When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
Fajna oponka , tfu, piłka miało być
...
Napisał(a)
Zastanawiałam się gdzie zniknęłas a ty cały czas jesteś :)
Ale km wybiegalas
Ale km wybiegalas
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
...
Napisał(a)
Paatik juz wrzucam wykresy
Tsu sadło jest, 3kg na plusie też i ja to czuje w bieganiu. Trzeba redukcje zrobić po swietach Wiosło spokojnie zrobisz, silna jesteś i wieksze ciężary targasz. Turlanie polecam, jest tez opcja z przyciaganiem kolan do klatki zamiast prostych nóg.
Szajba no jest co redukować
Nadinka jestem, fajnie że mnie znalazłaś.
Zanim wrzucę piątkowe bieganie to kilka słów odnośnie samopoczucia.
Ogólnie kiepsko Mam ostatnio ogromne problemy ze spaniem. Pomimo zmęczenia długo nie mogę zasnąć. Za to rano ledwo wstaje z łóżka. Dziś to już był dramat. W pracy zasypiałam na stojąco, zupełny brak sił, nawet zawroty głowy sie pojawiły. Miałam w planach kros, ciuchy do biegania spakowałam, ale ostataecznie odpuściłam. Zła jestem że nie zrealizowałam planu tygodniowego, choc próbuje sobie tłumaczyć, że jeden dzień wolnego przyniesie więcej korzyści. No nie lubie odpuszczać.
Wracając do problemów ze snem - najgorzej jest, jak robię trening siłowy i biorę 2x AD, szczególnie jeśli trening wypada popołudniu lub wieczorem, wtedy jest dramat z zasypianiem a do tego podudki w nocy, po których również nie mogę zasnąć. W przyszłym tygodniu nie będę brała AD drugi raz po treningu, jedynie rano i zobacze czy jest różnica. Na chwile obecną marzę, żeby się wyspac porządnie.
21.12 piątek
Dzień 12 - AD w proszku
Bieg spokojny, przewaga płaskiego + 10x100m. Suunto z pasem i Polar z pomiarem z nadgarstka.
Jeśli chodzi o tętno:
- oba zegarki pokazały takie samo tętno maksymalne. Wykres tętna podobny. Dość czesto zerkałam na zegarki i zwykle odczyt pokrywał się, różnica 1-2 bpm. Czasem były różnice 4-5 ale chwilowe. Ogólnie pomiar z nadgarstka w Polarze na plus. Czesto wspomniałam, że pomiar pokrywa się z moimi odczuciami i rzeczywiście pokazuje podobnie jak pas. Za to pomiar w Suunto jak już pisałąm beznadziejny do tego stopnia, że trzeba było inwestowac w pas.
Jesli chodzi o tempo:
- Polar jednak pokazał szybsze tempo. Nie duża różnica, ale jest. Na odcinakch 100m wskazania podobne, tak samo pierwsza, spokojna częśc biegu. Co ciekawe, tempo aktualne na Suunto było w miarę stałe, na Polarze często się zmieniało popadając ze skrajności w skrajność. W to maksymalne 2:00 nie wierze tak samo jak na endomondo
Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-12-23 15:00:00
Tsu sadło jest, 3kg na plusie też i ja to czuje w bieganiu. Trzeba redukcje zrobić po swietach Wiosło spokojnie zrobisz, silna jesteś i wieksze ciężary targasz. Turlanie polecam, jest tez opcja z przyciaganiem kolan do klatki zamiast prostych nóg.
Szajba no jest co redukować
Nadinka jestem, fajnie że mnie znalazłaś.
Zanim wrzucę piątkowe bieganie to kilka słów odnośnie samopoczucia.
Ogólnie kiepsko Mam ostatnio ogromne problemy ze spaniem. Pomimo zmęczenia długo nie mogę zasnąć. Za to rano ledwo wstaje z łóżka. Dziś to już był dramat. W pracy zasypiałam na stojąco, zupełny brak sił, nawet zawroty głowy sie pojawiły. Miałam w planach kros, ciuchy do biegania spakowałam, ale ostataecznie odpuściłam. Zła jestem że nie zrealizowałam planu tygodniowego, choc próbuje sobie tłumaczyć, że jeden dzień wolnego przyniesie więcej korzyści. No nie lubie odpuszczać.
Wracając do problemów ze snem - najgorzej jest, jak robię trening siłowy i biorę 2x AD, szczególnie jeśli trening wypada popołudniu lub wieczorem, wtedy jest dramat z zasypianiem a do tego podudki w nocy, po których również nie mogę zasnąć. W przyszłym tygodniu nie będę brała AD drugi raz po treningu, jedynie rano i zobacze czy jest różnica. Na chwile obecną marzę, żeby się wyspac porządnie.
