Test redukcyjny RedoxHardcore - podsumowanie str 43-45 - Viki vs Jasiek vs RikRozz

RikRozz może w końcu coś ruszy









24.02 niedziela
Dzień 49

Trening

Tym razem szybkie bieganie, główna część treningu to 5x1km. Fajnie było w końcu przyspieszyć










Dieta



Tym razem zmieniona kolejność posiłków.
- koktajl
- to co miało być na kolację (czyli wyszło drugie śniadanie)
- TRENING
- koktajl
- na kolację w domu obiad

Wrzuciłam do rozpiski ciasteczka owsiane, które bardzo lubię i jadłam je regularnie jako przekąskę. Mają spoko prosty skład, żadnego cukru czy słodzików.





Poza tym w diecie będą zmiany - znowu na plus W dni kiedy mam trening siłowo-przeszkodowy albo dwa treningi (np. ścianka + bieganie) dorzucam więcej węgli i będzie b120 /t90-100 /ww 250-270. W pozostałe dni tak jak teraz węgle ok. 230.




Suple

Do śniadania: witaminy AllNutrition, wit. B, chrom, wit. C
Przed treningiem: Redox, 2 kapsuka
Do obiadu: witamina C, Witamina D + K2, wapń, omega 3
Wieczorem: Sleep Pro

Wróciłam do dawki dwóch kapsułek. Tym razem zamiast rano wzięłam bezpośrednio przed treningiem.

I na koniec tabelka z pomiarami:





Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-25 16:56:00

25.02 poniedziałek
Dzień 50

Trening

Przeszkody i ćwiczenia siłowe.
Rozgrzewka, później różne kombinacje na zewnątrz. Udało się przejść w końcu "wariata" i to 3 razy!!!




Lina:




Do tego technika na low rogu, urwałam sobie nogę Na dodatek lewą, tą w której ostatnio dwugłowy boli przy szybkim bieganiu. To są właśnie minusy ćwiczenia samemu. Zablokowała się w kółku, najpierw szarpnęło, a później ciągnęło i nie chciało puścić. But był mocno zawiązany i nie szło się go pozbyć. Noga i stopa bolała więc manewry, żeby sie wyplątać były mocno ograniczone.

Później jeszcze monkeybar (technika i rózne sposoby przejścia) oraz multi w kamizelce 5kg.




Następnie w środku kołkownica:




Chciałam tez zrobić latającego, ale po kołkownicy były takie odciski, że nie mogłam się utrzymać na drążku. Jakieś próby stania na rękach tez były.
Później trochę ćwiczeń siłowych, zwisów i ćwiczeń na chwyt.

Dipy w formie piramidki jak przy podciąganiu 1/2/3/4.







Na treningu nie zawsze jest tak lekko i przyjemnie jak się wydaje, czasem nawet leje się krew


Byc może czeka mnie jeszcze dziś bieganie



Dieta

Wrzucam zrzut z dziennika, z którego ostatnio korzystam, bo łatwiej edytować i zmieniać rozpiski. Wegli mniej niż planowałam, ale jeszcze banan będzie







Suple

Do śniadania: witaminy AllNutrition, wit. B, chrom, wit. C
Przed treningiem: Redox, 2 kapsuka
Do obiadu: witamina C, Witamina D + K2, wapń, omega 3
Wieczorem: Sleep Pro



Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-25 17:03:01

Mam nadzieje, jeszcze troche pociagne redukcje wiec kto wie wypiski wrzuce jutro rano albo wieczorem jeszcze nie wiem

viki widać przygotowania do polskiego ninja idą pełną parą=) NIe bede oryginalny ale jak ja ci zazdroszcze takich siłowi... u mnie zewnętrzne to tylko siłownie geriatryczne na których wiecej krzywdy niz pożytku mozna sobie zrobić

A tak poza tym ładnie idzie jeszcze 5-6 tyg tej redukcji i powinno już być super bo mało co zostało


Zmieniony przez - Konik86 w dniu 2019-02-26 06:53:50

Do ninja warrior zgłosiła się już czołówka polskiego OCR, w tym sporo moich drużynowych kolegów Ja oprócz przeszkód lubię też biegać. A główny mój cel w tym roku to Mistrzostwa Europy które tym razem będą w Gdyni, więc szkoda nie wykorzystać okazji zawodów na własnym podwórku

A co do torów przeszkód, tego jest coraz więcej, trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać A skąd jesteś? Może jest coś tam w okolicy ciekawego.

