Jestem na diecie masowej ( a przynajmniej staram się być) Jestem typowym ekto. Poniżej przedstawiam mój standardowy jadłospis. Oczywiście czasami zdarza mi się zjeść coś na mieście, ale raczej sporadycznie. Obiady (są posiłkiem potreningowym) często się różnią, ale zawsze są pełnowartościowe. Moim problemem jest zastój wagi od jakichś 2 miesięcy. Po przeliczeniu zapotrzebowania i pokrycia wyszedł mi deficyt kaloryczny. Jakieś pomysły ? Bardzo proszę o fachowe porady :)
Staż na siłowni - niecałe 2 lata
Wiek - 29 lat
Masa ciała - 93 kg (cel : ok. 115 kg)
Wzrost - 194 cm
Trening - siłowy (bez kardio) 4-5 razy w tygodniu
JADŁOSPIS
-- Białko WPC na czczo --
8:00 Śniadanie:
Omlet z 4 jaj
4 kromki chleba żytniego razowego z wędliną, pomidor
11:00 II Śniadanie
Szejk z płatów owsianych, maślanki, rodzynek i białka WPC
-- Przedtreningówka i BCAA --
12:30 TRENING
Po treningu banan lub wafle ryżowe
15:00 Obiad
Ryż brązowy
Filet z kurczaka
Mieszanka warzywna
19:00 Kolacja
Makaron świderki
Twaróg półtłusty
Truskawki
Jogurt naturalny
KALORIE BIAŁKO WĘGLOWODANY TŁUSZCZE
SUMA DOBOWA: 3 514,5 kcal 228,0 g 406,8 g 108,4
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie przy obecnym trybie życia (mając na celu przybranie na masie) kalkulatory wskazują różnie ale zazwyczaj ponad 4 000 kcal.
Czasami między obiadem a kolację zjadam jakąś rybę z puszki z pieczywem, ale wtedy tego białka już byłoby chyba za dużo :/
Z góry dzięki za pomoc.