21.12 piątek
Dzień 12 - AD w proszku
Bieg spokojny, przewaga płaskiego + 10x100m. Suunto z pasem i Polar z pomiarem z nadgarstka.
Jeśli chodzi o tętno:
- oba zegarki pokazały takie samo tętno maksymalne. Wykres tętna podobny. Dość czesto zerkałam na zegarki i zwykle odczyt pokrywał się, różnica 1-2 bpm. Czasem były różnice 4-5 ale chwilowe. Ogólnie pomiar z nadgarstka w Polarze na plus. Czesto wspomniałam, że pomiar pokrywa się z moimi odczuciami i rzeczywiście pokazuje podobnie jak pas. Za to pomiar w Suunto jak już pisałąm beznadziejny do tego stopnia, że trzeba było inwestowac w pas.
Jesli chodzi o tempo:
- Polar jednak pokazał szybsze tempo. Nie duża różnica, ale jest. Na odcinakch 100m wskazania podobne, tak samo pierwsza, spokojna częśc biegu. Co ciekawe, tempo aktualne na Suunto było w miarę stałe, na Polarze często się zmieniało popadając ze skrajności w skrajność. W to maksymalne 2:00 nie wierze tak samo jak na endomondo
Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-12-23 15:00:00
...
Napisał(a)
Viki - mój Polar właśnie sie sprzedał:) Dużo miałam w nim na "NIE". Więc temat zegarka uważam za otwarty od nowa:)
Odpocznij jeden dzień, wtedy i wyśpisz się lepiej - wszystko wskazuje na to, czy tego chcesz czy nie, że nie możesz się zregenerować. Oby ktoś mądrzejszy Ci napisał, ze się forsujesz - bo mnie to nie posłuchasz na bank. Paawo przydałbyś się teraz, wiesz?
Odpocznij jeden dzień, wtedy i wyśpisz się lepiej - wszystko wskazuje na to, czy tego chcesz czy nie, że nie możesz się zregenerować. Oby ktoś mądrzejszy Ci napisał, ze się forsujesz - bo mnie to nie posłuchasz na bank. Paawo przydałbyś się teraz, wiesz?
...
Napisał(a)
No Viki, Paatik dobrze mówi. Ja tez jak przeginam to mam kłopoty ze snem i wiem, że trzeba zluzować treningi... w prawdzie bardzo wtedy cierpię, ADHD nie pomaga, ale jak mus, to mus. Akurat święta za pasem, jest okazja odpocząć. Mi teraz deload wypada i wcale na siłownię mi sie nie chce iść, bo i po co?
...
Napisał(a)
To nie od biegania, i nic z tym się nie zrobi. Trzeba przeczekać minimum do 6 Stycznia.
Dlatego w grudniu nie bijemy rekordów.
Edit, cos się rozjechało - to wschody i zachody słońca dla Krakowa
15 grudnia 2018 (Sobota) 07:34 15:39 1 min.
16 grudnia 2018 (Niedziela) 07:35 15:39 1 min.
17 grudnia 2018 (Poniedziałek) 07:36 15:39 0 min. .
18 grudnia 2018 (Wtorek) 07:36 15:40 0 min.
19 grudnia 2018 (Środa) 07:37 15:40 0 min.
20 grudnia 2018 (Czwartek) 07:37 15:41 0 min. .
21 grudnia 2018 (Piątek) 07:38 15:41 0 min.
22 grudnia 2018 (Sobota) 07:38 15:42 0 min.
23 grudnia 2018 (Niedziela) 07:39 15:42 0 min.
24 grudnia 2018 (Poniedziałek) 07:39 15:43 0 min.
25 grudnia 2018 (Wtorek) 07:40 15:43 0 min.
26 grudnia 2018 (Środa) 07:40 15:44 1 min.
27 grudnia 2018 (Czwartek) 07:40 15:45 1 min.
28 grudnia 2018 (Piątek) 07:40 15:46 2 min.
29 grudnia 2018 (Sobota) 07:40 15:47 3 min.
30 grudnia 2018 (Niedziela) 07:40 15:47 4 min.
31 grudnia 2018 (Poniedziałek) 07:40 15:48 5 min.
1 stycznia 2018 (Poniedziałek) 07:40 15:50 6 min.
2 stycznia 2018 (Wtorek) 07:40 15:51 7 min.
3 stycznia 2018 (Środa) 07:40 15:52 8 min.
