TEST Optimum Nutrition Whipped Bites Bar, Whey, Amino Energy RTD

Dla Was byłoby lepiej - jakby wlatywały tutaj całościowe, zbiorcze opinie - a nie każdy baton/napój jako osobny post.
Potem będzie trudno to wyszukać w całym temacie, aby ocenić kto zasłużył na nagrodę.

Jasne :)

A wiec tak odemnie leci kompleksowka
Test przeprowadzony calosciowo:
1) Bialko Czekolada, Wanilia, Truskawka
2) Rozpuszczone w wodzie ok 100-150ml
3) Kazde bialko rozpuszczalnosc: 10 zero grudek, przy bardzo krociutkim wstrzasnieciu.
4) Smak jako ze rozpuszczalem w wodzie (walory smakowe sa gorsze niz przy rozpuszczaniu w mleku) wyczuwalny bardzo fajny.
Smak
Czekolada 9
Truskawka 9
Wanilia 9
5) Konsystencja 9 moze za duzo wody. Wole bardziej geste ale moze to kwestia tego ze to woda a nie mleko.

Batoniki
1) Slony Karmel
Smak mocno wyczuwalna czekolada i KARMEL jednak zeby to byl SLONY karmel to nie powiem konsystencja batonika bardzo fajna przyjemna dla podniebienia. Czuc w ustach ze cos jemy. Moze troche za slodki.
2) Truskawka Smietanka
Smak bardzo fajny porownalbym do lodow wyczuwalne oba smaki. Reszta wlasciwie tak jak w drugim batoniku.

Reasumujac
Karmel 7
Truskawka 10

Amino Energy
Owocowa fuzja dla mnie smak bardzo fajny wyczuwalne owoce egzotyczne jak z tej reklamy chyba tymabrka guarana cos tam hahaha zapach na plus bo nie wali zwyklym energetykiem.





PS gwiazda youtuba instagrama czy innej telewizji pewnie nie zostane ale lapcie moj test



Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2018-10-07 21:31:18

OPTIMUM NUTRITION WHEY
1) Testowany smak : strawberry
2) Próbkę rozpuszczono w 125 ml wody
3) Ocena smaku 10. Już od momentu otworzenia opakowania czuć truskawki. Mimo, że nie jestem zwolennikiem owocowych białek to ta odżywka trafiła w mój gust. Mocno wyczuwalny truskawkowy smak, zaspokaja chęć na słodycze. Dodatkowo delikatna pianka, która powstaje po wymieszaniu sprawia, że ma się wrażenie jakby jadło się owocowe pianki. Dodatkowy walor : ładny, różowawy kolor
4) Ocena rozpuszczalności 10. Jak poprzedni smak - najlepiej rozpuszczające się białko jakie miałam. Poza tym, tworzy po wymieszaniu fajną, puszystą, delikatną, piankową konsystencję






OPTIMUM NUTRITION WHEY

1) Testowany smak : vanilla
2) Próbkę rozpuszczono w 125 ml wody
3) Ocena smaku 6. Jak dla mnie średni, mało intensywny smak. Wyczuwalna nuta wanilii, ale coś jak lody w proszku. Mało intensywny smak, zbliżone do białka o naturalnym smaku. Nadrabia składem, konsystencją, ładnym zapachem i delikatnością
4) Ocena rozpuszczalności 10. Jak pozostałe - nie ma się do czego przyczepić. Rozpuszcza się przy kilku ruchach, tworząc fajną piankową konsystencję, która nadaje delikatności i przyjemności picia.






Zmieniony przez - Lucyna86 w dniu 2018-10-08 17:02:47

Whipped Bites
TESTOWANY SMAK: SALTED CARMEL
- bardzo smaczny baton, jeden z lepszych jakie jadłem. Nie jest taki gumowaty, klejący się jak wiekszosc tego typu produktów. Smak o dziwo mi bardzo podszedł, chociaż mialem pewne obawy z racji takiej, ze np. wpc o takim smaku bylo dla mnie ohydne. Baton bardzo smaczny i dobry składowo, bo 20gr białka,29 gr węgli i chyba niecałe 9gr tluszczu. Fajnie mozna uzupelnić jakiś posiłek
TESTOWANY SMAK: Strawberry
- takze smaczna wersja ale z dwóch smaków zdecydowanie lepszy Salted Carmel

Optimum Whey
TESTOWANY SMAK: Vanillia, Chocolate i Strawberry
- wszystkie 3 smaki mieszałem z wodą, konkretnie ze 150ml . Rozpuszczalność wzorowa, parę ruchów i zero grudek, piany. Smak to wiadomo, kwestia gustu. Na plus we wszystkich 3 smakach to, że nie jest jakiś mega słodki co ja akurat lubię, bo nieraz trafi się slodkie cos az do pożygu ale wiadomo - co kto lubi. Osobiście jesli chodzi o walory smakowe to kolejnośc taka jaką napisalem powyżej ale naprawdę smaczne wszystkie 3

Amino Energy RTD:
- piłem sobie w drodze na trening, mocno schłodzony i smakowo jakoś mnie nie powalił(smak Fruit Passion). Skład jakiś tam znośny ale wg mnie napój nie warty swojej ceny. 3 na 5 jak dla mnie

Na wstępie oczywiście podziękowania za możliwość przetestowania produktów Optimum Nutrition.



