wydaje mi się, że nasze odpowiedzi się nie wykluczają
...
Napisał(a)
a podciąganie i dipy to nie wielostawy? moga być z obciążeniem albo na początku bez
wydaje mi się, że nasze odpowiedzi się nie wykluczają
wydaje mi się, że nasze odpowiedzi się nie wykluczają
...
Napisał(a)
kabo9kabo9 - Do kogo się odnosisz?a podciąganie i dipy to nie wielostawy? moga być z obciążeniem albo na początku bez
wydaje mi się, że nasze odpowiedzi się nie wykluczają
Viki - ogólnie masz rację ale autor chce trochę siły i wyglądu a nie tylko biegania.
Moja i kabo9 pisanina odnosi się do jego planów. Z tym, że kabo9 większą uwagę zwraca na kulturystyczny wygląd.
...
Napisał(a)
Kabo pewnie, że tak. Chodziło mi o takie bardziej "funkcjonalne" spojrzenie na ćwiczenia, np. zamiast typowego WL właśnie ćwiczenia, które można zrobić nawet w domu.
Panie Janie czytając odniosłam wrażenie, że bieganie jest priorytetem Dlatego trzeba to uwzględnić, szczególnie jeśli tych treningów biegowy w ciągu tygodnia jest dużo. Wystarczy, że samo bieganie to 1-1,5h, więc ciężko jeszcze dokładać do tego ciężki trening siłowy trwający kolejne 1-1,5h.
Dla przykładu znajomy biega 5x w tygodniu, uzupełnia to głównie kalisteniką, żadnej siłowni. Treningi dodatkowe to 45 min, max 1h razem z rozciąganiem i mobilizacją. Jest i wygląd i siła. Trzeba tez pamiętać, że zbyt duża masa mięśniowa i wzrost wagi dla biegacza nie jest korzystna
Tu już autor musi zdecydowac na czym mu najbardziej zależy i ile czasu może na to poswięcić.
Panie Janie czytając odniosłam wrażenie, że bieganie jest priorytetem Dlatego trzeba to uwzględnić, szczególnie jeśli tych treningów biegowy w ciągu tygodnia jest dużo. Wystarczy, że samo bieganie to 1-1,5h, więc ciężko jeszcze dokładać do tego ciężki trening siłowy trwający kolejne 1-1,5h.
Dla przykładu znajomy biega 5x w tygodniu, uzupełnia to głównie kalisteniką, żadnej siłowni. Treningi dodatkowe to 45 min, max 1h razem z rozciąganiem i mobilizacją. Jest i wygląd i siła. Trzeba tez pamiętać, że zbyt duża masa mięśniowa i wzrost wagi dla biegacza nie jest korzystna
Tu już autor musi zdecydowac na czym mu najbardziej zależy i ile czasu może na to poswięcić.
...
Napisał(a)
Muszę się zastanowić nad kierunkiem jaki obrać i przede wszystkim czy mi się będzie chciało Na razie mam czas bo dopadło mnie trochę problemów osobistych i trochę nie chce mi się nic nowego zaczynać.
Z bieganiem jest o tyle dobrze, że po jakimś czasie staje się nałogiem i niełatwo znaleźć powód, żeby nie iść na trasę. Idealnie by było jakby z czasem jakiś bonusowy trening też mi tak wszedł w krew ale może być ciężko, jak do tej pory mam tak że są okresy kiedy coś tam poćwiczę codziennie i takie kiedy przez 2 tygodnie mi się nie chce.
Co do przysiadów i ćwiczeń na nogi to jak dla mnie niestety odpadają, z paru powodów. Pierwsza sprawa - nie ma co przeginać, biegam, jeżdżę rowerem i jeszcze cisnę na wioślarzu, to wszystko obciąża nogi. Jakbym jeszcze dorzucił ciężary to pewnie zakończyłoby się prędzej czy później jakąś kontuzją, a już na pewno przeciążeniem. W drodze wyjątku czasami robię martwe ciągi i to chyba jak na biegacza z dość sporymi ciężarami, bo z jakiegoś powodu wpływają u mnie dodatnio na formę biegu i na drugi dzień po paru cięższych seriach biegnie się czasami bardzo lekko.
Druga rzecz - zaczynając jakiś plan biegowy praktycznie i tak na kilka tygodni wyklucza się obciążanie nóg czymś innym, w planach co 2-3 dni wypada cięższy trening i nogi muszą mieć szansę się zregenerować.
No i trzecia rzecz - szkoda mi psuć naturalną adaptację do biegania. I tak biegam znacznie wolniej niż bym mógł przy swoim stażu i ilości nastukanych kilometrów, nawet w mojej grupie biegowej jest paru gości którzy są starsi a od ich poziomu dzieli mnie przepaść lub dwie.
Wydaje mi się, że spokojnie jestem w punkcie gdzie gdybym z czasem przehandlował z 1-2kg pozostałego sadła za tyle samo suchej masy, to by mi tylko wyszło na dobre. Kwestia tak się za to zabrać, żeby się nie zniechęcić.
Z bieganiem jest o tyle dobrze, że po jakimś czasie staje się nałogiem i niełatwo znaleźć powód, żeby nie iść na trasę. Idealnie by było jakby z czasem jakiś bonusowy trening też mi tak wszedł w krew ale może być ciężko, jak do tej pory mam tak że są okresy kiedy coś tam poćwiczę codziennie i takie kiedy przez 2 tygodnie mi się nie chce.
