpowiednie napięcie mięśni stabilizujących sylwetkę. Przyjrzyj się też oddechowi - być może przed zejściem w dół potrzebny jest większy żeby łatwiej Ci było utrzymać i brzuch i piersiowy odcinek w optymalnej pozycji.

To na pewno z tym oddechem, bo sama czułam, trochę zapomniałam o takim oddychaniu bo podczas ciąży nie mogłam tego robić.
Będę próbować stania ze sztangą a z przysiadami zostawiamy ciężar po 30kg czy zwiększamy? Co z seriami i powtórzeniami?

Wygląda to całkiem nieźle. Ale powinnaś wiosłować bardziej na biodro. A żeby tak było to po pierwsze na początek przyjmij pozycję jak do RDL ze sztangielkami - czyli przykładasz do uda sztangielki tak żeby ucha wchodziły między krążki tam gdzie trzymasz dłonie na rękojeściach. Automatycznie sztangielki zejdą się w taki trochę trójkąt - czyli talerze które masz z przodu zejdą się lekko ku sobie. Z tej pozycji robisz RDL w dół i jak zejdziesz do najniższej Twojej pozycji która pozwala zachować naturalną krzywiznę kręgosłupa to zaczynasz wiosłować prowadząc sztangielki do biodra i możesz cały czas utrzymywać ich "trójkątne" położenie względem siebie. Nie muszą iść idealnie równolegle do siebie, ale ważne żeby ciągnąć lekko bardziej na biodro. Nie bój się jak z czasem an większym ciężarze tułów będzie lekko falował wraz z ruchem sztangielek - to normalne i wręcz korzystne dla dopięcia całego grzbietu. Na większych ciężarach plecy nie będą też w lordozie a mogą się robić tylko proste lub nawet lekko zaokrąglone w dół - to też nie błąd o ile nie przesadza się i nie zaczyna to wpływać na kręgosłup.

Wszystko jasne oprócz tego "przykładasz do uda sztangielki tak żeby ucha wchodziły między krążki tam gdzie trzymasz dłonie na rękojeściach." nie wiem jak to sobie wyobrazić


Nic się nie załamuj - i tak jesteś w super formie przysiadowej, że się tak wyrażę. Ogólnie to ja rzadko po ciąży od strzałą daję takie przysiady jak Ty robisz - ale Ty chciałaś, a trening ma sprawiać też przyjemność, więc są w planie. Trzeba po prostu czasu żeby wszystko wróciło do normy. U mnie w planach dla pań po ciąży raczej byś zobaczyła goblet - który też pomaga wzmocnić górę grzbietu - i bułgary a nie klasyczny siad. Niemniej jednak u ciebie i tak to wygląda super. Uwierz bo widziałem sporo pań które miały o wiele większe problemy z przysiadem z ciężarem ciała po ciąży nie mówiąc już o sztandze.

aaa jak mi miło, ale się cieszę bo byłam trochę podłamana jak samą siebie zobaczyłam, super super super powoli jakoś dojdę do celu

Paatik dziękuję za miłe słowa, na brzuchu trochę jeszcze zostało, ale jestem zadowolona z siebie, myślałam że będzie dużo gorzej po ciąży ale osoby które czytały dziennik od początki wiedzą, że ja wszystko widziałam w ciemnych barwach
Wiosłowanie i inne ćwiczenia będę wałkować tak długo aż uda się je zrobić idealnie, postaram się nagrywać z rożnych perspektyw żeby było łatwiej





Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2019-05-17 12:32:51



oddech bierz po zrobieniu hiphinge
bo robisz przed, a potem rozgrzejrzają Ci się żebra na wierch czyli puszcza poprzeczny brzucha
i mniejszy hip hinge zrób troszkę
po nim głęboki oddech, jak njbardziej do brzucha, żebra ściągnietę do środka cały ruch
jak wstajesz stanga mocno w plecy


dziękuję, musiałam trochę poczytać o hiphinge nagram następnym razem i ocenicie czy dobrze to zrozumiałam.
Poprzeczny brzucha na pewno puszcza, czuję że jest dużo słabszy, potrafię go napinać i wiem który to mięsień, jest w kiepskiej formie.
Robię plank, klęczenie na piłce i bird dog, teraz też wprowadziłam stanie ze sztangą które zalecił Night, czy jest coś co powinnam jeszcze robić aby go wzmocnić czy potrzebny jest czas i cierpliwość?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 192631
Pierwszy raz byłam na treningu wieczorem, tam jak kiedyś około 20 i różnica jest kolosalna. To jest "moja godzina" na trening, dużo lepsza siła, chęć do treningu, zawsze tak było, postaram się tak chodzić ale będzie to trudne do realizacji.

1. Hip thurst

12/12/12/12
50kg/60kg/65kg/65kg
12/12/12/12
50kg/60kg/60kg/65kg
40kg/45kg/50kg/50kg
40kg/40kg/45kg/45kg
8/8/8/8
20kg/25kg/30kg/30kg

Chciałam się skupić na spięciu w górze a nie dokładaniu kilogramów, nie byłam pewna jak będzie z siłą ale tak jak pisałam wyżej - wieczorem dużo lepiej funkcjonuję, bez problemu skupiałam się na spięciu i mogłam dokładać ale nie szalałam, dołożyłam od 3 serii i powtórzyłam ostatni trening. W ostatniej serii pośladek już palił i myślalam "już połowa" "jeszcze 4" "jeszcze tylko 2"

2. przysiad bułgarski

12/12/12/8
2*8kg/2*8kg/2*8kg/2*12kg
12/10/10
2*6kg/2*8kg/2*8kg
10/10/10
2*7kg/2*7kg/2*7kg
2*6kg/2*7kg/2*7kg
2*6kg/2*6kg/2*6kg
10/10
2*6kg/2*6kg

widząc że mam siłę zaszalałam i przełamałam trochę psychiczną niechęć do bułgarów. Dołożylam w seriach i w powtórzeniach. 12kg to był dobry wybór, dużo lepiej czułam pracę pośladka i lepiej mi się trenowało, w tym ćwiczeniu chcę iść w kilogramy a nie w powtórzenia,

3. Ściąganie drążka do klatki
12/12/12/12
18kg/25kg/25kg/25kg
12/12/12/12
14kg/20kg/20kg/20kg
10/10/10/10
14kg/20kg/20kg/20kg
14kg/14kg/14kg/20kg

Powtórzyłam to co ostatnio, jestem dla siebie łaskawa bo wiem, że długo nie potrafiłam robić 32kg, dopiero przy treningach z naciskiem na plecy przeskoczyłam z 25kg na 32kg

4. Wyciskanie sztangi
12/12/12/12
20kg/20kg/20kg/20kg
12/12/8/8/8
20kg/20kg/20kg/20kg/20kg
12/12/12/12
20kg/20kg/20kg/20kg
8/8/8/12
20/20/20/20
8/8/8/8
20kg/20kg/20kg/20kg

Nagrałam film dla porównania czy jest lepiej, potrafiłam robić po 12 powtórzeń a nie po 8

5. Face pull
12/12/12/12
9kg/9kg/9kg/14kg
12/12/12/12
9kg/9kg/9kg/9kg
12/12/12/12
7kg/7kg/7kg/7kg
12/12/12
7kg/7kg/7kg

Dołożyłam w ostatniej serii i super czucie barków, następnym razem zacznę od pierwszej serii z 14kg i nagram film czy nadal nad tym panuję ale odczucia miałam bardzo dobre.