1. Amino Energy - smak Fruit Fusion.
Szczerze, smak rewelacja! Dla mnie osobiście za mało kofeiny, bo jednak 100mg na mnie nie działa wcale. Jednak nawet ta mała ilość i zawarte aminokwasy trochę poprawiają wytrzymałość na treningu. Nie jest to efekt placebo, bo miałem okazje już zjeść 2 puszki prochu i efekt był taki sam. Ale dla samego smaku naprawdę warto.


2. ON Whey - smaki truskawka, wanilia, czekolada.
- opisuję wszystkie smaki łącznie, bo mam dokładnie takie same odczucia
- próbki rozpuszczone w mleku
- rozpuszczalność 10/10 - wystarczy kilka ruchów i proch jest w pełni rozpuszczony i co istotne zero piany
- smak - wszystkie smaki oceniam jednakowo - smak wyczuwalny, ale dla mnie zdecydowanie za mało intensywnie i co dla mnie najgorsze są mało słodkie. Na pewno dla jednych osób, to będzie zaleta, dla innych, to będzie wada. Ja zdecydowanie zaczekam się do osób, które lubią wszystko przesłodzone. Myślę, że na wodzie musiałbym dodać ekstra słodzik


3. Whipped Bites Bar - smaki truskawka i słony karmel.


- konsystencja - rewelacja! Nie trzeba żuć jak batony innych konkurentów, jest po prostu idealna. Lekko piankowa, a polewa czekoladowa dodaję delikatnej chrupkości.
- smak - zarówno słony karmel jak i krem truskawkowy bardzo dobre. Generalnie mógłby być lekko bardziej słodki (tak dla odmiany ), ale jest nawet dla mnie akceptowalny.
- skład - jednym słowem bardzo dobry. Relatywnie duża zawartość białka, mała ilość tłuszczów oraz bardzo mała ilość węglowodanów strawnych. Jest więc idealną opcją dla osób, które chcą w niedogodnych warunkach zaspokoić swój głód bez zbytniego podbiajania kalorii.

Reasumując, z wszystkiech trzech rodzajów testowanych produktów zdecydowanie Whipped Bites Bar zdobyły moje serca, a raczej mój żołądek

Testowanie produktów ON:

Pierwsze wrażenie:
Paczka przyjechała całkiem szybko. Po otwarciu moje pierwsze wrażenie pozytywne. Zabrałem się za czytanie etykiet i składu. Białko poszło na początek: 75g białka na 100g produktu. Czyli taka porcja uśredniona. Ani jakos dużo ani za mało. Mix izolatu i koncentratu, lecz nie bardzo mogłem doczytać ile czego konkretnie jest.
Kolejne poszły batony. Tutaj od razu miłe zaskoczenie bo w jednym opakowaniu są 2 małe batoniki. Jakby jeden podzielony na dwa mniejsze. Za to już mają plus, bo jednak słodyczy staram się unikac i wolałbym sobie podzielić na dwa razy. Skład na 76g czyli jedno opakowanie: 29g węgli i 20g białka. Jak dla mnie za dużo białka w porównaniu do węgli, bo akurat na masie troche jestem.. Aczkolwiek na redukcji smialo bym polecał. I duża zaleta to brak cukru(zaledwie 2g).
No i została został Amino Energy drink. Puszka zachęca swoim wyglądem i rozpiską ile coffeiny, BCAA, brakiem cukru.. Patrząc po składzie to rzeczywiście „cos” w sobie ma. Glutamina, Arginina, Taurynka, BetaAlanina, BCAA i inne cuda. Wydaje się być całkiem spoko. Podsumowywując na pierwszy rzut oka: białko jak białko, ocenic trzeba będzie po spróbowaniu, batoniki wyglądają naprawdę zachęcająco, podobnie jak drink.



