SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] lavavajillas - walka z własnymi słabościami

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 23836

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
16.10.16



Nowy tydzień i rozpoczęty bardzo pozytywnie. W pracy rozmowy okresowe i jest możliwość jakiegoś awansiku więc od razu humor +500 :D Micha trzymana, samopoczucie coraz lepsze na tych kcal - mam potwierdzenie, że redukcja była zrobiona do bani - teraz mam 400 - 500 kcal więcej niż np w lutym, a waga się trzyma i skóry jakby mniej, a wtedy szło niby w dół, ale opornie :D


Trening ok, wyeliminowaliśmy z kolegą też błąd w moim Żołnierskim, od razu ciężar w dół, ale czucie całkiem inne, wcześniej też (w ubiegłym tygodniu) ogarnąłem z nim wyciskanie sztangi na skosie. Muszę też zjechać z hantli na prostej, bo narzuciłem sobie zbyt duże tempo, a technika spada - nie ma co szaleć :)



Przysiad
50 x 8, 54 x 8, 60 x 8, 64 x 6, 68 x 6

Żuraw
cc x 8, 7, 9

Wiosło
40 x 8, 44 x 8, 46 x 8, 48 x 6, 50 x 6

Wyciskanie hantli płaska
18 x 8, 20 x 8, 22 x 8, 22 x 6 x 2

OHP
30 kg x 7-8p x 6s

Wąsko
40 x 10 x 5

Uginanie z hantlami biceps
9kg x 10p x 5

Brzuch standard
Łydki 50 x 12, 60 x 10 x 2


Dieta

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
18 i 19.10.16


Zaczął się kurs angielskiego, wcześniej było mało czasu, teraz to już go prawie nie ma :D Wczoraj kurs do 18, w drodze na chatę zjedzony posiłek i zaraz po powrocie bieganie. Ciemno jak diabli ale na szczęście jest kamizelka odblaskowa i latarka w telefonie :D Wpadło 5.51 km w 31:26 - tempo ok, poza tym nie wiedziałem z jaką prędkością biegnę, bo nie umiem podświetlić wyświetlacza na zegarku :D


Dzisiaj DT, w pracy nic ciekawego, na treningu ogień był :) Ciężary lekko w dół, ale pełne skupienie i był zajazd :) Metabolizm chyba oszalał, bo za wuja nie może masa ruszyć, ale też boję się dodawać tych kalorii, w weekend podczituje więc może ruszy :D

Fronty
40 x 10 x 2, 42 x 10, 42 x 8

MC
60 x 10, 70 x 8, 80 x 7, 90 x 6, 100 x 3

Podciąganie
cc x 6 x 2, x5

Wyciskanie sztangi skos
40 x 10 x 2, 42 x 10, 44 x 8 x 2

Wyciskanie hantli barki
10 x 10, 12 x 10 x 3, 14 x 10

Francuz hantlą
8 x 10 x 5

Modlitewnik hantlą
9 x 10 x 5

Brzuch standard
Łydki - 50 x 12, 60 x 10 x 2


Dieta:





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
20 i 21.10.16

Wczoraj dzień z bieganiem, dostałem też pozytywną informację w pracy, więc tylko czekam na oficjalkę do początku listopada :) Czułem się średnio na jeża, ale bieg musiał wpaść, zwłaszcza, że planowałem coś lekko dłuższego, ale wolniutko. Plan wykonany - 6.41 km w 41:25 :)


Dzisiaj samopoczucie dobre, nic nie doskwierało, do tego jutro weekendzik więc nic tylko ćwiczyć.


Przysiad
50 x 8, 54 x 8, 60 x 8, 64 x 6 x 2

Żuraw
cc x 10 x 3

Wiosło sztangą
40 x 10, 44 x 8, 46 x 8, 48 x 6 x 2

Wyciskanie hantli płasko
16 x 10, 18 x 10, 20 x 8, 20 x 6 x 2

OHP
30 x 10, 32 x 8 x 3, 34 x 7

Wyciskanie wąsko
40 x 10 x 5

Uginanie ramion z hantlą
9kg x 10s x 5

Brzuch standard
Łydki 40 x 12, 50 x 10 x 2


Ciężary lekko w dół, pełne skupienie na technice i od razu lepsze odczucie, w każdym ćwiczeniu, bardzo ładnie weszła klatka i barki, reszta też ok.

Jutro troszkę podczituje, rano jakiś krem z dyni, a później u rodziny - postaram się policzyć na oko kcal i nie przekroczyć tych 2200 przez te 2 dni. Rano standardowo na wagę i pomiary.