4 stycznia 2018 (Czwartek) 07:40 15:53 10 min.
5 stycznia 2018 (Piątek) 07:40 15:54 11 min.
6 stycznia 2018 (Sobota) 07:39 15:55 13 min.
7 stycznia 2018 (Niedziela) 07:39 15:57 14 min.
8 stycznia 2018 (Poniedziałek) 07:38 15:58 16 min.
Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-12-23 17:14:36
Dlatego w grudniu nie bijemy rekordów.
Edit, cos się rozjechało - to wschody i zachody słońca dla Krakowa
15 grudnia 2018 (Sobota) 07:34 15:39 1 min.
16 grudnia 2018 (Niedziela) 07:35 15:39 1 min.
17 grudnia 2018 (Poniedziałek) 07:36 15:39 0 min. .
18 grudnia 2018 (Wtorek) 07:36 15:40 0 min.
19 grudnia 2018 (Środa) 07:37 15:40 0 min.
20 grudnia 2018 (Czwartek) 07:37 15:41 0 min. .
21 grudnia 2018 (Piątek) 07:38 15:41 0 min.
22 grudnia 2018 (Sobota) 07:38 15:42 0 min.
23 grudnia 2018 (Niedziela) 07:39 15:42 0 min.
24 grudnia 2018 (Poniedziałek) 07:39 15:43 0 min.
25 grudnia 2018 (Wtorek) 07:40 15:43 0 min.
26 grudnia 2018 (Środa) 07:40 15:44 1 min.
27 grudnia 2018 (Czwartek) 07:40 15:45 1 min.
28 grudnia 2018 (Piątek) 07:40 15:46 2 min.
29 grudnia 2018 (Sobota) 07:40 15:47 3 min.
30 grudnia 2018 (Niedziela) 07:40 15:47 4 min.
31 grudnia 2018 (Poniedziałek) 07:40 15:48 5 min.
1 stycznia 2018 (Poniedziałek) 07:40 15:50 6 min.
2 stycznia 2018 (Wtorek) 07:40 15:51 7 min.
3 stycznia 2018 (Środa) 07:40 15:52 8 min.
4 stycznia 2018 (Czwartek) 07:40 15:53 10 min.
5 stycznia 2018 (Piątek) 07:40 15:54 11 min.
6 stycznia 2018 (Sobota) 07:39 15:55 13 min.
7 stycznia 2018 (Niedziela) 07:39 15:57 14 min.
8 stycznia 2018 (Poniedziałek) 07:38 15:58 16 min.
Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-12-23 17:14:36
1
...
Napisał(a)
Tsu ja mam rozpiske juz na całe święta W sumie treningów duzo nie ma, bo cały czas ten sam schemat, tylko roboty ostatnio duzo, wykończy mnie ta praca.
Paatik szybko sie sprzedał, nie dałaś mu szansy Co do kłoptów ze snem, zobaczymy jak będzie po zmniejszeniu ilości AD i odstawieniu na tydzień IR. W sumie jak stosowałam IR po zawodach to zawsze mnie stawiał na nogi i nawet po ciężkim biegu mogłam autem wracać, więc może tam coś w składzie jest, zobaczymy.
Paawo dzięki To chyba nie potrzebnie w MC szaleje
Treningów nie mam ciężkich, bieganie tylko 4x w tygodniu i raczej spokojnie, siłowy 3x więc tez luz, bo w planach jeszcze ścianka dojdzie
Jedyne co, to znowu problem z nogami, jednak fbw i bieganie nie idą w parze, musze to inaczej połączyć - mój odwieczny problem. Dziś po wczorajszym tak mnie nogi bolą, że nawet jakbym dobrze spała to i tak pewnie nie byłoby siły biegać.
22.12 sobota
Dzień 13 - AD w proszku
W MC dołożone, choć w tym ostatnim obwodzie z wiekszym ciężarem plecy mi sie nie podobają, garb sie robi.
W dipach dołożone, ale robi sie ciężko, zastanawiam się nad piramidką z ciężarem, tak jak w podciąganiu.
Wyciskanie kettla nagrałam, ale łapy się w kadrze nie zmieściły i nie widac jak się ten odwaznik telepie. Zawze się boje o głowę w tym ćwiczeniu.
Air bike to zuo!
W ostatnim obwodzie podciąganie na takim czymś:
Nie wiem czy to przez MC, czy wejścia, czy jedno i drugie, ale nie pamiętam kiedy mnie tak nogi bolały Prostowniki tez czuje. Musze pozmieniać trochę plan, żeby nogi miały więcej odpoczynku. Poza tym jeden dzień przerwy między MC i rdl to tez mało.