Pierwszy test: Amino Energy
Smak: Fruit Fusion
Ocena smaku(1-10): Smak oceniam na 7. Wypiłem drinka przed treningiem. Zachęciła mnie niewielka ilosc kofeiny a akurat trening wypadał wieczorem w piątek po całym tygodniu i to trening nóg. Odpowiednio wczesniej wstawiłem do lodówki aby troche się napój schłodził. Zapachem przypomina jakieś owoce, jakby porzeczka z czymś słodkim, np. ciemnym winogronem przełamana. Zapach bardzo przyjemny. Barwa by temu pasowała bo jest delikatnie czerwona może trochę jak oranżada. Smak? Wg mnie czuć tam porzeczkę z ciemnym winogronem. Na początku wydaje się słodkie ale poźniej, momentami delikatnie przełamuje gorycz. Dzięki swoim składnikom szczypie delikatnie w usta. Po wypiciu większości już robi się ciut za słodkie jednak. Cały czas pozostaje posmak ciemnego winogrona czy czegoś słodkiego. Na pewno nie chce się po tym pić, także to spora zaleta bo nie należy do picia które „woła o jeszcze”. Osobiście nie pije dużo tego typu napojów (nie licząc kiedyś RedBulli itp. i obecnie przedtreningowek ale to inna kategoria), lecz w porównaniu do sklepowych „energetyków” ten jest o wiele lepszy. Nie ma smaku takiego chemicznego i na pewno jest o wiele zdrowszy. Jeśli miałbym kupować tego typu rzeczy myśle że bym się skusił. Zwłaszcza jak chciałbym szybko po treningu coś wypić z aminokwasami.
Dlaczego 7 a nie 10? Brakuje mi wyrazistosci owoców(może inne owoce tam dodac?), troche jednak za słodkie(wolę ciut kwaśniejsze rzeczy). Ale jednak dużą zaletą jest skład który wydaje się być ciekawy i brak cukru.


Drugi test: Protein Whipped Bites
Smak: Salted Carmel
Ocena smaku(1-10): Oceniam na 6/10. Na pierwszy rzut oka wygląda apetycznie. Krótki, szeroki batonik w polewie czekoladowej z białymi wstawkami. Pachnie bardzo intensywnie to spora zaleta. Jest też miękki i delikatny. Nie jest przesuszony ale jednak jest ciut suchy i zamulający przez to. Moim zdaniem też jest za słodki. Osobiscie nie przepadam za słodkimi produktami i może dlatego tak mi się wydaje. Gdyby nie to że jest podzielony na 2 male batoniki pewnie bym miał problem zjeść całego naraz. Smak karmelowy to da się wyraźnie odczuć ale tej soli to nie bardzo już. A szkoda, może wtedy by to lepiej smakowało. Strasznie długo pozostaje posmak tej słodyczy.
Oceniam na 6 ze względu na to że mi nie podpasował lecz wśród różnych batonów proteinowych nie jest suchy jak wiór i nie trzeba co kęs przepijać i ma dobre makro i brak cukru. Jeśli ktoś lubi słodkie rzeczy a chce unikac cukru czy po prostu zjeść cos zdrowszego od popularnych słodyczy to mogę smiało polecić.

Trzeci test: Whey Protein
1) Testowany smak: Strawberry
2) Próbkę rozpuszczono w mleko/woda (dotyczy białka): 180ml mleka
3) Ocena smaku 1-10 plus komentarz: 6+.
Pachnie przyjemnie ale truskawka po zapachu trudno wyczuwalna. Może dlatego ze w mleku rozpuściłem? Sam nie wiem ale jednak zawsze wolałem białeczko robić na mleku.
Smak? Truskawka delikatnie wyczuwalna. Bardziej bym się pokusił o smak: jogurt truskawkowy czy coś takiego. Ale dużą zaletą jest to że nie jest zamulające ani za słodkie. Delikatnie się pieni. Wygląd też ma apetyczny. Moim zdaniem często smaki owocowe białek maja albo chemiczny posmak albo w ogóle nie przypominają tego co powinny. Tutaj natomiast jest inaczej. Nie ma chemicznego posmaku i można wyczuć truskawkę ale jednak nie jest to silny smak truskawkowy.
4) Ocena rozpuszczalności 1-10 plus komentarz: 10
W ocenie rozpuszczalności nie mam żadnych zastrzeżeń. Białko bardzo szybko się rozpuszcza. Żadnych grudek ani nic z takich rzeczy. Bardzo gładkie i przyjemne do picia. Można powiedzieć ze pod tym względem jest idealne. Na dnie tez nic nie zostało. Tutaj nie mam czego się przyczepić, stąd moja ocena 10/10


Czwarty test:Protein Whipped Bites
Smak: Strawberry Cream
Ocena smaku 1-10 plus komentarz: 9+
Wygląd ma bardzo apetyczny, człowiek jak go widzi ma ochote od razu go zjeśc. Smak oceniam na bardzo dobry. Bardzo wyczuwalna truskawka co jest sporym atutem. Nie jest za słodki więc nie zamula. Konsystencje ma bardzo ładną i apetyczną. Pozostaje przyjemny posmak delikatnie truskawkowy. Bardzo dobra forma przekąski. Duzą zaletą jest podzielenie jednego batonika na dwa mniejsze. Oceniam na 9+ ponieważ mógłby być bardziej kremow. W porównaniu do solonego karmelu wypadł o wiele lepiej. Smakiem troche przypomina mi Mister Ron z solidarności nie wiem dlaczego :D