Dieta:





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
24.10.2016


Weekend tak jak pisałem pełen chillout, o diecie lepiej nie mówić, ale co ważne odpocząłem fizycznie i psychicznie, w sumie tak źle nie było bo sobota i niedziela po 2 godziny w lesie zbieranie grzybków więc aktywność zaliczona :) Fajnie było, ale teraz trzymamy dietkę do świąt. Są nowe biegi na runmageddonie i spartan race, survival race też się pojawił, ale mi koliduje z innymi startami :) Postawiłem sobie cel aby w następnym roku ukończyć runmageddon 21km - pewnie gdzieś w drugiej połowie roku - wierzę, że dam radę :)

Dzisiaj DT, po południu było wyjście zespołu z pracy na piwo (ja kawka :D) więc trening zrobiony rano - krótkie przerwy, lekko niższy ciężar, duża intensywność - było ok :) Teraz zaczynam planować nowy tren - wypada już zmienić plan


Fronty
40 x 10 x 3, 42 x 8 x 2

Podciąganie
cc x 6p x 3s

MC
60 x 8, 70 x 8, 80 x 6, 90 x 6 x 2

Wyciskanie sztangi skos
40 x 10 x 3, 42 x 8 x 2

Wyciskanie hantli barki
10kg x 10, 12 x 10 x 4

Francuz hantlą
9kg x 10p, 8kg x 10 x 4

Modlitewnik hantel
9kg x 10, 8kg x 10 x 4

Brzuch standard

Dieta:


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 67 Wiek 30 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 2173
Jak aktualna waga i wymiary?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
67.4 czyli coś tam lekko ruszyło, ale nie wiadomo czy to nie treść na żołądku :D W pasie dalej ok 81, pozostałych nie robiłem jednak, trochę czasu nie było, a i w sobotę się pomierzę i jakieś lekkie podsumowanie zrobię (mam nadzieje, że wstydu nie będzie :D).

Komponuje nowy plan, dalej FBW, na razie jest taki zarys:

Zestaw A

Przysiady tylne 5x12 10 10 8 6
MC na prostych 3s 10p
Wiosłowanie hantlą/ sztanga nachwyt 4x12p
Wyciskanie sztangi leżąc 4x12 10 10 8
Military press 4x12 10 10 8
prostowanie z hantlą w opadzie 4 x 12p
Uginanie stojąc z prostą sztangą 4x10/12p

Zestaw B

wykroki chodzine 3x8/10p na nogę
Syzyfki 2s 10p
Podciąganie 3s
Martwy ciąg klasyczny 5x8/10p
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 5x10p
arnoldki 5x10p
franzuz gryf łamany leżąc 4x12p
młotki 5x10p


Kilka zmian jest, polecę tym 8 - 10 tygodni od poniedziałku i później jakaś lekka przerwa kilka dni - możliwe, że na święta wypadnie, ale wtedy z biegania nie zrezygnuję - jeszcze się zobaczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
25 i 26.10.16


Wczoraj pobiegane, tempo wolniutkie, energię trzymam na zawody :) W następnym roku naliczyłem już sobie 10 startów - 5 Runmageddonów i 5 Spartan Race, pewnie jeszcze coś wpadnie :) Ale do rzeczy wpadło 5,44 km w 32:40 więc spacerek :)


Dzisiaj Trening siłowy, dzień jakiś senny, ale sama myśl o treningu wtłacza we mnie pozytywną energię :D Będzie krótko bo zmęczony jestem, a jeszcze muszę trochę zadania ogarnąć na najbliższy zjazd na wsb :(


Przysiad
50 x 8, 54 x 8, 60 x 8, 64 x 6 x 2

Żuraw -> uginanie nóg w leżeniu (salka gdzie mogłem zrobić żurawia była zajęta :()
30 x 10, 35 x 10 x 2

Wiosło
40 x 8, 44 x 8, 46 x 8, 50 x 6 x 2

Wyciskanie hantli na płaskiej
16 x 8, 20 x 8 x 2, 20 x 6 x 2

OHP
30 x 8 x 3, 32 x 6 x 2

Wyciskanie wąsko
40 x 10 x 5

Uginanie biceps z hantlą
9kg x 10p x 5s

Brzuch standard
Łydki 50 x 12 x 3


Dieta:





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
28.10.2016

Piątek, ale dla mnie to nie ma znaczenia - weekend i tak zajęcia na uczelni :( Dzień ok, dopóki nie nadszedł wieczór, w pracy zapiernicz - ale to standard, lubię jak jest co robić :) Teraz tylko siedzę wkurzony bo walczę z drukarką - muszą wydrukować coś na jutro a tu d*pa - nie chce czarny drukować :(


Ciężary jak widać, głównie bez zmian, w MC jedynie postawiłem na walkę bez pasków - do 100 kg, 110 już z paskami, 3p na luzie, mogłem jeszcze kilka zrobić, ale byłaby za duża objętość :D


Fronty
40 x 10 x 3, 42 x 8 x 2

Podciąganie
cc x 6, cc x 5 x 2

MC
60 x 10, 70 x 10, 80 x 5, 90 x 4, 100 x 2, 110 x 3

Wyciskanie sztangi skos
40 x 10 x 3, 42 x 8 x 2

Wyciskanie hantli barki
10 x 10, 12 x 10, 14 x 10, 12 x 10 x 2

Francuz hantlą
9 x 10 x 5s

Modlitewnik uginanie z hantlą
9 x 10 x 5s

Brzuch standard
Łydki
50 x 12, 60 x 12 x 2

Dieta

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
29.10 i 30.10.16


Wczoraj z rana pobiegane, pobudka o 6:00, śniadanie i ok 6:40 na bieg - wpadło 6,83 w 41:07 - tempo całkiem spoko, ani przez chwilę nie czułem się słabiej, później kolejne lekkie jedzenie, ogarnięcie się i na zajęcia do 18.

