Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
25
Witam.
Jako, że nie wiem jak to wszystko działa na siłowni, nie mam nikogo, kto by mi pomógł w postaci pomocy w ćwiczeniach czy objaśnieniu wszystkiego i nie umiem sobie ułożyć diety, a co więcej nie jestem pewien czy będę się jej mógł w 100% trzymać przyszła mi na myśl mała głodówka, by zrzucić przynajmniej trochę tłuszczu. Nie jestem jednak pewien, czy na lepsze nie wyszłoby mi bieganie, jako, że głodówka skutkuje osłabieniem organizmu. Z tego powodu chciałem tutaj zapytać jak to zrobić z głową i za co się zabrać. W tej chwili przy 188 cm wzrostu ważę 92 kg i jak najbardziej na te 92 kg wyglądam. Na brzuchu mam oponkę, a moje uda są wręcz wypakowane tłuszczem, nie mówiąc już o łydkach. Myślałem najpierw o po prostu "obcięciu" kalorii do ok. 1000-800 dziennie, lecz przy siedzącym trybie życia mało to zmieniło po tygodniu. Pseudo głodówka wg. własnego "widzi mi się" na kolejne parę dni, czyt. jeszcze większe "obcięcie" spożywanych kalorii jedynie pogorszyło moje samopoczucie.
Przechodząc więc do sedna sprawy mam parę pytań:
-Ile kilogramów pozwala zrzucić dobrze przeprowadzona, ok. 2 tygodniowa głodówka?
-Jak taką głodówkę dobrze przeprowadzić?
-Czy na lepsze wyjdzie mi uskutecznianie owej głodówki, czy znalezienie sobie jakiegoś miejsca do biegania?
-Które z tych dwóch pozwoli mi przynajmniej zrzucić/spalić oponkę na brzuchu razem ze zbędnym tłuszczem z ud i łydek w jakimś krótkim czasie i jaki byłby to czas?
-Jak musiałyby wyglądać sesje biegania, by cokolwiek dobrego wnosiły do organizmu?
-Jak rozplanować dobrze sesje biegów w tygodniu, by nie zamęczyć mięśni po długim czasie niewychodzenia z domu?
-Co jeść biegając?
Z góry przepraszam za bardzo nietypowy temat - chciałem wypytać o to kogoś, kto się na tym zna i będzie wiedział o czym mówi.
Z góry przepraszam też za nieścisłości - jeśli brak czegokolwiek potrzebnego do sformułowania dobrej odpowiedzi, proszę mówić, dorzucę.
Informuję też, że nie oczekuję cudów, czyt. przejścia od wyglądu hipopotama do chuderlaka w miesiąc, chciałbym tylko nie musieć wstydzić się pokazać innym ludziom.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1125
Napisanych postów
3778
Wiek
49 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
68501
Skoro stosowałeś 2 czy 3 metody na raz (deficyt kalorii, interwały i A6W) i wyciągasz z tego wnioski na temat rzekomej skuteczności jednej z nich to niestety brak w tym logiki i tyle. Nie wiem, po co się tak upierać...
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
1 Przez głodówkę nic nie stracisz, moze jakieś 5 kg z czego większość to woda i treść pokarmowa zalegająca w jelitach to wszytsko wróci, dodatkowo pogorszysz swój metabolizm który i tak pewnie jest na słabym poziomie
2 nie wiem
3 lepsza aktywność fizyczna niż głodówki
4 nikt Ci nie poda czasu z Twoim podejście może to Ci się nie udać
5 nikt nie zna Twej formy moze się okazać ze masz problemy przebiegnąć 2 kilometry
6 jak punkt 5
7 poczytaj forum (temat rzeka)
Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2017-01-11 14:40:47
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Uogólniając głodówka żywieniowa ma szkodliwy wpływ na ogólnie pojęte zdrowie metaboliczne. Skutki uboczne takich restrykcji są rozłożone w czasie, wszelkie objawy nie występują z dnia na dzień (czasem ciężko odwracalne) 800-1000kcal dziennie doprowadzi do zaburzeń w pracy i funkcjach organizmu. Sylwetka również ulegnie dekompozycji np: (efekt jojo, magazynowanie tłuszczu zapasoweg).
Nasz organizm to bardzo mądra ''machina'' w trakcie ewolucji wykształcił sobie mechanizmy obronne, w przypadku niskiej dostępności pokarmu spowalnia metabolizm oraz reakcję spontaniczne. Produkcja kortyzolu zostaje nasilona, dochodzi do nasilenia procesów katabolizmu, poziom hormonów tarczycy spada i.t.d i.t.p
Nie polecam taki eksperymentów ( jeżeli mowa o długo czasowej restrykcji )
Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-01-11 15:05:59
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Trochę" tłuszczu spokojnie zrzucisz np. regularnie biegając. Mi dawniej oponkę (-13 cm w pasie i -13 kg) pomogła zrzucić A6W połączona z treningiem interwałowy HIIT.
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
SzeA
"Trochę" tłuszczu spokojnie zrzucisz np. regularnie biegając. Mi dawniej oponkę (-13 cm w pasie i -13 kg) pomogła zrzucić A6W połączona z treningiem interwałowy HIIT.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A6W to piekielny program na spalenie opony. Przynajmniej u mnie opona topniała w oczach a przykładany do brzucha centymetr wywoływał szerokiego banana na ustach. Do tego interwały i lekkie zejście z węglami i było po temacie. Na przyszłej redukcji powtórzę to i zobaczę, co z tego wyjdzie bo opona jest do zrzucenia... przed wakacjami.
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Akurat sam trening brzucha nie powoduje spalenia tkanki tłuszczowe a jedynie w minimalnym stopniu poprzez zwiększoną termogenezę w tym miejscu, widocznie zbieg okoliczności i pewnie to zasługa interwałów i odżywiania.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1125
Napisanych postów
3778
Wiek
49 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
68501
Witam. Głodówki nie są dobrym narzędziem dla każdego. Skoro mocne cięcie kalorii ani próba głodówki nic nie dały, to bardzo możliwe, że metabolizm leży i kwiczy albo są jakieś problemy zdrowotne. Ja bym radziła zrobić najważniejsze badania (żeby wykluczyć problemy z tarczycą itp.) , a później podejść do redukcji, ale nie na zasadzie "szybko-szybko", tylko pracować nad swoimi nawykami w jedzeniu i naprawić metabolizm. Niestety szybkie i drastyczne próby chudnięcia zazwyczaj się nie udają; kończą jo-jo, problemami zdrowotnymi i nadmiarem obwisłej skóry. Lepiej to zrobić wolniej, ale zdrowiej i trwalej. Pozdrawiam.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Czytałem "tutejszy artykuł" na temat A6W i o tym, jaki to "straszny" jest ten program. Szkoda tylko, że nie było w nim odniesienie się np. do wyników badań wykonanych przez ludzi, którzy się na tym znają, tylko luźne przemyślenia bliżej nieokreślonej osoby...
anubis84
Akurat sam trening brzucha nie powoduje spalenia tkanki tłuszczowe a jedynie w minimalnym stopniu poprzez zwiększoną termogenezę w tym miejscu, widocznie zbieg okoliczności i pewnie to zasługa interwałów i odżywiania.
IMHO wszystkie te 3 elementy przyczyniły się do efektu końcowego. I co ważne, A6W nie zniszczyła mi kręgosłupa, nie spaliła mięśni etc, jak niektórzy to opisują...