Piąty test: Whey Protein
Testowany smak: Czekolada
Rozpuszczany w: 150ml mleka
Ocena smaku plus komentarz: 10
Zapachem przypomina kakao. Ma idealna konstytencje, nie za rzadką nie za gęstą mimo dania tylko 150ml mleka. Zazwyczaj dawałem 250 a teraz postanowilem posłuchać się zaleceń producenta.
Smakiem też przypomina kakao albo bardzo delikatną mleczną czekolade. Jedne z najlepszych białek jakie piłem. Smak nie przesłodzony i nie za bardzo intensywny. Dosłownie idealny. Osobiście chętnie bym kupił tego cała paczkę i na pewno by się nie znudził smak. Niektóre białka mają to do siebie że po pewnym czasie już ten smak męczy albo nie smakuje tak dobrze, a ten zapowiada się żeby było zupełnie inaczej. Nie mam do czego się przyczepić stąd moja ocena 10. W pełni zasłużona uważam. O wiele lepiej wypadł ten smak w porównaniu do truskawki.

Ocena rozpuszczalności: 10. Tutaj również nie mam do czego się przyczepić. Podobnie jak z truskawkowym białkiem kilka ruchów shakerem i białeczko rozpuszcone. Brak grudek czy osadu na dnie. Rzadko spotkałem do tej pory tak dobrze rozpuszczalne białko. Inne też się dobrze rozpuszczają niby ale jednak nie w tak krótkim czasie jak to.

Szósty test: Whey Protein
Smak: Wanilia
Rozpuszczony w: 150ml wody
Ocena smaku(1-10): 5+
Już po otwarciu czuć intensywny zapach wanilii i jej delikatną słodycz.
Smak? Bez szału. Ale to zauważyłem bardzo często norma kiedy robi się białko na wodzie. Subtelnie wyczuwalna wanilia, delikatnie słodki posmak ale nie przesadzony. Osobiscie nie przepadam ani za białkami na wodzie ani za smakiem waniliowym, ale skoro wszystkie poprzednie testy robiłem na mleku to powiedziałem sobie że ten zrobię na wodzie. Smak dosyć neutralny. Czasem to jednak zaleta kiedy już nudzą się różne smaki białek czy po prostu nie mamy ochoty na nic słodkiego. Może na mleku byłoby lepsze albo gdyby nasypać jednak troche więcej niż jak było w porcji 27g.

Ocena rozpuszczalności(1-10): 10. Tutaj tak samo jak w poprzednich przypadkach rozpuszczalność super stąd ocena 10/10. Nigdy nie spotkałem tak dobrze rozpuszczalnego białka. Dosłownie po kilku ruchach shakerem żadnych grudek ani osadu na dnie także po wypiciu. Delikatnie się pieni ale w niczym to nie przeszkadza, wprost przeciwnie. Nie mam czego się przyczepić



Końcowe wrażenie:
Podsumowując całą akcję testowania chciałbym podziękowac za udzial i krótko skomentować wszystkie produkty. Zacznę od białka. Białko jak białko. Dużą jego zaletą była rozpuszczalność, w tym nie ma sobie równych. Smaki nie były jakieś powalające nie licząc czekolady która była 10/10 i bardzo mi przypadła do gustu. Osobiście jeśli miałbym kupic czy polecać to właśnie ten smak bo był wyśmienity.
Batoniki proteinowe. One wypadły całkiem dobrze. Smakowo się troche różniły i solony karmel mi nie przypadł do gustu natomiast truskawkowy już tak. Smiało bym polecał i nieraz pewnie kupię jak będę miał ochote na coś słodkiego bo w słodyczach żeby nie było cukru to rzadkość jednak jest.
Amino Energy. To wypadło również całkiem pozytywnie nie licząc drobnych minusików ale produkt całościowo oceniam na plus. Całkiem możliwe że przy którymś zamówieniu dorzucę go do zakupów.

P.S Nie umiałem dodać konkretnie zdjęć pod tymi wypowiedziami więc podzieliłem to na 2xd

Całą swoją opinię zamieszczam w materiale filmowym.
Wyszło trochę długo ale sam się nawet nie spodziewałem, że tak długo zejdzie.
Za wszelkie niedociągnięcia słowne lub filmowe z góry przepraszam



Dziękuję Sponsorowi testu firmie Optimum Nutrition oraz SFD.PL za możliwość udziału.
Pozdrawiam.