Jesli chodzi o plany biegowe, to po Nowym Roku mam zamiar przejśc do drugiego etapu z książki J. Skarżyńskiego. Dochodzi siła biegowa, zamiast krosu wb2. Treningi 4x w tygodniu (2 krótkie, 1 długi, 1 mocny). I tak sobie myslę, czy co drugi tydzień jak mam więcej czasu nie dorzucić dodatkowego treningu w postaci krosu, bo jednak wiele ocr to mniejsze lub większe góry i to bieganie po krosie mi się przyda. Paawo co o tym myślisz?
Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-12-23 17:27:05
Paatik szybko sie sprzedał, nie dałaś mu szansy Co do kłoptów ze snem, zobaczymy jak będzie po zmniejszeniu ilości AD i odstawieniu na tydzień IR. W sumie jak stosowałam IR po zawodach to zawsze mnie stawiał na nogi i nawet po ciężkim biegu mogłam autem wracać, więc może tam coś w składzie jest, zobaczymy.
Paawo dzięki To chyba nie potrzebnie w MC szaleje
Treningów nie mam ciężkich, bieganie tylko 4x w tygodniu i raczej spokojnie, siłowy 3x więc tez luz, bo w planach jeszcze ścianka dojdzie
Jedyne co, to znowu problem z nogami, jednak fbw i bieganie nie idą w parze, musze to inaczej połączyć - mój odwieczny problem. Dziś po wczorajszym tak mnie nogi bolą, że nawet jakbym dobrze spała to i tak pewnie nie byłoby siły biegać.
22.12 sobota
Dzień 13 - AD w proszku
W MC dołożone, choć w tym ostatnim obwodzie z wiekszym ciężarem plecy mi sie nie podobają, garb sie robi.
W dipach dołożone, ale robi sie ciężko, zastanawiam się nad piramidką z ciężarem, tak jak w podciąganiu.
Wyciskanie kettla nagrałam, ale łapy się w kadrze nie zmieściły i nie widac jak się ten odwaznik telepie. Zawze się boje o głowę w tym ćwiczeniu.
Air bike to zuo!
W ostatnim obwodzie podciąganie na takim czymś:
Nie wiem czy to przez MC, czy wejścia, czy jedno i drugie, ale nie pamiętam kiedy mnie tak nogi bolały Prostowniki tez czuje. Musze pozmieniać trochę plan, żeby nogi miały więcej odpoczynku. Poza tym jeden dzień przerwy między MC i rdl to tez mało.
Jesli chodzi o plany biegowe, to po Nowym Roku mam zamiar przejśc do drugiego etapu z książki J. Skarżyńskiego. Dochodzi siła biegowa, zamiast krosu wb2. Treningi 4x w tygodniu (2 krótkie, 1 długi, 1 mocny). I tak sobie myslę, czy co drugi tydzień jak mam więcej czasu nie dorzucić dodatkowego treningu w postaci krosu, bo jednak wiele ocr to mniejsze lub większe góry i to bieganie po krosie mi się przyda. Paawo co o tym myślisz?
Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-12-23 17:27:05
...
Napisał(a)
VikiPomimo zmęczenia długo nie mogę zasnąć. Za to rano ledwo wstaje z łóżka.
Coś się zmieniło? W życiu, w diecie?
Jak nie, to witamina D. Rano szybko wstawaj i szybko odsłaniaj zasłony, zimny prysznic też byłby wskazany
A wieczór koniecznie przed snem ze dwie godziny brak światła niebieskiego..............muszę grzyby z zamrażarki wyłowić.
...
Napisał(a)
Coś się zmieniło?? Viki prochy bierze... Odstawienie jednego to już dobra decyzja:)
inna sprawa, ze w dzienniku testowym piszemy - wiec może ja za szybko pozwalam sobie wyciągać wnioski??
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-12-23 17:38:56
inna sprawa, ze w dzienniku testowym piszemy - wiec może ja za szybko pozwalam sobie wyciągać wnioski??
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-12-23 17:38:56
...
Napisał(a)
A to już nie doradzę, bo się nie znam.
Choć takie hasła kojarzę -
tryptofan, melatonina, bezsenność, leptyna, grelina. , oponka,
Choć takie hasła kojarzę -
tryptofan, melatonina, bezsenność, leptyna, grelina. , oponka,
Poprzedni temat
IHS TEST 6 Anabolic Dream DR caps wg Szczypior.trenuje
Następny temat
IHS TEST 6 Anabolic Dream DR caps wg Jezoo
Polecane artykuły