Masować, czy redukować?

Witajcie, tak więc w jednym z poprzednich tematów podrzuciliście mi temat o wrażliwości insulinowej, stąd moje wahanie. Pierwotnym planem była masa do lutego/marca (zbudowanie mięśni pod fatem), potem ostra redukcja, a teraz się zastanawiam.

Moje obecne zapotrzebowanie to około 3600-3650 kcal dziennie (około 220g białka, 110g tłuszczy, i 500g węglowodanów). Obecnie ważę 105 kg, przy 198 cm wzrostu. Niestety moja budowa wygląda w ten sposób że większość ciała jest szczupła (szczególnie nogi które kiedyś ostro katowałem), brzuchol delikatnie obrośnięty tłuszczem, do tego boczki, ale jak widać mięśnia za dużo się nie uchowało po prawie 6-7 latach przerwy od treningów. Jak według Was powinienem to rozwiązać? Czy mój plan masowania do lutego jest dobry? Czy lepiej najpierw 2-3 miesiące poredukować, i potem wejść na masę?

mnostwo masz planow w internecie, wystarczy uzyc google, a jak cos znajdziesz i nie jestes pewien czy jest ok to wrzuc do sprawdzenia.

redukcja i to solidna, sam tluszcz siedzi

Zdecydowanie redukcja. Masując przy takim poziomie tłuszczu zalejesz się jeszcze bardziej.
Przy takim zalaniu możesz mieć problem z wyrobieniem się z przyzwoitą formą na wakacje już teraz, także przeciąganie tego do wiosny to bardzo słaby pomysł.


Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2018-09-15 16:04:59

Poprzednio redukowałem z podobnego poziomu, zjechałem do 90 kg i wyglądałem jak anorektyk przy swoim wzroście (całość zajęła 6 miechów). Potem nowa praca poważna kontuzja barku, i tak przyszło 15kg fatu. Czyli mówicie że znowu redukować, i mniej więcej do jakiej wagi? Nie chce powtórzyć tego że wyglądam jak śmierć na chorągwi, bo pod tłuszczem mało mięśni.

Nie patrz na masę ciała, a na poziom tkanki tłuszczowej. Wypadałoby zjechać parę procent poniżej 15.
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Masz niską masę mięśniową i na redukcji specjalnie tego nie zmienisz, jednak branie tego za wyznacznik i przerywanie redukcji przy wysokim bf sprawi, że wpadniesz w błędne koło i nie ważne czy minie rok, dwa, trzy cały czas będziesz wracał do punktu wyjścia.

Czyli mówisz żeby zjechać poniżej 15 bf. W jaki sposób realnie mierzyć poziom? I o ile uciąć z zapotrzebowania 3600 kcal. I jak przy redukcji dawkować bcaa?

Mało miesni a dużo tkanki tłuszczowej .
Zapotrzebowanie wylicz wg wzoru
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html
Odejmij 300-500 kcal


Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2018-09-15 22:05:30

Tak jak wspominałem w pierwszym poście, obliczyłem zapotrzebowanie na 3600 kcal właśnie według tego wzoru. Czyli mówisz żeby odjąć 300-500 kcal, ale czy to ilość liczona z aerobami czy sama dieta z ujemnym bilansem plus siłownia 3x w tygodniu?

Zapotrzebowanie kaloryczne należy liczyć w stosunku do całej Twojej aktywności fizycznej.

Wrzuć ankietę działu i swoje notatki z wyliczeń zapotrzebowania. Co prawda wiele o Tobie nie wiadomo, ale 3600 wydaje się sporo.

W jaki sposób mogę wrzucić tę ankietę działu?

3600 kcal to na prawdę nie jest dużo przy mojej wadze, wzroście, 3x treningu siłowym, i do tego 2x aerobach w tygodniu. :) Powiedzcie mi jeszcze w jaki sposób realnie mierzyć poziom fatu?


Zmieniony przez - MartinWWA w dniu 2018-09-16 11:08:06