SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Test redukcyjny RedoxHardcore - podsumowanie str 43-45 - Viki vs Jasiek vs RikRozz

temat działu:

Odżywki i suplementy

Ilość wyświetleń tematu: 43550

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 210 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1687
Ja zwyczajnie jestem zdziwiony tym co sie wydarzylo, bo wczesniej nie mialem takich problemow a teraz bole glowy brzucha itp obcialem tluszcze i przeszlo wlasciwie z minuty na minute tak jak Tomek maonkey mowi wszystkiego trzeba sprobowac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Szacuny 33137 Napisanych postów 23209 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 278150
RikRozz
Ja zwyczajnie jestem zdziwiony tym co sie wydarzylo, bo wczesniej nie mialem takich problemow a teraz bole glowy brzucha itp obcialem tluszcze i przeszlo wlasciwie z minuty na minute tak jak Tomek maonkey mowi wszystkiego trzeba sprobowac
pamietam zze kiedys tez robilem skrajnie niskie wegle i czułem się tragicznie - bóle glowy , brak sił i senność - stad wiem ze taki typ diety nie jest dla mnie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Ja też nie daje rady na niskich weglach, mój organizm nie potrafi się przyzwyczaić. Najdłużej wytrzymałam 2 tygodnie, ale ledwo z łóżka mogłam wyjść, aktywności zero. Za to na niskich tłuszczach jestem ciągle głodna i jedzenie śni mi się po nocy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 210 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1687

Dzien 45

Po nocce spalem raptem 3h myslalem ze to bedzie zly dzien jednak wszystko potoczylo sie zupelnie inaczej, wieczorem spotkanie ze znajomymi dodatkowo NBA2k19 (zakochalem sie w tej grze i jak nie kupie konsoli w niedlugim czasie to nie wiem, w maju 30stka wiec kto wie moze zona zrobi prezent haha) pozniej jeszcze wpadl trening

Dzien 46

Dzien wolny w sobote trafia mi sie raz w miesiacu wiec wykorzystalem na maksa z mloda cardio w bawialnii pozniej w domu zeby wieczorem sie zregenerowac na saunie wiec dzisiaj dzien bez treningu

Dieta

Generalnie zmiany na duzy plus jak przygotowuje posilki to usmiech nie schodzi mi z mordki
Jednak dzisiaj(w sobote) dieta swoje a jedzenie swoje ^^






Trening

Nogi 4s 6-8p
Siady
Prostowanie
Uginanie
Cardio 30min











Suplementacja

Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Chrom- 1x1

Okolotreningowo
REDOX- 4x1
Caffeine- 1x1 (poniewaz bylo pozno tylko jedna mimo wszystko chcialem zasnac normalnie)
AAKG- 10g
Citrulline- 6g
BHB- 13g(ostatnia porcja wiec znika z suplementacji fajny srodek na wysokich tluszczach zdecydowanie odczuwalem dzialanie moze SFD pomysli kiedys o ketonowcach )
D-Ryboza- 15g

Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Chrom- 1x1

REDOX- 4x1 naczczo



Wyzsze wegle lepsze samopoczucie bez dwoch zdan jednak chcialem dalej utrzymywac wysoko tluszczu jednak dzisiaj(sobota) wypilem BPC i myslalem ze padne okropnie sie czulem nie bede opowiadal szczegolowo... mysle czy nie dzwignac ich jeszcze bardziej w okolicy 150g. Wydaje mi sie ze na ujemnym bilansie przy odpowiedniej aktywnosci bedzie to dobrze wygladalo.

Takie cos sie wydarzylo wczoraj rano.

Pozdrawiam wszystkich i do jutra



Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-02-23 22:13:18

Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-02-23 22:14:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825





21.02 czwartek, 22.02 piątek
Dzień 46, 47

Trening

Czwartek dnt. Sił trochę więcej, ale bardzo szybko się męczyłam. Szczególnie w pracy było ciężko.

Za to w piątek najpierw bieg w terenie + ćwiczenia siły biegowej.
Później trening rehabilitacyjny w domu.










Do tego ćwiczenia wzmacniające na nogi w formie obwodu:
a. wejścia na stołek
ccx30 /5kgx30 /ccx50 na nogę
b. spacer z gumą w bok
x30 /x30 /x30 na stronę
c. wspięcia na place
2x10kg x30 /x30 /x30

Trochę za dużo tego było jak na osłabiony organizm Rano czułam się ok, niestety nadal wysiłek mocno mnie męczył. Głowa w końcu przestała boleć, pewnie dlatego, że czuję że teraz katar siedzi niżej, już nie na wysokości czoła. Najgorzej w pozycji leżącej, nie mogę oddychać, przez to kiepsko śpię




Dieta

Tu ciągle bez zmian. Korzystam w sumie z dwóch schematów wprowadzając niewielkie zmiany, jak np. rodzaj mięsa, rodzaj węgli ziemniaki/ryż/makaron, czy różne owoce. ilości zostają bez zmian.
W dzień z treningiem zwykle jest tak:
- śniadanie: koktajl
Trening
- po treningu: koktajl
- obiad
- kolacja