6. Biceps sztangą 10/10/10

10kg/10kg/10kg

chętnie bym z tego zrezygnowała, wiem że jestem w mniejszości sama dając sobie w treningu ćwiczenie na biceps ale żeby dobrze zrobić to ćwiczenia muszę się ładnie ustawić i napiąć górę ciała więc wykorzystuję to.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Pierwszy raz byłam na treningu wieczorem, tam jak kiedyś około 20 i różnica jest kolosalna. To jest "moja godzina" na trening, dużo lepsza siła, chęć do treningu, zawsze tak było, postaram się tak chodzić ale będzie to trudne do realizacji.

Mi się też najlepiej ćwiczy wieczorem.


1. Hip thurst

12/12/12/12
50kg/60kg/65kg/65kg
12/12/12/12
50kg/60kg/60kg/65kg
40kg/45kg/50kg/50kg
40kg/40kg/45kg/45kg
8/8/8/8
20kg/25kg/30kg/30kg

Chciałam się skupić na spięciu w górze a nie dokładaniu kilogramów, nie byłam pewna jak będzie z siłą ale tak jak pisałam wyżej - wieczorem dużo lepiej funkcjonuję, bez problemu skupiałam się na spięciu i mogłam dokładać ale nie szalałam, dołożyłam od 3 serii i powtórzyłam ostatni trening. W ostatniej serii pośladek już palił i myślalam "już połowa" "jeszcze 4" "jeszcze tylko 2"

No to za tydzień powtórka - ewentualnie dłuższe spięcia.


2. przysiad bułgarski

12/12/12/8
2*8kg/2*8kg/2*8kg/2*12kg
12/10/10
2*6kg/2*8kg/2*8kg
10/10/10
2*7kg/2*7kg/2*7kg
2*6kg/2*7kg/2*7kg
2*6kg/2*6kg/2*6kg
10/10
2*6kg/2*6kg

widząc że mam siłę zaszalałam i przełamałam trochę psychiczną niechęć do bułgarów. Dołożylam w seriach i w powtórzeniach. 12kg to był dobry wybór, dużo lepiej czułam pracę pośladka i lepiej mi się trenowało, w tym ćwiczeniu chcę iść w kilogramy a nie w powtórzenia,

ja też wolę iść w ciężary - chociaż zawsze na koniec robię regresy. Ale jak idziesz w ciężar to i tak zachowaj 8-10 powtórzeń w seriach.

3. Ściąganie drążka do klatki
12/12/12/12
18kg/25kg/25kg/25kg
12/12/12/12
14kg/20kg/20kg/20kg
10/10/10/10
14kg/20kg/20kg/20kg
14kg/14kg/14kg/20kg

Powtórzyłam to co ostatnio, jestem dla siebie łaskawa bo wiem, że długo nie potrafiłam robić 32kg, dopiero przy treningach z naciskiem na plecy przeskoczyłam z 25kg na 32kg

No i ok - nigdzie się nie spieszysz w końcu.

4. Wyciskanie sztangi
12/12/12/12
20kg/20kg/20kg/20kg
12/12/8/8/8
20kg/20kg/20kg/20kg/20kg
12/12/12/12
20kg/20kg/20kg/20kg
8/8/8/12
20/20/20/20
8/8/8/8
20kg/20kg/20kg/20kg

Nagrałam film dla porównania czy jest lepiej, potrafiłam robić po 12 powtórzeń a nie po 8

Jest lepiej - łokcie nie latają.

5. Face pull
12/12/12/12
9kg/9kg/9kg/14kg
12/12/12/12
9kg/9kg/9kg/9kg
12/12/12/12
7kg/7kg/7kg/7kg
12/12/12
7kg/7kg/7kg

Dołożyłam w ostatniej serii i super czucie barków, następnym razem zacznę od pierwszej serii z 14kg i nagram film czy nadal nad tym panuję ale odczucia miałam bardzo dobre.

Super.


6. Biceps sztangą 10/10/10

10kg/10kg/10kg

chętnie bym z tego zrezygnowała, wiem że jestem w mniejszości sama dając sobie w treningu ćwiczenie na biceps ale żeby dobrze zrobić to ćwiczenia muszę się ładnie ustawić i napiąć górę ciała więc wykorzystuję to.

