Mikołaj Ludwin - naturalna siła 2017

jaki ty masz limit dokładnie ?

Bzyku - wujek Bzyku zawsze wesprze dobrym słowem dziękówa !

Marian - no wiesz jak to jest z tym mierzeniem wzrostu... w dowodzie mam 180, ale jak się wyciągne to i 181cm wyskoczy (tak mnie na pucharze polski zmierzyli) czyli te 84-85kg. Waga dziś na czczo 85,6kg, więc myślę, że to formalność, zacząłem dziś ładowanie.


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-10-05 10:09:16

wiem jak ze wzrostem bo przerabiałem to ostatnie zawody :d

Zdradzisz troszke co tam za smakolyki podjadasz? :D standardowo ryz + jakies tluszcze? Ja juz pod wieczor tez zaczynam ;) Powodzenia i do zobaczenia na backstagu ;)

Amos - jasne, że tak to przecież żadna tajemnica zapraszam do wpiski tam będzie opisane co dziś podjadłem.

-----------------------------------------------------------------------------------

05.10.2016 - ładowanie dzień 1 - fbw

1. Wyciskanie hantli skos góra 4s x 20-15p

2. Bramka 4s x 20-15p

3. Wyciskanie na maszynie, barki 4s x 12-15p

4. Wymachy boczne 4s x 20p

5. Wiosłowanie sztangą podchwyt 4s x 15-20p

6. Ściąganie linek górnego wyciągu do bioder 4s x 15p

7. Uginanie przedramion z hantlami 4s x 15p

8. Prostowanie przedramion z linkami górnego wyciągu 4s x 15p

9. Allahy 3s x 20p

10. Skośne spięcia z uchwytem górnego wyciągu 3s x 20p na stronę

Komentarz do treningu

Dziś nieco więcej węgli więc pompa już mocno odczuwalna.

Dieta

Dziś rozpocząłem delikatne ładowanko:

1 posiłek: 3 jaja + 4 białka jaj
2,3,4,5,6 posiłek: 120g fileta z kurczaka + 100g ryż basmati + 5g olej lniany

tak poszalałem wbrew pozorom byłem bardziej głodny niż na dniach z niskimi węglami, zasysa mnie niesamowicie... Woda 10l, sól 20-25g.

Dziś waga na czczo 85,6kg, jestem ciekawy co pokaże po ładowaniu. Sylwetkowo napewno na plus i ciekawostka - nie byłem w ciągu dnia taki zamglony jak to miewało miejsce przy niskich węglach. Może węgle "idą tam gdzie trzeba" dzięki temu poprawiła się separacja i mięśnie są bardziej wyraziste. Zobaczymy co jutro będzie.

Fotka mojego ładowanka do każdego posiłku 1 pomidor, około 100g. Ograniczam już warzywka, dodatki typu galaretki bez cukru też wywaliłem. Energole i cola zero dalej leci, słodzik do kawy również.





Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-10-05 19:53:33

no no fajna szamka, ja tez podobne ilosci tylko ze maslo orzechowe do tego <3 wybierasz sie moze do Minska, jak rok temu startowac w tych zawodachszkol ponadgimnazjalnych co bylo we Klodzko rok temu czy bardziej celujesz w puchar kotry jest rozgrywany w tej samej hali tylko o innej godzinie :D


Zmieniony przez - Amos w dniu 2016-10-05 20:33:39

Kończę okres startowy po MPJ to dla mnie chyba najbardziej prestiżowa impreza, a starty dla startów już średnio mnie interesują. Puchar Polski przerabiałem rok temu i na razie dziękuję

ps: fajna szamka to będzie po zawodach teraz to po prostu kolejny krok do celu i tak jak mówie wcale komfortowo się dziś nie czułem mimo większej ilości ww


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-10-05 20:36:11

U mnie dzisiaj syrop klonowy zrobił robotę, oj**alem w sumie 7 worków ryżu + 100g syropu + 15g kokosowego + 30g masła :D z apetytem to jakaś masakra. Pierwszy posiłek o 5.30 a o 7. 20 już jadłem kolejny xD z każdym kolejnym większe ssanie nawet ze ciężko 2h było wytrzymać :P

Mało fatu, dużo węgli, to i ssanie straszne hehe. Miałem dokładnie to samo przed startem. Już wolałem te dni bez węgli

Witam ponownie !

06.10 - obwodówka, ładowanie

1. Wyciskanie sztangi na poziomej 2s x 15p

2. Butterfly 2s x 15p

3. Wyciskanie hantli siedząc 2s x 12-15p

4. Wymachy boczne na maszynie 2s x 15p

5. Wiosłowanie hantelkiem w opadzie tułowia 2s x 15p

6. Ściąganie uchwytów do klatki piersiowej w poziomie 2s x 15p

7. Uginanie przedramion na modlitewniku 2s x 15p

8. Pompki na maszynie imitującej pompki na poręczach 2s x 15p

9. Spięcia brzucha na maszynie 2s x 20p

10. Skośne spięcia z hantelkiem w ręce 2s x 20p

Komentarz do treningu

Dzisiaj już taka ukrócona obwodówka. Niby lajtowo, ale brakuje totalnie mocy no i pompa przeokrutna, bo planowo miałem robić około 20p, ale nie dawałem rady wczorajsze węgle poszły tam gdzie trzeba

dieta

1 posiłek: 3 całe jaja + 4 białka jaj
2,3,4,5 posiłek: 120g fileta z kurczaka + 100g ryżu białego + 5g olej lniany
6 posiłek: 120g fileta z kurczaka + 50g ryżu białego + 15g olej lniany

waga dziś na czczo taka sama jak przed ładowankiem - 85,6kg. Jednak sylwetka jakby bardziej ostra i sucha. Wciąż trzymam sporo wody, skarpetki zostawiają odciski, ale teraz już będzie ładnie schodzić, rotuję sól, troszke więcej diury. Do jutra na weryfikację powinno być git, najwyżej przegłodzę się trochę.

Dziś zrobiłem kontrolne foty dla Adama, na sobotę myślę, że detale pojawiają się tam gdzie trzeba.