Rano były pomiary (przed WC), spodziewałem się podobnych wyników, wyszło:

Brzuch, lekko nad pępkiem 84
B-eps ok 32,5-33
Klatka 96
Udo 56

Waga 68,1

Zmartwiło mnie to, ale dzisiaj postanowiłem zrobić kolejny pomiar - coś mi nie pasowało i wyszło

Waga 66,7
Brzuch 81
Biceps - ok 31,5 - 32
Klatka 93-94
Udo 55


Dwa dni, dwa zupełnie inne dane (dzisiaj powiedzmy kicha była czystsza i nie było dzień po treningu, stawiam, że jest to bardziej obiektywny pomiar - w porównaniu z danymi, które mam tam gdzieś zapisane to wszędzie zanotowany progres lekki (startowo było podobnie, ale w międzyczasie waga spadła nawet do 64, klata poniżej 90), jednak dla mnie najważniejsza jest zmiana nastawienia i nauka na błędach. Powinienem pewnie trochę agresywniej dokładać te kcal (i rzadziej), ale i tak w porównaniu choćby z kwietniem/majem jem nawet o 500 kcal więcej.



Plan od jutra po kilku modyfikacjach:

Zestaw A

Przysiady tylne 4x12 10 10 8
MC na prostych 3s 10p
Wiosłowanie hantlą/ 4x12p
Wyciskanie sztangi leżąc 4x12 10 10 8
Military press 4x12 10 10 8
prostowanie z hantlą w opadzie 4 x 10p
Uginanie stojąc z łamanym 4x10/

Zestaw B

wykroki chodzine 3x8/10p
Syzyfki 2s 10p
Podciąganie 3s
Martwy ciąg klasyczny 5x8/10p
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 5x10p
arnoldki 4x12p
franzuz łamany leżąc 4x10p
młotki 4x10p

Na koniec standardowo łydki i brzuch, zobaczymy jak wleci - mniej serii, więcej powtórzeń niż w ostatnim


Dieta:

Wczoraj ok, dzisiaj pierogi (:D) ale kcal trzymane
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 4326
02.11.2016

Wracam po małej przerwie :) W niedzielę był off, w poniedziałek miał być trening, ale dopadło mnie jakieś przeziębienie, odpuściłem i dobrze - czułem się źle, wróciłem na chatę, pospałem, wczoraj też poleżałem, odwiedziłem bliskich i wieczorem czułem się już lepiej - dzisiaj trening musiał być :)

Teraz myślami jestem już w Poznaniu na biegu - liczę, że będzie moc, dlatego też postanowiłem się wykurować :)


Wykroki
10kg x 10p na nogę x 2s

Syzyfki
5 x 10p, 10p x 10, 15kg x 10p

MC
60 x 8, 70 x 8 x 2, 80 x 6, 80 x 5

Podciąganie
cc x 6, cc x 5 x 2

Wyciskanie hantli skos
16 x 10 x 2, 18 x 10 x 3

Arnoldki
10 x 12p x 2, 10 x 10p, 10 x 12p

Francuz z gryfem łamanym leżąc
gryf + 10kg x 10p x 4s

Młotki
9kg x 10p

Brzuch
Łydki 50 x 12 x 3


Trening bardzo fajny, po lekkiej przerwie pełen energii, nic tylko ćwiczyć :)

Wykroki - można spróbować na 12kg, weszło fajnie :)
Syzyfki - ciężar w ciemno, bo nie wiedziałęm jak z techniką - zapytałem instruktora (spoko koleś, wydaje się ogarnięty), mówił, że jest ok, ale radził nie szaleć z ciężarem, żeby plecy nie dostawały w kość - chyba ma rację, możliwe, że będę robił na 10kg i ewentualnie podbije do 12 p - weszło super, paliło jak diabli. Ciekawostka - jeszcze nie widziałem żeby ktoś na tej siłowni robił syzyfki :)
MC - mały ciężar, postawiłem na ilość p i trening chwytu
Podciąganie - bez szału
Wyciskanie hantli - ciężar dobrze dobrany, zapasu za dużego nie ma, było ok :)
Arnlodki - nie dałem rady zrobić tych 12p w każdej serii, było ciężko
Francuz - robiłem pierwszy raz od dawna, nie wiem jak z techniką, ale tric spalony :) Opuszczałem do czoła, nadanie rotacji do wewnątrz na łokciach, zrobione w ss z Młotkami - paliło :)



Dieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening: góra-dół

Następny temat

Kiedy można zacząć ćwiczyć?

WHEY premium