Ja z malej miejscowości pod Olsztynem aczkolwiek w samym Olsztynie tez nie słyszałem aby bylo cos takiego.

kończycie w ten weekend?? bo juz sie nie moge doczekać podsumowania :D z Jaskiem dalej nikt nic nie wyjaśnił??

Konik rzeczywiście w tamtej okolicy nic nie kojarzę. Ale jak będę mieć chwilę to sprawdzę dokładniej z ciekawości.
Zawsze można się na bieg zapisać Akurat w weekend majowy jest festiwal biegowy Runamgeddon w Ełku

Monkey w ten weekend napewno nie
U mnie przez przeziębienie była przerwa w braniu Redoxa więc mam jeszcze spory zapas. Ja bym jeszcze pociągnąła ze 2 tygodnie, może w końcu nogi ruszą

Runmagedon to nie moja bajka za duże problemy z kolanami mam, moze jak zrzuce jeszcze z 5kg to wtedy odwaze się zacAc biegać normalnie zamiast rowerku

Dzien 47

Niedziela u mnie to czasem dzien pracujacy i tak wlasnie bylo dzisiaj, co skutkowalo zwyczajnie brakiem treningu. Jednak dzien zakonczyl sie pozytywnie, baaardzo pozytywnie...

Dzien 47

Poniedzialek super rano trening, i tyle z tego super poznien w pracy nocka... wiec wlasciwie dzien stracony bo wyjezdzam juz o 1530

Dzien 48

Tu dzisiaj nic specjalnego sie nie dzialo nawet za specjalnie aktywnosci w ciagu dnia nie bylo, zwykly leniwy dzien bez trenignu jedynie suplementacja sie zgadzala

Dieta

Przez to ze sylwetka jest jakby teoche pelniejsza przez dodanie wegli mam wrazenie ze jestem zalany, dziwne uczucie haha








Trening

Dzien nie treningowy

Klata 4s 12-15p
Wyciskanie sztanga pozioma
Wyciskanie sztanga skos ujemny
Wyciskanie hantle skos dodatni
Rozpietki skos dodatni

Suplementacja

Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Chrom- 1x1
Okolotreningowo
REDOX- 4x1
Caffeine-2x1
AAKG- 10g
Citrulline- 6g
Creatyna- 10g (zrezygnowalem z D-Ryboza i wrocila zwykla kreatyna mono)

Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Chrom- 1x1
REDOX- 4x1 naczczo

Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Chrom- 1x1
REDOX- 4x1 naczczo


Suplementacja organizm na tyle sie przyzwyczail ze jakis ekstremalnych efektow nie zauwazam, oprocz tego ze na treningu bez „wspomagaczy” nie ma mocy to nic szczegolnego nie zauwazylem. Wiadomo ze moja forma daleka jest do jakis idealow i pewnie mozna to zrobic lepiej jednak mysle ze spokojnie juz moge powiedziec niedowiarkom REDOX dziala ale w polaczeniu z treningiem i odpowiednia dieta! Jezeli chcesz go brac i lezec na kanapie to nie zadziala prosta sprawa... drugie opakowanie juz sie powoli konczy
Chyba mnie kocha

Swoja droga albo gdzies nie dalem rozpiski albo pogubilem pomylilem gdzies dni haha

Banan byles u tego Jaska wiesz co?

Pozdrawiam wszystkich i do jutra



Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-02-27 07:19:46