Ja uważam że kobiety też powinny wykonywać ćwiczenia na ramiona - i nie po to żeby je rozwijać, ale żeby ich zaniedbanie nie blokowało postępów w innych ćwiczeniach na duże partie.



BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 192631
Wczorajszy trening super, udało się być wieczorem więc jestem zadowolona. Jutro wyjeżdżam na tygodniowy nieplanowy urlop więc będzie ponad tygodniowa przerwa. Czy następny trening ponawiam ciężary jeśli będzie po przerwie?

Przysiad low bar
8/8/8/8/8
25kg/30kg/30kg/30kg/35kg
8/8/7/6
25kg/30kg/35kg/35kg
8/8/8/8
25kg/30kg/35kg/35kg
12/12/12/12
20kg/25kg/25kg/30kg
20kg/20kg/25kg/25kg

źle zapamiętałam jak mają być serie, dodaję filmy i nie dokładam póki nie dostanę zielonego światła, ze góra trzyma i mogę dołożyć ciężaru.
Robiłam kilka powtórzeń stania ze sztangą, teraz już fajnie załapało spięcie góry

2. RDL
12/12/12/12
30kg/30kg/35kg/37,5kg
12/12/12/12
25kg/30kg/35kg/37,5kg
12/12/10/10
20kg/25kg/30kg/30kg
12/12/12/12
20kg/20kg/20kg/20kg
10/10/10
20kg/20kg/20kg

zaczęłam od 30kg bo nie chciało mi się rozkładać sztangi po przysiadach i nakładać nowych krążków, ładnie czuję tył uda, nie bolą plecy, chwyt coraz lepszy

3. Wiosłowanie dwiema sztangielkami na raz
12/12/12/12
2*7kg/2*8kg/2*8kg/2*8kg
12/12/12/12
2*6kg/2*7kg/2*7kg/2*7kg
2*5kg/2*5kg/2*7kg/2*7kg
10/10/10/10
2*4kg/2*5kg/2*5kg/2*7kg

Night! Rada o tym żeby stopy były bliżej siebie to był starzał w 10! fantastycznie czułam pracę pleców, sztangielki bardziej w trójkąt i do biodra, chyba nie w żadnym wiosłowaniu tak ładnie nie czułam pracy pleców. Od teraz w końcu uwielbiam wiosłowania

4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni
12/12/12/12
2*6kg/2*7kg/2*7kg/2*7kg
12/12/12/12
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
10/10/10/10
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg

Powtórzyłam ciężar i się nagrałam, nie czuję się w tym pewnie i chyba będzie to poprawki, dodaję filmy

5. Wyciskanie sztangielek siedząc

12/12/12/12
2*4kg/2*4kg/2*4kg/2*4kg
12/12/10/10
2*4kg/2*4kg/2*5kg/2*5kg
12/12/12
2*4kg/2*4kg/2*4kg
10/10/10
2*4kg/2*4kg/2*4kg

Od czasu kiedy uważam na nadgarstki i nie bolą mnie ręce to jest dużo łatwiej, nie wiem nawet czy nie zrobiłam 5 serii, ogromna poprawna względem ostatniego treningu, mogę dokładać

6. Triceps na wyciągu
12/12/12
9kg/9kg/9kg
12/12/12
4,5kg/4,5kg/4,5kg
12/12/12
9kg/14kg/14kg
12/12/12
9kg/9kg/9kg
10/10/10

chciałam dołożyć ale po pierwszej serii skupiłam się na przytrzymaniu w spięciu i doszłam do wniosku, że to byłoby głupie było widać jak mięsień pracuje

7. plank + klęczenie na piłce, bird dog, dead bug, mdm

















Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2019-05-30 13:58:55
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki, pomoc

Następny temat

BarbellWitch i northwestpassage - NAGRODY ACTIVLABA!!!

WHEY premium