Hej!
Dzisiejszy trening
T3-23.03
Rozgrzewka 10 min.
Trening 60 min.
Rozciąganie 30 min.
W miejcu gdzie ćwiczę -4 stopnie strasznie zimno w nadgarstki.
B-lepiej, ale nadal ciężko mi spiąć całe ciało czasami mną mocno buja.
A2-po osiągnięciu 8 powt. w A1 wykonujemy A2. Nogi na wysokości 90 cm, ręce na pustakach ok. 15 cm. Wcześniej robiłem na skrzynkach ok. 30 cm, ale czasami się rozsuwały.
C1-ostatnie powt. trochę oszukane.
E-bardzo ciężko zbyt dużo jeździłem rowerem w tym tygodniu.
Fpo wyskokach myślałem że wypluje płuca
brak kondycji.
K2w następnym treningu obniżam ręce o kolejne -10 cm czyli na 70cm.
Rozciąganie coraz lepiej powoli widzę małe postępy w głębokości i czasie trzymania danej pozycji. Muszę jeszcze ogarnąć trening przepony przed snem, cały czas zapominam i na 13 treningów wpadły tylko 4.