Test IHS nr 7 -regeneracja stawów Iron Flex wg ojan

Przez jakiś czas jeździłem z pompką - po założeniu nowej dętki nie wziąłem pompki i przez 1,5 km musiałem rower prowadzić zamiast dopompować dętkę.

1a. Przysiad 48/58/68/78/88kgx10p 98kgx6p 103kgx4p 108kgx4p
1b. Wspięcia na palce po 20p potem filmik - wysiadły czworogłowe, tricepsy i brzuch

Bo po treningu nog nie robi sie proby L-sit

drazekm

Bo po treningu nog nie robi sie proby L-sit

Być może masz rację ale chciałem się sprawdzić.
Podobno w dzień treningu nóg nie powinno się robić aerobów.
Ja jednak przejechałem na rowerze dzisiaj 20km po ścieżce rowerowej
Jechałem w japonkach i chwytałem promienie słoneczne produkujące witaminę D nie tylko stopami

Jutro spróbuję dorównać mastiemu w wznosach tułowia do siadu. Dopinguje mnie - zakończył przed upływem czasu i pisze, że się jeszcze poprawi!

masti - próbowałem! Gratuluję Ci kondycji! Prawie płuca wydychałem

potem
1a. Pompki na uchwytach 5x14p
1b. Podciąganie na drążku wąskim podchwytem +10kg po 6p
2a. WL na skosie
2b. Przyciąganie dolnego wyciągu do brzucha jestem w trakcie.
Potem idę badać hormony tarczycy (tzn. oddać krew do badań )

45 ładnie!

no to chyba muszę podjąć wyzwanie, chociaż miałem nie robić już w maju
ojan nie pozostawił mi wyboru

kabo9

no to chyba muszę podjąć wyzwanie, chociaż miałem nie robić już w maju
ojan nie pozostawił mi wyboru

Nieprawda! Każdemu pozostawiam wybór .

Krew oddałem. Aby się wyrobić musiałem zrezygnować z 2 super serii na porannym treningu. Powiedzmy, że zaliczyłem 20 minut aerobów - szedłem do ośrodka i czułem uda po wczorajszych przysiadach i jeździe na rowerze. Okazuje się, że jednak moja jazda na rowerze jest skuteczniejsza od dłuższych marszy w spalaniu tłuszczu mimo iż czuję się po niej mniej zmęczony.

Panie Janie - a ja chciałabym się zapytać na co to ćwiczenie było? Pytam przekornie, bo widzę że zamach bierze Pan duży rękoma z dołu, do tego stopnia, ze nogi i całe ciało przesuwa się do przodu. Brzuch spina się gdzieś na chwilkę, a nawet widać jak 2ki pracują, aby mu pomóc. Czy robienie "na czas" nie upośledza tego ćwiczenia?
Bynajmniej nie krytykuję bo mam świadomość słabizny własnych mięśni brzucha i kłopotów z wykonaniem wielu tego typu ćwiczeń. pamiętam tylko jak na balecie tłumaczyli, zeby własnie tak nie robić:) A jak ktoś kiedyś robił brzuszki w zwisie z drabinki to też było mu tłumaczone, ze nie ma robić zamachów i bujania tylko jak najspokojniej izolować ruch...
Ciekawe czy jakieś domsy w brzuchu bedzie Pan miał po tej akcji?

Paatik, mnie po moim wykonaniu złapał skurcz w lewą górną kostkę i trzymał dobre kilka minut także chyba brzuch pracuje , ale fakt, że nie miałem takich domsów jak np po kółku, zamach na pewno pomaga się podnieść bo robiąc statycznie nie wiem czy bylibyśmy w stanie podnieść się aż do siadu

za to jak próbowałem poziomkę to tam pracuje dopiero wszystko od rąk, barków po core i nogi - masakra

Paatik - to ćwiczenie było podstawowym ćwiczeniem na mięśnie brzucha od zarania kulturystyki.
Zamach rękami wynika sam z siebie i pomaga spiąć mięśnie brzucha w górnej jego części. Opadając plecami na podłogę mimowolnie łokcie rozkładają mi się na boki i w drodze powrotnej zbliżają się do środka aby w końcu przy siadzie dotknąć ud.
Ciało się przesuwa do przodu i do tyłu gdyż ruch jest szybki a tyłek ma za małe tarcie aby utrzymać go w miejscu.
Brzuch pracuje prawie cały czas (rozluźnienie jest na moment przy dotykaniu łokciami kolan oraz gdy leży się wyprostowanym na plecach).
Robienie na czas na maksymalną ilość powtórzeń wzmacnia i rozwija mięśnie brzucha.
Na balecie dobrze Ci mówili.
Domsy są mało odczuwalne gdy się wystarczająco dużo i często trenuje. Pewnie na balecie też tak jest. Pierwsze podskoki po przerwie sprawiają ból, który jest mały (lub żaden) po wdrożeniu się do nawet dużo intensywniejszych treningów.
Mam nadzieję, że odpowiedziałem wyczerpująco na Twoje pytania.