na posiłek wychodzi
wegle: 65g
białko: 35g
tłuszcze: 10g
Nie musisz kurczowo trzymać się, takiego rozkładu na posiłek, Warto tutaj wziąć pod uwagę białko, jego w posiłku powinno być około 25g, by próg leucynowy mógł zostać osiągnięty.
silownia: 3-4x w tyg - treningi silowy po nim 30 minut biezni kąt 10% , predkosc 5,5 km/h
Raczej na razie skupiłabym się na siłowym, dodała sobie jakiś basen, spacery, rower. Cardio/ interwały zostaw sobie na zastój w redukcji, przyjdzie, to nie będzie pola manewru, a wtedy zamiast ucinać kalorie, dodasz po prostu aktywności.
Zmieniony przez - hreczi91 w dniu 2017-05-17 20:57:34
Zmieniony przez - hreczi91 w dniu 2017-05-17 20:58:07
na posiłek wychodzi
wegle: 65g
białko: 35g
tłuszcze: 10g
Nie musisz kurczowo trzymać się, takiego rozkładu na posiłek, Warto tutaj wziąć pod uwagę białko, jego w posiłku powinno być około 25g, by próg leucynowy mógł zostać osiągnięty.
silownia: 3-4x w tyg - treningi silowy po nim 30 minut biezni kąt 10% , predkosc 5,5 km/h
Raczej na razie skupiłabym się na siłowym, dodała sobie jakiś basen, spacery, rower. Cardio/ interwały zostaw sobie na zastój w redukcji, przyjdzie, to nie będzie pola manewru, a wtedy zamiast ucinać kalorie, dodasz po prostu aktywności.
Zmieniony przez - hreczi91 w dniu 2017-05-17 20:57:34
Zmieniony przez - hreczi91 w dniu 2017-05-17 20:58:07
Szacuny
978
Napisanych postów
11361
Wiek
5 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
191524
Witaj, Na Twoim miejscu zrobiłbym w dni nie trening dni z obniżoną ilością węglowodanów tylko na noc. W te dni podbił bym ilość tłuszczy, z kolei z diety wyrzuciłbym ten filet gdyż będziesz zaraz głodny po takim mięsie a dałbym troszkę tłustsze. Pozdrawiam
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6273
Napisanych postów
76043
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754908
Wkleiłeś wyliczenia makroskładników a następnie zupełnie inne ilości w diecie. Ustal 2g białka na beztłuszczową masę ciała, 1g tłuszczów i reszta węglowodany.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
262
przyszedł czas aby dopytać się mądrzejszych od siebie. Potrzebuje dobry spalacz, ale czerpiąc z poprzednich doświadczeń boje się,że nie będzie działał, jestem juz bardzo odporna. Ostatnie co brałam to HI TECH Stimerex Hardcore z PURE TARGET A-2. W miarę to pobudzało, ale efektów redukcji nie zauważyłam. Rano na czczo mnie mdli, brałam ze śniadaniem. Yellow Bullet dawał nadmierne skutki żołądkowe, nie dokończyłam opakowania. UNIVERSAL ANIMAL CUTS bez rewelacji a dużo łykania, CANNIBAL INFERNO AMPED zero efektów, Red Line wspominam dobrze, ale dziś potrzebuje chyba coś mocniejszego. trenuje 4-5 razy w tygodniu. Tłuszcz u mnie jest na poziomie miedzy 19-16%. Co robię źle??? Czy mam brać jakieś witaminy, odżywki poza białkiem? Na jaki spalacz się zdecydować?