Ważę 60 KG przy wzroście 165 CM. Moim celem jest schudnąć do 50 KG. Mam 17 lat i od 3 tygodni ćwiczę 4/5 w tygodniu czasami mniej. Głównie ćwiczenia siłowe i interwały na przemian. W każdym tygodniu są 2 dni wolne od ćwiczeń czyli środa i sobota. 5 posiłków dziennie mi zupełnie nie podeszło , ponieważ to dla mnie za dużo. Wolę opcje 3 posiłków dziennie czyli 10:00 śniadanie , 15:00 obiad i 20:00 kolacja , ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Po pierwszym tygodniu zdrowego trybu życia powoli popadałam w obsesję licząc każdą kalorię i co do grama wpasowywałam się w makroskladniki. Często mi się zdarzały dni obżarstwa , ale treningi weszły w nawyk tylko mam wciąż problem z odpowiednim odżywianiem. Początkowo się trochę głodziłam potem już więcej zaczęłam jeść , ale nadal miałam wrażenie , że coś robię nie tak. Waga prawie w ogóle nie spadała w dół. Może gdzieś z 1,5 KG , ale wystarczyło, że w któryś dzień więcej zjadłam to 1 KG więcej.
Moje dzienne zapotrzebowanie to 2418 kcal. Mój typ budowy ciała to mezomorfik. Czy moglibyście mi pomóc i powiedzieć co robię nie tak :/