Dieta redukcyjna IF dla endo

Dobry.



Mam takie coś, okno żywieniowe planuje 4 godzinne (18-22), może się wydawać iż na start to przesada aczkolwiek teraz jadłem bardzo nieregularnie, potrafiłem od rana nic nie zjeść do godziny 16-17 więc myślę, że nie będzie to większym problemem. Waga: 71kg, wzrost: 175cm, wiek: 17 lat.

Planuje 3xFBW w tygodniu + 2 wolne dni dorzucę jakieś cardio/interwały żeby szybciej zrzucić ten BF.

1. Trening mam środa-piątek-niedziela z samego rana, nie będzie problemu jeżeli trening wykonuję z rana a okno dopiero mam od 18? Jeżeli bym dorzucił cardio/interwały to pewnie we wtorek/czwartek w godzinach wieczornych, w miarę możliwości przed oknem żywieniowym.
2. Na 90% jestem endo więc starałem się nie dawać dużo węgli żeby się nie zalać, tylko mam wrażenie że coś za dużo białka mi wyszło?
3. Mogę do tego kurczaka dorzucić co jakiś czas mrożone warzywa? (wiadomo, nie będę jadł codziennie tego samego :p)
4. Gdzieś wrzucić banany? Gdzieś czytałem że są polecane, szczególnie po treningu (nie wiem jak to się ma do mojego przypadku gdzie trening rano, jedzenie wieczorem).
5. Jest sens zamiany co jakiś czas ryżu na ziemniaki? (100g ryżu albo 400g ziemniaków bym jadł).

Pozdro.

Dobra, plany się lekko zmieniły i musiałem obciąć trochę koszta. Udało mi się dojść do wyniku ~5,60 zł dziennie co przekłada się na <190 zł miesięcznie. Banan po treningu, owsianka, potem makaron z wątróbką i "druga" owsianka w postaci szejka zmiksowane z orzechami. Nie wiem jak z tymi kcal, według wzoru (który jest rzekomo najdokładniejszym) wyszło mi zapotrzebowanie 2500 zaś według tego prostego około 2000 więc weźmy średnią 2250 kcal.

Dodam że cały czas ćwiczyłem bez diety (tzn, jadłem czasami jakieś chrupki, ogółem nie liczyłem kcal) i przez niecały miesiąc z 70/71kg waga mi spadła do 67.

Dla Ciebie może to nie będzie problemem ale dla organizmu już nie koniecznie, 6 h to takie minimum moim zdaniem

1. Jest problem i to duży jeśli okno otwierasz dopiero kilka(kilkanaście?) godzin po treningu - nie ma w ogóle takiej opcji po treningu musisz coś zjeść

2. Ja też zawsze myślałem że jestem endo, dopóki nie zredukowałem białko jest ok ale więcej już nie ma co ładować

3. Możesz, ale lepiej świeże w miarę możliwości

4. Brak owoców to duży błąd, dostarczają wielu witamin i są mało kaloryczne. Sam na redukcji od nich nie stroniłem

5. Odpowiedziałeś sobie na to pytanie sam "wiadomo, nie będę jadł codziennie tego samego :p"

Pozdro

No ja dopóki nie zredukuję też się nie dowiem czy jestem endo czy nie ale raczej wolę się trzymać póki co tego że jestem i nie przesadzać z węglami :) Mógłbym w takie razie przenieść okno na rano ale pewnie całość bym zjadł w dwóch posiłkach, dajmy jeden większy złożony z ryżu, kurczaka i powiedzmy że miałbym okno od 6 do 12, po treningu jadłbym od razu ten duży posiłek złożony z kurczaka i ryżu (przed szkołą) zaś tą resztę uzupełniałbym w międzyczasie do godziny 12 (jakiś twaróg w szkole problemu zjeść nie będzie albo coś). Tyle że właśnie - czy wszystkie produkty są ok? Myślę nad tym żeby białka trochę zbić w dół. Jeżeli waga też będzie leciała w dół to co tydzień zbijać o 100kcal?

A czemu za wszelką cenę próbujesz IF ciągnąć? A nie dało by radę jakoś później trenować? No te produkty co masz w zrzucie są ok, ale mam nadzieję że Twój dzień nie wygląda codziennie tak samo, że zamieniasz produkty. I warzywa jesz mam rozumieć tylko ich nie wliczasz? Białka nie musisz obcinać tym bardziej że białko syci na dłużej. Co do ucinania są różne metody. Jedni ucinają dopiero gdy łapie zastój a inni (w tym ja to polecam) działać małymi krokami ale cały czas ale np co 2 tyg i 200 kcal bo 100 kcal to jest mało a tydzień to za często

Wolałbym IF bo wiem że będę miał problem z systematycznym jedzeniem posiłków a tak to zjem sobie jeden-dwa na raz i mi starczy. Co do treningu - dało by radę pewnie, ale trenuję na sieciówce i w godzinach wieczornych na siłowni jest ogrom ludzi, przekonałem się o tym dlatego wolę plan środa-piątek-niedziela (w środę mam ponad 1h na trening, w piątek około 2h a niedziela to niedziela - dzień wolny). Warzyw szczerze to nie wliczałem, nie mam pomysłu co bym mógł dać.

