Test Nr 3 (Iron Wings) -poprawa wytrzymałości wg Ronin78

arebie

Możesz się obrazić, ale uważam że twój test jest właśnie h*** warty. Jakieś pomiary czasu spłynięcia pierwszej kropli potu z czoła, stopnia zawilgocenia koszulki czy cudowne skrócenie czasu odpoczynku o ponad 20% (jeśli dobrze pamiętam) Ta metodyka i metodologia jest właśnie h*** warta. Widzę test był chyba mocno sponsorowany, ale wypadało by trzymać jakiś poziom

Wg mnie nie masz racji!
Ten test jest sponsorowany dla uczestników.
A ten uczestnik prowadzi go rzetelnie! Podaje swoje odczucia oraz wyniki (efekty) suplementacji.

Arebie pewnie sobie taki test wyobraża ,jak na filmach z Hollywood-sztab naukowców i filmowców 24 godziny na dobę monitoruje Ronina.

A to jest test użytkownika,do tego doświadczonego sportowca-który opisuje swoje wrażenia jak najbardziej obiektywnie ale też nie pozbawione subiektywności-ale te odczucia też są istotne.

Nikt tu nie wymaga,by było to robione przy pomocy badań medycznych prowadzonych przez naukowców-bo to normalnie nierealne :)

Podaję link do głownego tematu tego testu-są tam kryteria oceny


https://www.sfd.pl/Test_Nr_3_IRON_WINGS_poprawa_wytrzymałości_i_treningu_w_terenie-t1157109-s6.html

Wczoraj (środa) zrobiłem trening z Iron Wing's, odbył się on na takich samych obciążeniach z takimi samymi ilościami serii i powtórzeń co trening poniedziałkowy (bez supli). Mam kolejne porównanie tylko, na nieszczęście dla niektórych nie zlazłem nigdzie w szafie, czy komodzie naukowca do analiz więc muszą wystarczyć zrzuty. Poniedziałkowy zrzut dla przypomnienia, wczorajszy i porównanie tętna. Całościowo wykonałem trening minutę szybciej.





Arebie apropo tego: "Jakieś pomiary czasu spłynięcia pierwszej kropli potu z czoła, stopnia zawilgocenia koszulki czy cudowne skrócenie czasu odpoczynku o ponad 20% (jeśli dobrze pamiętam) Ta metodyka i metodologia jest właśnie h*** warta." powiem tyle, jeśli stawałbyś kilkunastokrotnie na tej samej bieżni, o tej samej godzinie, w takich samych warunkach, wykonywał ten sam plan treningowy, to poznasz swój organizm na tyle, że co do minuty określisz kiedy spadnie pierwsza kropla potu, biegnę patrząc w zegarek na pulpicie i tu nie ma w tym nic dziwnego, że wiem kiedy czego się spodziewać. Jako trener powinieneś o tym wiedzieć, mógłbyś też podsunąć jakiś ciekawy pomysł na test porównawczy, jak czas biegnie latami to nic więcej oprócz krytyki od Ciebie nie płynie.


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-12-14 08:55:55

"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się. Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy."

arebie

"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się. Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy."

Widzę, że odmienne zdanie boli każdego.
Masz jakieś propozycje tego co powinien pisać tester tych suplementów?

Nie ma się co obrażać czy boczyć, nie jesteśmy dziećmi w piaskownicy :) również jestem otwarty na propozycję treningu do porównania "z" i "bez" supli. Arebie jak możesz coś podpowiedzieć czy podrzucić ciekawy pomysł na pewno wezmę pod uwagę, tak samo ktokolwiek inny kto tu zagląda może proponować. Zostało mi jeszcze kilka porcji Iron Wing's.

Bardzo dobra myśl-są pomysły jak to sprawdzić jeszcze śmiało wrzucać.