W dzień kiedy jestem w pracy zwykle najpierw jest obiad, a po południu koktajl. Ma inny skład niż ten po treningu, jest więcej tłuszczu.
Nie korzystam ostatnio z dziennika na potreningu.pl bo mi to zajmuje za dużo czasu Wróciłam do starego dziennika w excelu, z którego korzystam od lat. Łatwiej mi tam wprowadzać drobne zmiany i znam numery produktów na pamięć

Czwartkowy obiad do pracy:


Obiadek w piątek:




Suple

Do śniadania: witaminy AllNutrition, wit. B, chrom, wit. C
Do obiadu: witamina C, Witamina D + K2, wapń, omega 3
Wieczorem: Sleep Pro

Nadal bez Redoxa, bo nie chce łączyć z lekami. Ostatnio czytałam ulotkę od kropli do nosa i okazuje się, że to dziwne samopoczucie które obserwowałam to właśnie skutki uboczne kropli. Najgorsze, że krople moga powodowac problemy ze snem, a ja ostatnio kiepsko spię. Z drugiej strony bez kropli tez nie mogę spać, bo nie mogę oddychać



Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-24 07:53:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825





23.02 sobota
Dzień 48

Trening

Tym razem obwód na siłowni. Podciąganie przeplatane innymi ćwiczeniami i elementami przeszkód. Łapy zajechane i znowu mega odciski. Oczywiście katar utrudniał ćwiczenia, do tego suchość w ustach i ciagle chciało mi sie pić. Sił tez mniej niz zwykle.





Do tego jeszcze:
- wznosy kolan w zwisie: 25x /25x /25x/ 23x, 30 sek przerwy (w ostatniej chwyt puścił)
- chwyt:
5x
zwis oburącz
spacer z kettlami 24kg
trzymanie talerzy 10kg


I kilka filmików:

Lina zwana "ta jedyna"




kołki




I ringi, o których wspominałam tydzień temu. Bardzo się ciesze, że juz potrafie je przejść, jest progres






Dieta

Ostatnie kilka dni z mniejszą aktywnością sprawiły, że nie było tak źle, głód nie dokuczał i można było spokojnie wytrzymać na tych kcal. W piątek juz było ciężko, a w sobotę dramat, no głodna jestem strasznie Jeszcze parę dni wytrzymam, a środa i czwartek będzie cheat day Planuje zrobić i pączki i faworki, także będzie porządne ładowanie

Obiad do pracy:



Suple

Do śniadania: witaminy AllNutrition, wit. B, chrom, wit. C
Przed treningiem: Redox, 1 kapsuka
Przed obiadem: Redox, 1 kapsułka
Do obiadu: witamina C, Witamina D + K2, wapń, omega 3
Wieczorem: Sleep Pro

Wróciłam do Redoxa, ale ostrożnie, zaczynam od jednej kapsułki i dwóch dawek. Pierwsza przed treningiem, druga przed obiadem. Od poniedziałku wrzucę już normalnie 2 kapsułki.

I na koniec selfie Kiepskie foty robi telefon. Ogólnie tłuszczu na brzuchu nie ma dużo, szkoda tylko że nadmiar skóry został po ciąży i wisi, co wygląda mało estetycznie








Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-24 08:11:57

Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-24 08:21:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Szacuny 33137 Napisanych postów 23209 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 278150
Jeszcze troche i wy nie będziecie mieli z czego wycinać dalej :P:P

Kurde Viki jak ja ci zazdroszczę takiego klubu :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 210 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1687
monkey22
Jeszcze troche i wy nie będziecie mieli z czego wycinać dalej :P:P

Kurde Viki jak ja ci zazdroszczę takiego klubu :D


Zawsze jest co palic! Pamietasz fotke na dzikach i ten 0% bf to dazymy do tego hahaha

Faktycznie zazdro takiego malpiego gaju, ciekawe czy bym tak umial na tych kolkach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
Monkey coraz więcej takich miejsc jest, można się wybrać. To akurat siłownia w Parku Wodnym w Krk.

RikRozz kwestia techniki

Co do palenia fatu, to miałam okazję kilka razy robić formę na zawody. I w porównaniu do tamtych pomiarów góra wygląda podobnie. Fałdy takie same, w pomiarach niewielka różnica. Jedynie w talii znacznie więcej, ale to kwestia tego, że w ciąży żebra mi się rozeszły No i niestety skóry na brzuchu jest sporo. Do tego wody też dużo trzymam, po odwadnianiu to zawsze i w wadze i w pomiarach była różnica. Natomiast w nogach tłuszczu siedzi dużo i jest co palić. Nawet nie mam co porównywać fałd czy pomiarów, bo różnica ogromna. Ale u mnie zawsze tak było, że najpierw góra, a później bardzo opornie nogi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 210 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1687
Viki to widze ze mamy podobny problem o ile gora u mnie wyglada tak jak na zalaczonym wyzej zdjeciu tak nogi zero dociecia nic nawet delikatnie separacja miesnia sie nie rysuje
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomocne odżywki dla chudego

Następny temat

Agmatyna

WHEY premium