SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Bellafiore - kierunek redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 48443

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
nie przesadzać z intensywnością. Owszem, moim zdaniem należy przyspieszyć tętno, ale nie do zmęczenia.
generalnie rozgrzewka to dość indywidualna sprawa. niektórzy pomijają część kardio, robią tylko ćwiczenia mobilizujące i aktywujące, ale one są w szybkim tempie i często wymagają eksplozywnych ruchów, np. skakania.

aha, i przed seriami własciwymi robisz serie rozgrzewkowe?

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Byłam na badaniach krwi. Triglicerydy spadły mi tak, że w pierwszej kolejności pomyślałam, że źle widzę (z ponad 360 do 80, norma jest do 150). Cholesterol też już w normie, choć HDL mógłby być lepszy. Natomiast kwas moczowy szaleje... i tutaj chyba moje perypetie z wysokim białkiem częściowo się kończą. Będę musiała z mięsa kierować się ku strączkom i jajkom. Oprócz tego muszę wrzucić awokado do diety, bo mam deficyt akurat jego składników. Takie tam. Idealnie nie jest.

Dzisiaj jadłospis nie będzie idealny, ale zawsze po badaniach krwi (bo duużo krwi mi biorą) mam zjazd, czuję się koszmarnie. Kupiłam sobie gorzkiej czekolady i zjadłam 3 kostki, banana, truskawki, na śniadanie jak już wróciłam był omlet z rabarbarem, a teraz w ramach dogadzania robię ziemniaczki z fasolką szparagową i pstrągiem łososiowym :).

Wczorajsze podsumowanie wrzucę z dzisiejszym. Wczoraj już nie miałam siły.

@Kebula odpowiadając na pytania:
- czyli sugerujesz, że taki mini interwał na 5 minut to byłoby już za dużo? Mnie się potem lepiej ćwiczy, więc może po prostu dostosowywać to do aktualnej dyspozycji? Wiadomo, że raz jest gorszy, raz lepszy dzień. Jakbym była w stanie na rozgrzewce zrobić burpees i tak dalej to bym robiła, ale chyba wolę poprzestać na tym, co robię :D
- nie robię serii rozgrzewkowych. Kiedyś robiłam, ale stwierdziłam, że bez ciężaru w niektórych ćwiczeniach prędzej sobie krzywdę zrobię. W ramach rozgrzewki mam szybkie 3 ćwiczonka na pierścień rotatorów, robię kilka przysiadów bez obciążenia.

Wrócę niedługo z treningiem :)

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ale to nie masz robić bez ciężaru. tylko np. jak masz goblet z 12 kg to zrób sobie serię z cc i serię z 6 kg. Nie masz aż tak małych ciężarów, żeby się nie dało zrobić rozgrzewki z ciężarami a jednak wykonanie ćwiczenia z mniejszym ciężarem jest najlepszą rozgrzewką dla stawów i ścięgien
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Pomysł na trening

1. MC + wykroki ze sztangą 3x12
2. Wyciskanie sztangi na skosie górnym + wiosłowanie
3. Uginanie ramion z supinacją + wyciskanie francuskie ?
4. Hyper extensions ?
5. Pompki damskie
+ Więcej cardiooo

Kiepsko to wygląda o.0

No to jedna seria rozgrzewkowa też wejdzie :)

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Jestes pewna, ze Ci sie lepiwj cwiczy?

W treningu brakuje bareczkow i pompka nie powinna byc na koncu jak chcesz w niej progresowac.

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Wydaje mi się, że tak. Bo jak sobie idę przez 5 minut 5km/h to praktycznie tego nie czuję. Ale to kwestia dnia. Raz jest lepiej, raz gorzej.

Hmm a jakby na barki rotację zewnętrzną i wewnętrzną ramion z sztangielkami lub unoszenie sztangielek w przód?

A pompkę po MC i wykrokach ?

Dzisiejszy trening to była porażka. Generalnie kręciłam się po siłowni. Plus tego taki, że mam wymasowane rollenem powięzie na piątą stronę. Poza tym permanentny brak siły. Ja się nie nadaję do życia po pobraniu krwi x.x

Dobrej nocy

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Próbowałam wczoraj robić hypery, ale na łóżku wygodniej :p.