Bo tak naprawdę pojedyńczemu użytkownikowi cieżko zupełnie obiektywnie coś przetestować.
Nie ma do tego odpowiednich "narzędzi"
Większość odczuć to nasze subiektywne oceny.
Ale też doświadczeni sportowcy-jak np Ronin o wiele bardziej zrobią to obiektywnie niż osoba trenujaca okazjonalnie i nie wychwytująca niansów świadczących o progresie spowodowanym uzytym suplementem.

Ronin dla mnie prowadzenie testu jest ok. Jesli juz ktoś poddaje krytyce twoje podejście do testu to ważne by robił to wnikliwie i konstruktywnie a krytyka "twoj test jest h... wart " nie jest krytyką o jakiej pisałem powyżej. poza tym wszystkich i tak nie zadowolisz.

Mądra krytyka potrafi oświecać, niesie za sobą wskazówki czy propozycje zmian na lepsze, podobno gdy język potrafi już tylko narzekać i krytykować oznacza to, że serce jest chore - osobiście staram się tego wystrzegać. Czekałem 5 dni na jakieś propozycje do testu i cisza w temacie.

Wczoraj zakończyłem testowanie suplementów stajni IHS niezłą kobyłką interwałową. Zrzut poniżej. Polegało to na biegu przez jedną minutę z prędkością 10 km/h na przemian z jedną minutą biegu z prędkością 18.8 km/h czyli V max mojej bieżni, która oczywiście ustawiona była pod kątem 15 stopni, miałem również przez cały bieg dwa ciężarki w rękach (łącznie 4kg). Szczerze chciałem to skończyć ze trzy interwały wcześniej, ale głowa mówiła jedno, a ręka przyciskała drugie, na koniec standardowe schłodzenie - 3 minuty marszu.



Ku przypomnieniu zestawienie testów porównawczych, z których na mojej osobie wynikło:



1. Zmniejszenie czasu średniego w treningu siłowym.
2. Wynik: 10-10-10-8 zamiast 10-10-8-7 o tyle poprawiłem wynik w podciąganiu szerokim nachwytem w czasie łącznym całej serii poniżej 7 minut.

oraz w treningu biegowym z obciążeniem, na nachyleniu 15 stopni:



1. Tętno średnie niższe o 5 bpm
2. Tętno max niższe o 7 bpm
3. Dług tlenowy EPOC niższy o 15 ml/kg

Wielkie podziękowanie dla forum i dla sponsora za wyróżnienie i możliwość testowania suplementu.




Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-12-20 08:08:54

Ronin78

Mądra krytyka potrafi oświecać, niesie za sobą wskazówki czy propozycje zmian na lepsze, podobno gdy język potrafi już tylko narzekać i krytykować oznacza to, że serce jest chore - osobiście staram się tego wystrzegać. Czekałem 5 dni na jakieś propozycje do testu i cisza w temacie.

Niestety jakiekolwiek testy w domowych warunkach to tylko subiektywne odczucia użytkownika. Zwłaszcza jeżeli są przeprowadzane na jednej osobie. Po co wymyślać jakiś test skoro jedyna odpowiedzią będą twoje subiektywne odczucia które już znamy. Za pomocą twoich tabelek udowadniasz spadki średniego i max tętna. Pytanie czy to dobrze że owe tętno spada. Przecież przy takich krótkich intensywnych biegach jak twoje (coś w rodzaju HIT) zależy zawsze na uzyskaniu jak najwyższego tętna. Spadek tętna świadczył by w takim razie o zmniejszeniu intensywności i efektywności treningu, a chyba nie to chciałeś udowodnić tą statystyką. Udowodniłeś że twój trening stał się mniej intensywny i efektywny niż był do tej pory. Musisz trenować ciężej- szybciej (czy twoja bieżnia ma jeszcze możliwości przyśpieszenia?) aby osiągnąć podobny efekt. Treningu siłowego nie komentuje bo te skrócenie przerw to już zupełny absurd. Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwo, bezczelne kłamsto i statystyka