Średnio to wygląda.
Posiłek 1:
-100g płatków to dużo, nie masz problemów gastrycznych?
-15g orzechów włoskich to bardzo mało, 4-5 połówek?
Posiłek 3:
-Bardzo dużo kcal, posiłek obfity w porównaniu do innych. Nie lepiej wyrównać kcal z innymi?
-Miód do wyrzucenia, chyba, że z dobrego źródła (np. okoliczna pasieka). Domyślam się, że robisz z tego naleśniki, a miód traci swoje cenne właściwości jeżeli jest poddany wysokiej temperaturze.
Posiłek 4:
- Wygląda ok, jest mdły ale ok.
Posiłek 2:
- Wygląda ok, chociaż mieszanie makreli, kaszy gryczanej i jogurtu naturalnego jest mało smacznym pomysłem.
Ogólnie:
- Brakuje warzyw, skąd weźmiesz potrzebne
witaminy i mikroelementy?
- Makrela wędzona od czasu do czasu. Jest to nadal produkt przetworzony. Są inne ryby takie jak łosoś, pstrąg tęczowy (w świeżych filetach).
- Masz strasznie dużo nabiału, po co aż tyle?
- 2 z 4 posiłków określiłbym jako "deserowe". Wystarczy 1.
- Brakuje źródeł tłuszczy jednonasyconych i wielonasyconych. Tłuszcz kokosowy to głównie nasycone kwasy tłuszczowe.
- Proporcja omega 3 do omega 6 jest słaba.
Odniosłem wrażenie, że dietę ułożyłeś wyłącznie pod zapotrzebowanie B/W/T oraz pod to co kiedyś przeczytałeś na temat niektórych tłuszczy.
Zmieniony przez - Bartosz1991 w dniu 2017-11-17 12:09:43