Co do przysiadów i ćwiczeń na nogi to jak dla mnie niestety odpadają, z paru powodów. Pierwsza sprawa - nie ma co przeginać, biegam, jeżdżę rowerem i jeszcze cisnę na wioślarzu, to wszystko obciąża nogi. Jakbym jeszcze dorzucił ciężary to pewnie zakończyłoby się prędzej czy później jakąś kontuzją, a już na pewno przeciążeniem. W drodze wyjątku czasami robię martwe ciągi i to chyba jak na biegacza z dość sporymi ciężarami, bo z jakiegoś powodu wpływają u mnie dodatnio na formę biegu i na drugi dzień po paru cięższych seriach biegnie się czasami bardzo lekko.
Druga rzecz - zaczynając jakiś plan biegowy praktycznie i tak na kilka tygodni wyklucza się obciążanie nóg czymś innym, w planach co 2-3 dni wypada cięższy trening i nogi muszą mieć szansę się zregenerować.
No i trzecia rzecz - szkoda mi psuć naturalną adaptację do biegania. I tak biegam znacznie wolniej niż bym mógł przy swoim stażu i ilości nastukanych kilometrów, nawet w mojej grupie biegowej jest paru gości którzy są starsi a od ich poziomu dzieli mnie przepaść lub dwie.
Wydaje mi się, że spokojnie jestem w punkcie gdzie gdybym z czasem przehandlował z 1-2kg pozostałego sadła za tyle samo suchej masy, to by mi tylko wyszło na dobre. Kwestia tak się za to zabrać, żeby się nie zniechęcić.
...
Napisał(a)
Wydawało mi się, że dosyć jasno napisałem jak masz się do tego zabrać abyś się nie zniechęcił.
Biegasz i chcesz biegać.
Wioślarz jest Ci zbędny - mięśni na nim nie zbudujesz.
Robisz MC a więc nogi też trenujesz na dużym ciężarze.
Dołożysz wiosłowanie w pochyleniu tułowia, wyciskanie stojąc i na początek to może wystarczy.
Biegasz i chcesz biegać.
Wioślarz jest Ci zbędny - mięśni na nim nie zbudujesz.
Robisz MC a więc nogi też trenujesz na dużym ciężarze.
Dołożysz wiosłowanie w pochyleniu tułowia, wyciskanie stojąc i na początek to może wystarczy.
...
Napisał(a)
Wszyscy radzą to ja też
Myślę sobie tak...wszyscy radzą ze swojego punktu widzenia, a kolega napisał wyraźnie..lubi biegać i będzie biegał, a oprócz tego chciałby dołożyć trochę siły czy mięśni, i wydaje mi się, że nie ma na myśli postury kulturysty..chociaż wyraźne cycki i bicek pewnie chciałby mieć.. to nie se biega dowoli, a dwa razy w tygodniu niech zrobi:
1.
OHP
MC
Bicek
Kółko
2.
WL
RDL (jak nie siady) szerokim chwytem
Wiosło (sztanga/hantle)
Unoszenie nóg w zwisie
Kulturysty czy trójboisty to z niego nie zrobi, ale efekty będą, nie ma bata. I nie zaburzy treningów biegowych. I żeby nie ciągnąć treningów w czasie, wszystko w formie 3 x 5+, 4 x 4+, 3 x 8+, 2-3 x 10+ . Bez specjalizacji, z priorytetem na bieganie, jak mówią hamerykany dżast for fan
Zmieniony przez - ajazy w dniu 2019-05-23 21:59:31
Myślę sobie tak...wszyscy radzą ze swojego punktu widzenia, a kolega napisał wyraźnie..lubi biegać i będzie biegał, a oprócz tego chciałby dołożyć trochę siły czy mięśni, i wydaje mi się, że nie ma na myśli postury kulturysty..chociaż wyraźne cycki i bicek pewnie chciałby mieć.. to nie se biega dowoli, a dwa razy w tygodniu niech zrobi:
1.
OHP
MC
Bicek
Kółko
2.
WL
RDL (jak nie siady) szerokim chwytem
Wiosło (sztanga/hantle)
Unoszenie nóg w zwisie
Kulturysty czy trójboisty to z niego nie zrobi, ale efekty będą, nie ma bata. I nie zaburzy treningów biegowych. I żeby nie ciągnąć treningów w czasie, wszystko w formie 3 x 5+, 4 x 4+, 3 x 8+, 2-3 x 10+ . Bez specjalizacji, z priorytetem na bieganie, jak mówią hamerykany dżast for fan
Zmieniony przez - ajazy w dniu 2019-05-23 21:59:31
2
...
Napisał(a)
Wszyscy? Jacy wszyscy?
Ja w każdym razie czekam i tkwię w niepewności, czy TJM chce być szybki czy ładny.
Ja w każdym razie czekam i tkwię w niepewności, czy TJM chce być szybki czy ładny.
...
Napisał(a)
Paawo ale jak to tak? To nie da się być i ładnym i szybkim?
Ajazy całkiem sensowne podejście
Wydaje mi się, że osobie niebiegajcej ciężko czasem zrozumieć i doradzić, bo tu nie chodzi o 30-60 minut "cardio" w postaci truchtu Treningi biegowe potrafią być mocne i męczące.
Ajazy całkiem sensowne podejście
Wydaje mi się, że osobie niebiegajcej ciężko czasem zrozumieć i doradzić, bo tu nie chodzi o 30-60 minut "cardio" w postaci truchtu Treningi biegowe potrafią być mocne i męczące.
...
Napisał(a)
Viki
Ajazy całkiem sensowne podejście
zgadzam się, ale ja bym też podciąganie dał i może też dipsy
3/5 łapy to triceps
...
Napisał(a)
Kabo dużo jest opcji Nawet pompkami, dipami i podciąganiem można osiągnąć fajne efekty, bez ciężarów. Co kto lubi
Poprzedni temat
Test Iron Horse nr 8 Kebul
Następny temat
Krata na lato 2019 moduł czerwcowy ,zadania wg Izy
Polecane artykuły