...
Napisał(a)
Płaskostopie poprzeczne i to chyba tyle co mi powiedział ortopeda. Chyba czeka mnie seria spotkań z fizjoterapeutą i jakimś specjalistą od wkładek.
...
Napisał(a)
Z nowości na szybko. Środa niestety zaplanowany trening musiał odpaść z powodu pracy. Czwartek jakimś cudem udało się zrobić standardowy zestaw mobility + cross. Piątek, sobota, niedziela udany wyjazd do Szklarskiej. Może i mało chodzenia bo około 18 km. dziennie ale dużo kardio xD Niestety zatoki zaatakowały i czeka mnie zabawa z antybiotykiem.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Przegląd treningów z całego grudnia. Mała ilość głownie ze względu na pracę i zatoki. Soboty to standardowo 2 h mobilki której nie rejestruję zegarkiem.
Dzisiejszy trening to mały niewypał ze względu na kompletny brak mocy gdzie nawet przed treningówka nie pomogła. Piramida 10 presów 1 high pull 9 presów 2x high pull i tak do końca 45 DL i kolejna piramida clean squat i thrusters.
Zmieniony przez - Underekk w dniu 2017-12-22 14:46:30
Dzisiejszy trening to mały niewypał ze względu na kompletny brak mocy gdzie nawet przed treningówka nie pomogła. Piramida 10 presów 1 high pull 9 presów 2x high pull i tak do końca 45 DL i kolejna piramida clean squat i thrusters.
Zmieniony przez - Underekk w dniu 2017-12-22 14:46:30
...
Napisał(a)
Osobiście jakoś nie ufam tym analizatorom składu ciała. Wiarygodne to ?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
Poszukałem w sieci i wydaje się być to całkiem sensowny sprzęt.
"Analizator posiada certyfikat medyczny MDD CLASS IIa oraz NAVI: CLASS III, które są wymagane do wykorzystywania sprzętu medycznych zastosowaniach. "
Pozostaje tylko kwestia przygotowania do tego badania.
"Analizator posiada certyfikat medyczny MDD CLASS IIa oraz NAVI: CLASS III, które są wymagane do wykorzystywania sprzętu medycznych zastosowaniach. "
Pozostaje tylko kwestia przygotowania do tego badania.
...
Napisał(a)
Sprzęt wydaje się solidny. Mój sceptycym bierze się stąd, że często na siłowniach są buble, które pokazują jakieś liczby z kosmosu. Nie raz widywałem szczupłe osoby, którym wyszło 20% bf.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
Swojego Polara m400 zamieniłem na Feniksa 5 zdecydowanie więcej danych do analizy ale jeszcze się docieramy.
26 grudnia brałem udział w treningu po trasie półmaratonu Ślężańskiego. Czasowo wyszło nawet dobrze ale po biegu musiałem więcej posiedzieć na wałku. Ślężański będzie pierwszym sprawdzianem do WFL a wszyscy straszą profilem trasy więc wypada sprawdzić Dla zainteresowanych kilka wykresów dostępnych tutaj https://imgur.com/a/e5Vfk Jedno jest pewne, nie jest to trasa na połamanie 1:30 ale i tak trzeba cisnąć.
Siła to cross gdzie utwierdziłem się w przekonaniu że nie jestem do końca wyleczony.
Noworoczny bieg mimo wysokiego tętna biegło mi się bardzo lekko a z planowanych 5-6 km. wyszło 10 w średnio 4:28 min/km.
Wczoraj planowałem spokojne 8-10 km. plus podbiegi ale skoczyło się na 6 km. Wysokie tętno i temperatura przy bieżni mnie pokonała. Same podbiegi wplotłem w bieg ciągły co kilometr a od 4 co 500m. Po wszystkim zrobiłem jeszcze około 20 min. wzmacniania z gumami mini band. Małe niepozorne ale przy 3 serii już piecze!
Zmieniony przez - Underekk w dniu 2018-01-03 08:32:29
26 grudnia brałem udział w treningu po trasie półmaratonu Ślężańskiego. Czasowo wyszło nawet dobrze ale po biegu musiałem więcej posiedzieć na wałku. Ślężański będzie pierwszym sprawdzianem do WFL a wszyscy straszą profilem trasy więc wypada sprawdzić Dla zainteresowanych kilka wykresów dostępnych tutaj https://imgur.com/a/e5Vfk Jedno jest pewne, nie jest to trasa na połamanie 1:30 ale i tak trzeba cisnąć.
Siła to cross gdzie utwierdziłem się w przekonaniu że nie jestem do końca wyleczony.
Noworoczny bieg mimo wysokiego tętna biegło mi się bardzo lekko a z planowanych 5-6 km. wyszło 10 w średnio 4:28 min/km.
Wczoraj planowałem spokojne 8-10 km. plus podbiegi ale skoczyło się na 6 km. Wysokie tętno i temperatura przy bieżni mnie pokonała. Same podbiegi wplotłem w bieg ciągły co kilometr a od 4 co 500m. Po wszystkim zrobiłem jeszcze około 20 min. wzmacniania z gumami mini band. Małe niepozorne ale przy 3 serii już piecze!
Zmieniony przez - Underekk w dniu 2018-01-03 08:32:29
...
Napisał(a)
Ślężański daje w kość
Poprzedni temat
Wioslarz
Następny temat
Dziennik treningowy - redukcja 2017 Cel Ultrachojnik
Polecane artykuły