Poprawiona idea:

1. MC + wykroki ze sztangą 3x12
2. Pompki damskie 3x max
3. Wyciskanie sztangi na skosie górnym + wiosłowanie sztangą w opadzie 3x12
4. Uginanie przedramion z hantlą z supinacją + francuskie z hantlą 3x12
5. Dead bug 10x + plank 10s + rosyjski skręt 10x - x3

Nie wstanę po tym :p.

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
za mało intensywne. najlepiej jakieś wyciskanie jak Ci bark nie sprawia bólu. a jak nie to rotatory i wznosy bokiem.
tak, pompkę po tych 2 ćwiczenia

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Przy wyciskaniu nie ma problemu, jak muszę się długo opierać na ręce to wtedy odmawia współpracy - wszelkie podpory, deski przez dłuższy czas niż kilkanaście sekund. To wyciskanie żołnierskie. I to nowy trening. Jak dotrę na siłkę to zrobię i podzielę się wrażeniami, ale powoli wątpię, że dzisiaj to nadejdzie.

Wczoraj były kręgle i tak idealnie bolą mnie pośladki, że aż dziwnie.
Natomiast przez ostatnie dwa dni mało, co spałam (iść spać o 3, wstać o 7), a zaraz mam iść na siłkę, a czuję się jak zmiksowana kupa.
I nie liczę kalorii - jem raz za mało, a potem z wywieszonym jęzorem szukam, i mam nastawienie typu: wiecznie będę gruba. Jakie to złe. Brak dostatecznego snu mega zmienia percepcję.

Dzisiaj dla odmiany się wyśpię. Chciałam iść na rower, żeby się odchamić, ale burza idzie.

Chyba zrobię sobie wolne.


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-06-01 18:56:27

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Witajcie

Uhhh cały weekend mnie nie było. Może to i lepiej. Weekend przypominał bardziej walkę z kompulsami i czarnymi myślami niż odchudzanie. I nie było żadnego dodatkowego ruchu. Wstydzior.

Dzisiaj nie śpię od 4. Sesja rządzi się swoimi prawami. Miałam iść teraz na zumbę i potem siłówkę, ale nie dałabym rady, patrząc na to, że mnie jeszcze najprawdopodobniej zarwanie jednej nocki czeka.

Zastanawiam się co zrobić z michą poza planowaniem z wyprzedzeniem, co mi się powinno udawać od przyszłego tygodnia. Nie jestem w stanie na takim gorącu przyjąć 2000 kcal. Zatyka mnie, zastanawiam się czy jak już będę to wcześniej rozplanowywać nie dawać więcej rzeczy na surowo, a przy okazji nie zejść na te 1800 na chwilę, wyjdzie mi raptem 500 kcal mniej niż CPM, a wciąż powyżej PPM. Poniżej dzisiejsze menu. Rano tak bidnie, bo za późno zauważyłam, że pora wyjść na egzamin i ratowałam się tym, co było w automacie. W pracy już miałam swoje przygotowane jedzonko (tak koło 10-11) i je też zjem na kolację zaraz, bo nie byłam w stanie zjeść na raz. Jedyne co się cieszę nie wpadło nic poza tym. Choć ciągle walczę z pokusami. Wiem, że dzisiaj jest za mało, może jakaś kromeczka z pomidorem wpadnie to do 1800 dobiję, bo nie wiem, o której pójdę spać. Niestety w takich chwilach, gdy zalewa mnie woda, a hormony szaleją najwięcej pracy muszę przejść w głowie... i może to marne pocieszenie, ale zaczynam odnajdywać w sobie motywację. Nie w otoczeniu, we wszystkim innym tylko w sobie. Ale na razie cicho siedzi.

Chyba pora wrócić na dobre tory, najwyższa pora.

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na redukcję i na ujędrnienie

Następny temat

Kulturystyka, a 145cm wzrostu.

WHEY premium