UFC 205: Alvarez vs. McGregor – wyniki

by trenować jakiekolwiek SW mocno kontaktowe trzeba mieć coś ze świra w sobie. To normalne. Szaleńców się boją

podzielam wasze zdanie, Ferguson to taki świr, nie kalkuluje, on chce się nap*****lać, to tytan pracy i imo też w szatni nie przegra. Ferguson vs Khabib to świetne zestawienie i dobrze, że je zrobią, bo ma sens (jakby 1 z nich TSa dostał to drugi mógłby się słusznie czuć pokrzywdzony).
Ciężko powiedzieć kto wygra. Z jednej strony Ferguson ma przewagę warunków fizycznych, ale nie jakąś dużą, Fergusonowi cardio nie braknie i w stójce ma bardzo dużą przewagę. Pytanie tylko czy Ferguson będzie w stanie bronić obaleń i jak będzie radził sobie z pleców/wracał do stójki. Jak Khabib zapaśniczo nie da rady albo nie skończy go i 5 rund go nie zależy to Khabib jest w dupie, bo w stójce Tony go raczej miażdży bez problemu a na chwyty to przecież Tony to prawdziwy czarny pas pod Eddie Bravo.

Aldo już powiedział, że broni pasa z wygranym Pettis vs Holloway więc na maj McGregor vs Diaz 3 Diaz z pasem UFC w 2017 (jakby ktoś mi to powiedział po jego walce z Bensonem to bym śmiechnął, ale teraz to możliwe).


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-11-29 20:12:41

Na pewno z potencjalnych przeciwników, czyli Khabib, Tony, Woodley to właśnie ten ostatni - Tyron ma najsłabszą psychę. Conor po nim jechał, a ten udawał, że to go nie rusza, a nie zdołał mu nawet za bardzo nic odpowiedzieć. Najbardziej chłodną głowę miał Diaz i po nim Siver (Chad nie liczę, bo short notice, więc Conor nie zdąył mu wejść do głowy). Właśnie Siver miał chłodną głowe, który cały czas schodził do boku, unikając stania na wprost i schodzenia z lewej ręki Conora, właśnie schodząc w swoje lewo. Niestety cardio nie pozwoliło realizować tego przez cały czas. Sami zresztą zobaczcie.
Mimo, że był notowany niżej od Poirera, Alvareza czy Aldo, to pospolity średniak ale nie dał złej walki.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-11-29 20:30:36

Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-11-29 20:38:45

Czyli ignorowanie wrzeszczacego zza ochroniarza d****a to oznaka slabej psychiki? Widzialem wiele pitbuli ignorujacych szczekanie ratlerka

jw. IMO Woodley mial po prostu wyyebane.

nie, krul zawsze osiąga to co chciał, woodley milczał i jedynym wytłumaczeniem jest to, że już mu siedział w głowie i się spalił, przegrał zanim walka się zaczęła, mentalne KTFO

Każdy ma prawo do własnej opinii. Jednak Conor wszedłby mu do głowy łatwo, niestety. Zresztą może czas pokaże, kto miał rację. Conor musiałby zawalczyć w półśredniej, a Woodley wygrać rewanż z Thompson.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-11-29 22:01:01

Do kiedy mamy mieć awatary szkockiego buma?
#Dremortywiesz

aż Conor przegra walkę czyli na zawsze zostaną

nawet jak przegra to wygra, bo zarobi 21312312 milionów więc avek na zawsze