Co do białka - może jednak trochę je obetnę, gdzieś czytałem że zbyt duża ilość białka może powodować wysyp na twarzy, ja aktualnie borykam się z tym problemem, powoli go "żegnam" więc wolałbym nie mieć znowu tego samego problemu. No i co z dniami treningowymi i DNT? Zmieniać coś, obcinać węgle?


Zmieniony przez - r4zz w dniu 2016-10-17 19:58:55

A mnie się wydaje, że za duzo kombinowania, na początek - if plus jakaś rotacja. Generalnie okno 4 godzinne, to takie dosć ekstremalne rozwiazanie i ja bym dla młodego rozwijacego się organizmu, aż takich restrykcji nie wprowadzała. Każdy ma jakieś obowiązki i do trybu zycia da się dietę dopasować. IF to żadna magia. Mnie się ta dieta nie podoba - za duzo nabiału, monotonnie płatki owsiane dwa razy dziennie -100 g płatków to duża ilość, która może obciazyć przewód pokarmowy, a jak w ciągu 4 godzin zjesz tych płatków prawie 200 g plus ryż brazowy to taka ilośc błonnika z dużym prawdopodobieństwem podrażni jelita. I niech mnie ktoś w końcu oświeci, po co jeść bezsmakową, pozbawioną tłuszczu pierś z kurczaka polaną oliwą skoro można zjeść inne, bardziej wartościowe i smaczniejsze mięso. Białka tez sporo ale w granicach normy. Tu jest dział o if https://www.sfd.pl/Odchudzanie_i_forma_po_męsku-f445.html 

A kto powiedział że posiłki muszą być systematyczne. Możesz iść na trening na czczo, a zjeść wszystko po siłowni ale nie koniecznie w jakimś określonym oknie. Bo tutaj już chodzi mi bardziej o aspekt silnego ssania w okolicach wieczornych co może prowadzić do podjadania. Także wybierz co będzie dla Ciebie najlepsze.

Warzywa jedz różnorodne żeby pokryć wszelkie zapotrzebowanie na witaminy i minerały.
Jeśli masz takie problemy możesz próbować obciąć ale wcale nie masz go jakoś dużo żeby się tym martwić.

Możesz próbować rotacji u mnie zrobiła robote.
Ale tak jak pisze deja vu zapraszamy do działu

Rotacja jest ok, też stosuję, ale nie ma co stosować wszystkich metod na raz. Najczęsciej samo wyczyszczenie miski z produktów przetworzonych na początku powoduje poprawę sylwetki. A rotację można zostawić na pózniej, jak się jakaś stagnacja pojawi. Nie ma obwoiazku jedzenia co 3 godziny, o określonych godzinach - układsz posiłki tak, by pasowały do trybu zycia. Dieta nie może być uciążliwa, bo nie będziesz wstanie się do niej stosować. Są ludzie, którzy jedza śniadania na słodko - to nie znaczy że ja też muszę, skoro rano na myśł o czymś słodkim mnie mdli, więc je sniadanie bt a na kolację ww, duzo ww, słodkich ww. Po prostu dopasowałam dietę do trybu życia i upodobań.

No w sumie, aktualnie moja dieta polegała na przetworzonym jedzeniu i ogółem jadłem mało, mało ruchu to podejrzewam że jak wejdę na dietę i będę miał jakiś regularny ruch to i metabolizm się napędzi i redukować nie będę musiał długo (aktualnie mój BF jest coś koło ~20%). Mogę się mylić, jak coś to prosiłbym o poprawienie. Jutro podeślę poprawioną dietę

Okej, mam coś takiego. Trochę obciąłem te kcal, według kalkulatora moje dziennie zapotrzebowanie wynosi ~2450kcal. Całość ułożyłem w dwóch posiłkach, trening planuję koło z rana. Koło 7:30 kończę trening (w piątek i w niedziele zdarza się później) więc liczyłem okno od 8 do 14, bezpośrednio po treningu banan, tyle że teraz nie wiem. Bardziej by mi pasowało zjeść to co mam w posiłku 2 jako posiłek potreningowy (dodam do tego banana i jajka z 1 posiłku) zaś posiłek 1 w formie szejka w szkole.









Zmieniony przez - r4zz w dniu 2016-10-21 00:57:04

To nie jest dobra dieta, słaby dobor produktów, zróżnicuj źródla tluszczy - zamiast piersi z kurczaka daj chociażby udka. Kalorii jak dla kobiety. I dla mnie osobiści całkiem bez sensu if w takim przypadku. Przyjdziesz ze szkoly i bedziesz patrzyl jak rodzina je? I popijał mineralną? Mozesz przeciez zjesc sniadanie przrd szkola, do szkoly zabrac chociazby kanapki z chleba żytniego z kawalkiem pieczonego/smażonego mięsa, a potem normalnie obiad i kolację. 150 g platkow owsianych to nadal ryzykowna ilość. A twaróg z oliwą sobie daruj.


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-10-21 06:34:49